Tainted Grail: The Fall of Avalon z nowym dodatkiem. Do tego darmowe DLC i aktualizacja
Tainted Grail: The Fall of Avalon, wspaniałe dzieło wrocławskiego studia Awaken Realms, wprost rozpieszcza swoich graczy. Przy okazji najnowszej aktualizacji 1.15 zapowiedzieli bowiem darmowe DLC (pod nazwą „Bonus Content DLC #1) oraz pełnoprawny, duży dodatek Sanctuary of Sarras.
Dla tych, którzy nie wiedzą, Tainted Grail: The Fall of Avalon to mroczna historia, w której po śmierci króla Artura coś poszło zdecydowanie nie tak. Tytułowy Avalon okazał się rojącym od potworów, przerażającym miejscem. Na szczęście z pomocą przychodzimy my, tajemniczy bohaterowie dziwnie powiązani z duszą poprzedniego króla Kamelotu… pod kątem fabuły można byłoby je porównać do Elder Scrolls.
Patch 1.15
Łatka 1.15 poprawia optymalizację gry na wszystkich platformach. Ta poprawka ma pozwolić graczom ze słabszymi komputerami płynnie grać w Tainted Grail. Ci fani, którzy posiadają lepszy sprzęt raczej nie odczują różnicy.
Zdaniem twórców, największą poprawę powinni odczuć gracze Xboksa – wewnętrzne testy wskazały zwiększenie wydajności o 20+ fpsów.
Oprócz tego, twórcy poprawili sporo pomniejszych błędów oraz usprawnili UI.
Sanctuary of Sarras
Dodatek zabiera nas do tytułowego sanktuarium, krainy położonej w morskich głębinach. Naszym zadaniem jest podążać śladem Nimue i dezerterów, którzy wyzwali króla Artura do walki. Dowiemy się też, dlaczego zniknęli i jaka w tym wszystkim rola Merlina.
W sanktuarium staniemy do boju z 4 nowymi bossami, 12-toma unikalnymi przeciwnikami, zwiedzimy ponad 20 nowych lochów, a także znajdziemy ponad 100 nowych elementów ekwipunku.

Co ważne, dodatek wprowadza również alternatywny system progresji, w którym aktywujemy kapliczki i dostajemy dodatkowe punkty umiejętności.
Bonus Content DLC #1
W darmowym DLC gracze dostaną pięć nowych zestawów zbroi w ramach nagród za osiągnięcia w grze. Dodatkowo, pojawią się alternatywne wyglądy dla Qrko (naszego zwierzaka), Króla Artura i Caradoca.
