Tajny plan Activision: Call of Duty: Black Ops, Call of Duty: Future Warfare, Call of Duty Online?

Podpisanie umowy, na mocy której studio Bungie będzie przez 10 lat związane z koncernem Activision to najważniejszy news ostatnich tygodni – a być może także tygodni najbliższych, bo trudno sobie wyobrazić, aby coś większego zdarzyło się w branży do czerwca, gdy rozpoczną się targi E3.
Z naszej, polskiej perspektywy trudno wagę tego zdarzenia docenić, bo ani marka Halo nie jest u nas szczególnie popularna, ani Xbox Live (usługa, której popularność zapewniły w dużej mierze właśnie sieciowe pomysły studia Bungie) nie jest u nas dostępna. To jednak rzeczywiście informacja, która zasługuje na to, by serwis Destructoid rozpoczął newsa jej poświęconego słowem „Megaton„. Bo to naprawdę będzie miało konsekwencje!
Powstaje jednak pytanie – po co dokładnie jest Activision potrzebne studio Bungie? I czy podpisanie tej umowy (na pewno negocjonowanej od co najmniej kilku miesięcy) ma jakiś związek z marką Call of Duty? §
A może jest tak, jak przeczytacie poniżej?
Cofnijmy się o kilka dni, kiedy to Dan Amrich, były dziennikarz piszący o grach, zatrudniony obecnie w Activison umieścił długi post na Facebooku, w dyskusji zatytułowanej „Gracze przeciwko Bobby’emu Kotickowi„. Napisał tam m.in. że Activision wyda trzy gry z cyklu Call of Duty w ciągu dwóch najbliższych lat, z czego jedna będzie na pewno „nowym COD-em od nowego developera„, w „innym gatunku, niż gry, które widzieliśmy do tej pory„.
Wiadomo, że najbliższa część Call of Duty to Black Ops, gra nad którą pracuje Treyarch. Inną grę z cyklu ma stworzyć studio Sledgehammer, założone przez byłych pracowników Visceral Games, twórców Dead Space. A trzecia?
O niej za chwilę.
Najpierw Call of Duty: Black Ops. Jak będzie wyglądał ten CoD przekonamy się już dziś, w godzinach nocnych (u nas to właściwie jutro, w porannych), kiedy to w USA zadebiutuje pierwszy trailer tej produkcji.
To gra Treyarchu od zawsze uważanego za „drużynę B” – rzemieślników od konwersji CoD-a na mniej ważne platformy, albo od dużych części serii, wtedy gdy Infinity Ward jest zajęte (patrz: Call of Duty 3, Call of Duty: World at War).
Czy opinia ta jest uzasadniona (a moim zdaniem nie do końca – a) Call of Duty: World at War sprzedało się świetnie; b) to Treyarch, a nie IW wymyśliło tryb Zombie) przekonamy się w listopadzie, kiedy Call of Duty: Black Ops trafi do sprzedaży – ale mówiąc szczerze mało kto spodziewa się chyba więcej, niż po prostu nowej fabuły, z nowymi misjami, w nowych realiach. Jeśli tak będzie, seria Call of Duty dojdzie do ściany – pod postacią Black Ops dostaniemy dobrą grę, która jednak już nikogo nie zaskoczy, a praktycznie martwe już Infinity Ward nie wymyśli kolejnego „No Russian„, bo pewnie nawet nie zbiorą się, by rozpocząć prace nad Call of Duty: Modern Warfare 3.
Tylko komu po co Infnity Ward? Jest przecież studio Sledgehammer, które będzie mogło zaproponować coś zupełnie nowego – coś co na nowo zwróci uwagę graczy na markę Call o Duty i wprowadzi do serii nową jakość.
Co na przykład? Po twórcach Dead Space spodziewałbym się czegoś, osadzonego w przyszłości. Więc może Call of Duty: Future Warfare (choć wątpię, by taki rzeczywiście był tytuł), wojenną grę akcji, rozgrywającą się w przyszłości, może nawet w kosmosie, ale uwaga: z konfliktem między ludźmi, a nie z walką z Obcymi. Call of Duty od zawsze pokazywało „koszmar” wojny, czemu więc nie pokazać śmierdzących skarpet kompanów i ich krwawiących kikutów tak, jak będzie to wyglądało za 50 albo 100 lat?
