Tak powstaje kolekcjonerka Modern Warfare 2. Biedne Chinki składają gogle!

Jeden z fanowskich serwisów poświęconych grze Call of Duty: Modern Warfare 2 dotarł do zdjęć przedstawiajcych fabrykę, w której powstaje kolekcjonerska, "prestiżowa" edycja nowego Call of Duty. Biedne Chinki składają gogle, by gracze na zachodzie mogli się zabawić.
Więcej zdjęć znaleźć można TUTAJ. Wykonał je podobno jeden z pracowników chińskiej fabryki zabawek, który – jako fan serii Call of Duty – zorientował się, że to, co produkuje jego zakład, to gogle do wersji Prestige edycji kolekcjonerskiej gry Call of Duty: Modern Warfare 2. Tej samej, która w Polsce ma kosztować ok. 800 złotych. Ciekawe jak się to ma do pensji przedstawionych na zdjęciu Chinek…
PS. Nieco wcześniej wyciekły też zdjęcia albumu, który będzie dodawany do wszystkich wersji „kolekcjonerki”. Można je obejrzeć TUTAJ.
Czytaj dalej
46 odpowiedzi do “Tak powstaje kolekcjonerka Modern Warfare 2. Biedne Chinki składają gogle!”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
To naprawdę straszne :O …
*Biedne Chinki składają gogle, by gracze na zachodzie mogli się zabawić.*|I co w tym dziwnego? Takie są prawa rynku.
No cóż… W chinach to one nie są aż tak biedne. Tam większość społeczeństwa ma taką pracę, a masa ludzi nie ma żadnej.
Co w tym dziwnego, 80 % rzeczy to Made in China.
Najgorsza jest nasza znieczulica…
Gdyby nie gogle do CODa, „biedne Chinki” prawdopodobnie nie miałyby żadnej pracy i nie byłby „biednymi Chinkami” tylko biednymi głodnymi Chinkami jedzącymi szczury z ulicy. Hut, jeśli masz lepszą pracę dla „biednych Chinek” to jestem ciekawy jaką.
Tu chodzi o to, ile za to dostaną.Edycja Prestige ma kosztować ponad 200$ z czego zapewne większość pójdzie do kieszeni Acti. te kobiety pracują czasami za głodowe stawki a jeśli coś im pójdzie nie tak tracą całą dniówkę lub nawet tygodniówkę……
Nie każdy jest zdolny/stworzony do redagowania gazety o grach komputerowych, gdzie za pracę płaci się krocie 😉
Pamiętam program o Mardi Grass, gdzie pokazywano chińską fabrykę produkującą koraliki na tę imprezę. Jedna para kosztowała ok 20%, jedna pracownica robiła ok 100 szt. dziennie a jej dniówka wynosiła ok 4$. Ich wyzysk nie oznacza, że my kupujemy taniej..
…tylko,że więcej kasy spływa do kieszeni grubych szych. No ale na takiej zasadzie działa kapitalizm i niestety na takiej zasadzie Chiny są potęga gospodarczą z eksportem na poziomie 270 mld $ rocznie.
Owszem kupujemy taniej tyle że zysk korporacji jest nieproporcjonalnie duży takie zabawki made in EU były by jeszcze droższe co do Chińczyków to oni całą swoją historie są uciskani wiec co za różnica cesarz czy komuniści ??
Wiecie ile kosztuje wyprodukowanie komórki w Chinach, którą wy się na codzień posługujecie? Kosztuje kilka dolców, a teraz pomyślcie ile was komórka kosztuje w sklepie, jakieś kilkaset złotych…sami na Chinach żerujemy tak jak inne kraje.
Sorry, ale to że to wszystko jest normalne i powszechne, nie znaczy że możemy poświęcić temu chwili refleksji. Nikt przecież nie nawołuje do bojkotu MW2.|Poza tym w Chinach jednak panuje jakaś forma komunizmu, tak że o bezrobocie bym się nie martwił.
Ludzie nie ograniczajcie kosztów produktu do produkcji..ktoś to musi wymyślić zaprojektować przetestować , poza tym są też koszta materiałów użytych do produkcji firmy robią towary w chinach żeby oszczędzić na samej robociźnie to wynik konkurencji rynkwej
Tym bardziej, że nie chodzi tu o wykonywaną pracę, ale przede wszystkim o dysproporcje pomiędzy tym, co my płacimy za tego typu zabawki, a tym ile kosztuje ich produkcja.|Mam nadzieję, że przynajmniej polityka cenowa Act w Chinach jest dostosowana do płac
A czego się spodziewaliście,że te gogle budowane są przez maszyny albo ubranych w krawaty Amerykanów,Europejczyków?Prawie zawsze Chińczycy składają takie rzeczy,często nawet małe dzieci to robią.