Ludzka skłonność do (auto)destrukcji nie zniknie nawet mimo wyboru czarnoskórego na prezydenta USA, a w przyszłości, jeśli wyobrazimy sobie z jakich narzędzi mordu będziemy wtedy korzystać, misje takie jak „No Russian” czy „Shock and Awe” będą robić dużo większe wrażenie. Tym większe, że to ludzie będą zabijali ludzi. Kosmitów i mutantów zostawmy Gears of War…
Ale, ale… A propos Gears of War: pasuje, by to hipotetyczne Call of Duty: Future Warfare było shooterem TPP z systemem osłon terenowych i co-opem dla czterech graczy. Dlaczego? Cóż, wiemy, że będzie to coś „nowego i zaskakującego„, pozycja raczej z gatunku „action adventure” (więc na upartego także shooter TPP). A co-op? Co-op to rzecz obowiązkowa w każdym nowym shooterze.
No i zostaje jeszcze trzecia gra z cyklu.
Strzał w ciemno: zrobi ją Bungie i będzie to Call of Duty Online. Skąd taki pomysł? Po kolei:
Tzw. bullshit? Czyste spekulacje? Oczywiście.Tym bardziej, że Bungie już prawie rok temu twierdziło, że pracuje nad swoją nową grą, dla której szuka wydawcy – studio więc raczej nie planowało wtedy tworzyć Call of Duty Online. A nawet jeśli Bungie rzeczywiście chce wydać swoją własną markę, to jak mówi jeden z szefów studia, trwają rozmowy, by mogło ono zająć się również jakimś tytułem już należącym do Activision. I raczej wiadomo jakim – bo Guitar Hero od Bungie nie wydaje się być zbyt dobrym pomysłem…
Ale jeśli można wydać Nieznaną Markę Online albo Call of Duty Online, to może warto przerobić ekran tytułowy i menu?
I jak myślicie? Zdarzy się?
Czytaj dalej
60 odpowiedzi do “Tajny plan Activision: Call of Duty: Black Ops, Call of Duty: Future Warfare, Call of Duty Online?”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
To spekulacje, na dodatek z gatunku tych, jakich nawet Michael Pachter nie odważyłby się głosić publicznie, ale jak sami zaraz zobaczycie, trzymają się kupy. Czy tak wygląda tajny plan Activision dotyczący przyszłości marki Call of Duty?
No nie wiem, Hut, trochę to naciągane 😀 ..
To już nie będzie CoD…
;9 Ja tam sobie po cichu czekam na MMO-FPS’a :> . CoD Online, jest marzeniem.
Popieram Elhiarda…
Jeżeli to wszystko się sprawdzi, co Acti po prostu pokarze swoją łasą łapę na pieniądze. Ostatnim „prawdziwym CoDem” będzie tegoroczny Black Ops, zrobiony przez Treyarch, który stara się udawać IW. A te nowości od innych producentów to kompletnie nowe gry, które powinny nosić nowe tytuły. Ale, że CoD jest bardzo każualowy, to gra w niego spoooro młodych i nie dzielnych graczy, więc taki 10-12 latek, który zobaczy na półce sklepowej „Call of Duty” od razu go kupi pomimo iinnego loga producenta. Kropka….
Ja bym wolał takie CoD’y jakie są 🙂 Ale nie boję się zmian. Zazwyczaj są na lepsze 😀
Zdarzy się. 😛
w 100% zgadzam się z k4cz0rem. Marka Call of Duty jest już na wymarciu 🙁
Jak będzie online to super bo pewno mnóstwo osób będzie grało.
Jeszcze 30000 codów brakuje. Może kupie black ops.. ale tak to czekam na gre Respawna 🙂
ja black ops na pewno kupie world at war bardzo mi się podobało. Mam nadzieje, że black ops będzie co najmniej tak dobre ja cod 5
No to się porobiło… infinity ward miało u mnie spory szacunek za cod 1 2 4… a tu taki klops jakies afery… oczywiscie wszystko przez pieniadze… bo wejdzie ci taki duren na stanowisko i chce zagarnac tyle kasy by mogl sie nia podcierac. activision kiedys kojarzylo mi sie dobrze teraz tylko z najgorszym
Paimon – pamietaj, ze tworzenie gry online to swietny pretekst do umieszczenia oplat takich jak w WoW. A to juz nie jest taki super pomysl tzn. jest, ale tylko z punktu widzenia Acti, nie graczy. Dodatkowo obecnie kazde DLC od Acti jest platne co sugeruje, ze dodatkowe mapy do multi (a duzo raczej ich w oryginale nie bedzie) beda platne… i drogie. Wystarczy spojzec na cene stimulus package. No i na PC gra pewnie nie mialaby dedykow co znaczy, ze placenie za nia (w moim przypadku) bylo by kula w stope.
world at war uważam za jedno z najlepszych Codów. Single głownie, multi powinni zostawić jak w Cod 2. Pozatym 2 to był spadek formy, bo gorsza się okazała w multi od 1
Zreszta – obecnie tworznie CoD Online w wersji na PC to pomysl raczej nie trafiony. Na PC prawdziwie dobre FPSy sieciowe (CS, CSS, CSCZ, CoD, CoD2, CoD4, BF2) maja serwery dedykowane i graczy, ktorzy graja w te produkcje calymi latami. Sam gram od dwoch lat na jednym (!!!) serwerze CSS. I nie musze placic dodatkowo za multi i mam setki darmowych mapek stworzonych przez graczy. I nic wiecej mi w sieciowych FPSach nie trzeba.:D
Łoooo Jezu!Tylko nie to TT
Najlepsze CoD’y to 4 i 5 (Modern Warfare i World At War)|Koniec kropka. Tego nic nie przebije.
Gdyby studio Respawn „odbiło” w sądzie prawa do marki Call of Duty, to cały piękny plan zawaliłby się z hukiem…chyba, że „w razie w.” cały interes został oklejony metkami Halo. Czy po tym transferze Bungie zachowało prawa do marki Halo???
Bullshit.
Marka Halo to z tego co wiem wlasnosc Microsoftu, ktory pomagal w tworzeniu pierwszej czesci. Z marka CoD bylo chyba podobnie. Acti pomoglo sfinansowac pierwsza produkcje IW po tym jak odeszli z EA i z tego co wiem dzieki temu zdobyli prawa do marki. Wlasnie dlatego nia liczylbym na odzyskanie marki CoD i MW przez bylych pracownikow IW. Nawet jesli to oni wymyslili tytul gry, jej zalozenia i postacie to marka zostala zarejestrowana jako wlasnosc Acti. Juz Kotick sie o to postaral.
To juę nie będą prawdziwe CoDy, kiedyś Call of Duty 1 stanowił wyższą poprzeczkę dla innych producentów. Dobrze się w niego grało i multi było fajne jak na owe czasy, była po prostu dla hardcorów. Dwójka była też na wysokim poziomie. Cod 3 został stworzony tylko po to by rżnąć kasę. Studio Treyarch próbowało udawać IW. CoD: MW był bardzo dobry. Potem IW chciało wrócić do 2 wojny światowej ale Acti im nie pozwoliło, tylko zmusili ich do robienia MW 2 najbardziej skażułalizowanego Coda.
Teraz Acti i ten pie*dolony KoDICK myślą, że jak jakiś dzieciuch (każual) zobaczy jakieś Call of Duty MMO to je kupi, bo jest znaczek. Mogę się założyć, że gdyby nie powstał Cod 4 MW to Zampella i West ciągle by pracowali IW. Teraz Acti sięgnęło po te Bungie (czy jakoś tak) by trafili do jak najbardziej każualowych graczy. Pamiętacie ten filmik jak dziecko dostaje xkloca na gwiazdkę. Właśnie połowa użytkowników xboxa to takie dzieci i dla nich teraz będą robione cody.
I dlatego nie kupię już żadnych gier z serii CoD. Żeby Acti wreszcie umarło. I mam pytanie. Dlaczego Acti się tak napala na te Cody skoro jeszcze nawet nie wygrali tej rozprawy z Wastem i Zampellą. Może Kodick jest po prostu pewny siebie.
Dla mnie Call of Duty już nie żyje.