Taki to jest kraj,ich siłą i jednocześnie słabością jest ich ogromna populacja-zbyt wielu,by każdy miał dochodową pracę lub pracę w ogóle,wystarczająco,by składali najprostsze produkty dla największych światowych firm…
Tytuł newsa z [beeep], to ma być serwis o grach, nie wtrącajcie tu polityki a la „biedne Chinki”, chyba nie myśleliście że to powstanie w niemieckiej fabryce BMW a podczas składania pracownicy będą mogli urządzić sobie Oktoberfest z konkursem karaoke.
Nie widzę w tym nic dziwnego. W Chinach produkcja kosztuje grosze, dlaczego duże firmy z innych części świata miałyby z tego nie korzystać? Kogo obchodzi kto to składa, ważne za ile. A jeśli taka rzeczywistość komuś nie odpowiada to niech żyje jakimś mmo.
Biedne Chinki robią też wam pralki, lodówki, telewizory, meble, spodnie… nawet truskawki ostatnio z Chin bierzemy… no i?|Nikt wam nie każe kupować produktów z Chin… bo przecież wyzysk i blah blah blah… tylko ciekawe co byście innego wtedy kupili..
albo za ile?
Właśnie o to chodzi Kasiek, że nie kupilibyśmy absolutnie nic, co nie zmienia faktu, że nie możemy podebatować nad tym co się dzieję w Chinach. Jasne, gdyby te rzeczy produkowane były w Europie, najprawdopodobniej byłyby droższe a to dlatego, że żaden …
z producentów nie zrezygnowałby ze swojej, czasami przwewyższającej kilkakrotnie koszty całej produkcji, marży.
no cóż każdy orze jak może
Jakby mieli takie przebicie, to w ciągu miesiąca pojawiłyby się setki nowych firm trudniących się tylko w pośrednictwie.|Chyba zapominacie doliczyć koszty transport, cła, podatki…|Wiadomo, że mają niezły zysk, w końcu jak ktoś wali syf na cały glob…
Hmmmm… A byliście w chinach i wiecie jak tam wygląda czy tylko na podstawie stereotypów piszecie, hm? :>
to musi mieć hajs… |Ciekawi mnie, ile to coś będzie miało wspólnego z noktowizorem… czy co to ma być? ^^’
Widzę, że ktoś chce się dobrać do d… twórcom COD – w sumie nie przeszkadza mi to ale szkoda że w taki sposób, a nie poprzez np. wypuszczenie konkurencyjnej produkcji, która zmiotłaby MW2.
i tak to jest z równouprawnieniem na świecie…
A ja myslalem ze to w fabrykach maszyny robia gadzety do coda…
Wiem, że na Boxa ma kosztować 832 zł, tak widziałem w jednym sklepie.
Zobaczcie sobie 5 zdjęcie od góry. One to sklejają klejem. :/
Me so horny! XD|Jakkolwiek spoko sprawa, fani się ucieszą a Chinki zarobią (dla nich to co zarobią to i tak pewnie dużo). Zresztą prawi wszystko co mamy w domach jest made in China/Tajwan/Hong-Kong/Philippines to po co to całe jęczenie?
żadne odkrycie:) chyba wiekszosc ludzi wie skąd pochodzą takie gadżety do gier
IMO zapowiadana cena wersji Prestige przekracza granice dobrego smaku. Ma sie ona nijak do koszow produkcji/transportu z Chin, a pewnie jakosc tych noktowizorow bedzie do niczego. Juz wolalbym wydac kase na prawdziwy noktowizor niz na taki gadzet.
Biedne Chinki składają gogle… I dostają za to pieniądze. Zapewne niewielkie, ale czy gdyby pracowały w fabryce DVD to zarabiałyby więcej? Żadna sensacja.
Podzielam zdanie t.U.r. „Biedne Chiki”… robota jak każda. W Polsce też w wielu fabrykach mało płacą a trzeba zapier…
Tygrysy azjatyckie xD
Prężne Chiny mogą nas (Polskę) pożreć żywcem
A co wyście myśleli 80 procent waszych ciuchów robią te same chińskie rączęta.
Dlaczego Chinki są biedne wtedy, kiedy to składają gogle do jakiejś edycji gry ? Przecież całe Chiny się opierają na takiej gospodarce i dlatego taniej jest wyprodukować coś tam, przetransportować i sprzedać, niż robić to 'na miejscu’. Gdyby nie…
import z Chin, to ta edycja kolekcjonerska kosztowałaby na prawdę sporo drożej 😛
łe… to jakaś niska jakość xD
Wiecie żal mi tych bidnych kobiet co nie wiedzą co to są „prawa pracownika” lub „etyka pracy”. A zachłanny zachód jak zwykle zbija na biednych gigantyczną kasę. Mówią – „prawo dżungli”. Ale chyba ten kto tak mówi to chyba sam jeszcze po lesie hasa…
Nie kupię i tyle , niestety smutna prawda jest taka że cenowo Chiny biją na głowę każdy kraj , bo niby gdzie znajdzie się pracownik który tyra w przeliczeniu za 20gr za godzinę ?.
CDA zaczyna przypominac WP pod wzgledem tych NEWSOW ;