Piotrov ma troche racji ale nie do końca Call of Duty żyje już wspomnieniami ale jeśli to prawda co napisali po wyżej redaktorzy to uważam żę Activision zarobi krocie na tych tytułąch ja napewno skusze się na każdy z nich chyba że będzie zrobione na odwal ale CoD Online chciał bym zobaczyć koniecznie. więc ja tam mimo wszystko trzymam kciuki i kibicuje Activision
@wlosek – ja bym tak nie generalizowal. Co prawda kazda gra sprawia teraz wrazenie jakby byla adresowana takze do malych dzieci (a reklamy i slowa 'to tylko dla doroslych’ tylko zwiekszaja ilosc dzieci w takie produkcje grajacych), ale to nie powod by wysuwac tak daleko idace teorie. Obecnie kazda gra bedzie zas coraz mocniej „skazualowiona” poniewaz producenci naciskaja na tworcow aby tworzyli takie produkcje. Stad tez w MW2 multi, w ktorym po fragu wyskakuje 5 napisow, ktore maja dowartosciowac gracza…
@wlosek|śmieszny jesteś.|1. Piszesz „sięgnęło po TE (podkreślenie moje) Bungie”. pewnie nawet nie wiesz, jak dobra to firma.|2. krytykujesz „x-klocka” a sam pewnie na nim nie grałeś.|I najważniejsze 3. „Cod 3 został stworzony tylko po to by rżnąć kasę. Studio Treyarch próbowało udawać IW.” tutaj jesteś maksymalnie śmieszny. Treyarch robi świetne gry (np CoD:WaW, CoD3), a Cod3 jest moim zdaniem jedną z najlepszych części, i wcale nie jest zrobiony na odwal.
To już nie będzie CoD
A kiedy CoD: Na tropie Układu oraz CoD:Stylowe Życie ?
i na koniec call of gluty
Już nie ma starego dobrego Coda ale są call of sims .
Ja w tej sprawie wole się niewypowiadać : /
COD od innego studia niż Infinity Ward to już nie jest i nie będzie ten sam stary COD
Dobrze się zapowiada, jak się skończy, to zobaczymy jak któryś z projektów ActiUngie, zacznie działać.
Niestety. A „czwóreczka” jest taka fajna (pocinam do teraz).
Gdyby Treyarch zajęło się MW 3 ,i Rosja byłaby atakowana mam pewien pomysł na (tzw.)fabułę.
@Spriggs:BungieVision lepiej brzmi:P
Zobaczycie jeszcze Treyarch was wszystkich zaskoczy i zrobi genialnego CoD’a! Lepszego niż CoD’a 4 (choć szczerze mówiąc sam w to nie wierze, ale… zobaczymy) 😀
Najlepsze CoDy od Infinity Ward były.Skoro jeden z tytołów robi Bungie to czy w ogóle wydadzą to na pc??
Zamiast wymyślać nowe tytuły i CoDa TPP lepiej zajęliby się MW 3.T świetna i sprawdzona marka PS. 4 RZĄDZI!!
Jak wyjdzie lub beda konkretne informacje pogadamy, teraz rozmowa wyglada na typu „a co jezeli we wszechswiecie istnieje inne zycie?” Ja na to: CIASTKO!
Fikcyjne bronie = FAIL
czyżby taka marka jak Call of Duty , miała iść do piachu , bo zaczną tworzyć jakieś shity? nie wydaje mi się…
96Beryl : fakt cod 3 to była świetna gra… ;]
Moze na konsolach tak.xD Na PC niektore bety sprawiaja wrazenie bardziej dopracowanych gier wiec dobrze raczej nie jest. :]
JA CHCE MODERN WARFARE 3!!!! ;(
Jesli mialoby wygladac tak jak dwojka to lepiej zeby w ogole nie wychodzilo.Jak sie skoncentruja na CoDach w innych realiach to jest jeszcze szansa, ze seria nie bedzie sie ograniczala do kopiowania pomyslow z CoD4.
@ Professor00179, święta prawda, mam nadzieję że coś ciekawego wymyślą 😉 |bo jak nie to czarno to widzę ;D
Najlepsze części coda to 1,2,4… waw byl spoko ale jednak odstaje od chocby 4 mw2 przekombinowany i zryty multi. a zaluje cod3 tylko na konsole. jest tam kampania polskiego zolnieza a mi nie przyjdzie szybko zagrac w ta gre bo nie mam konsoli:( wierze ze black ops bedzie dobre a dalej to sie boje albo niewypalow albo konca coda.