Take-Two blokuje fanowski projekt związany z Red Dead Redemption na PC

Take-Two blokuje fanowski projekt związany z Red Dead Redemption na PC
Moder za ten stan rzeczy obwinia m.in. media.

Pecetowcy cierpliwie wyczekują chwili, kiedy zeszłoroczny hit Rockstara trafi w końcu na komputery. Bo że tak się stanie, nie wątpi chyba nikt. Mało kto jednak wierzy, że kiedykolwiek doczekamy się konwersji wydanego w 2010 pierwszego Red Dead Redemption. Są więc tacy, którzy biorą sprawy we własne ręce i po prostu zaczynają tworzyć moda mającego być „remasterem” RDR na PC.

Mimo że Red Dead Redemption: Damned Enhancement Project zajmowała się tylko jedna osoba, GamingDamned, sporo graczy wiązało z nim spore nadzieje. Twórca chciał poprawić optymalizację oraz wygląd gry (sam użył zresztą słów „to remaster”) na emulatorach PS3 i Xboksa 360, aby działały i prezentowały się jak najlepiej na Windowsach x64. Moder wypuścił nawet zwiastun

Niestety, w wątku dotyczącym tego projektu pojawiła się ostatnio taka informacja:

Uwaga. Projekt wstrzymany. Zrobię wideo na ten temat i wszystko wyjaśnię. Nie jestem przesadnie szczęśliwy. Proszę, zrozumcie, za jakiś czas wszystko się wyjaśni.

Jednocześnie na samym forum autor przedstawiał sprawę następująco:

Projekt został całkowicie wstrzymany. Jeśli łapiecie, o co mi chodzi, wiecie, co się stało. Zrobię wideo wyjaśniające, co się stało i takie tam. Jestem trochę przygnębiony i zdenerwowany.

Dopytywany przez fanów zdradził ciut więcej:

Nie mogę [powiedzieć], ale wiesz, kto za tym stoi. [Na pytanie, czy wręczono mu nakaz zaprzestania działalności] Nie dostałem listu, ale zadzwoniono do mnie. Raczej nie powiem więcej, ponieważ ostrzegali mnie przed mówieniem, ale cmon, naprawdę ludzie będą wiedzieć, jeżeli projekt zostanie zamknięty bez żadnego powodu. Ujmę to w ten sposób, czy łapiesz, o co chodzi, czy nie. Ale tak, jak zawsze chciwa korporacja myśli, że może cię zastraszyć.

Dodał też, że jego zdaniem winne interwencji Take-Two są media.

Tyle że ja nie remasteruję, ponieważ oznaczałoby to ogromne przeróbki w grze. Dla celów prawnych ten projekt jest „modem”. I da nam to istniejącą grę z poprawionymi rzeczami i nowymi teksturami oraz kilkoma zaktualizowanymi modelami tu i tam. Ale „media” sprawiły, że zaczęły się kłopoty. Używali click-baitów nazywając coś czymś, czym nie jest dla kliknięć i wyświetleń. Przynętę nazywają to czymś, co nie jest przeznaczone do kliknięć i wyświetleń. Już rozumiecie, dlaczego używam cudzysłowu, gdy mówię o remasterze (mimo że sam autor użył tego słowa w opisie moda, więc trudno się dziwić innym, że je powtarzają).

Miło by było uwierzyć, że sprawa ta da Take-Two do myślenia i wydawca podejmie decyzję o konwersji Red Dead Redemption na pecety. Nie jesteśmy jednak znowu aż tak naiwni i bez zbędnych nadziei po prostu spuścimy nosy na kwintę.

12 odpowiedzi do “Take-Two blokuje fanowski projekt związany z Red Dead Redemption na PC”

  1. Moder za ten stan rzeczy obwinia m.in. media.

  2. Chwila, czyli gość nazywa chciwą korporacją firmę, która zablokowała mu projekt zrobienia ich gry na PC za pomocą nielegalnego emulowania produktów jeszcze innych firm?|W ogóle ktoś się dziwi, że koncerny chronią swoją własność intelektualną przed nieuprawnionymi ruchami, których z premedytacją sami nie podjęli?

  3. @AoS a czy to nie miało być robione w taki sposób, że trzeba grę mieć, a ten remaster to tylko mod? Oczywiście to i tak pewnie nie do końca legalne, a choćby nie wiem jak się modderzy starali, znajdą się tacy co grę spiracą. Przykre jest to, że tak wiele ambitnych projektów uciszają, a osoby zajmujące się tym są zastraszane. Skoro są tak pracowici i utalentowani to warto rozważyć ich zatrudnienie…co do RDR. Chcę myśleć, że zrobili tak, bo sami planują wydanie go na PC. Ostatnie plotki dają na to nadzieję.

  4. A wystarczyło siedzieć cicho…

  5. @blade81 – Żeby legalnie używać emulatora musisz też posiadać konsolę którą emulujesz a w takim przypadku traci to jakikolwiek sens.|Po drugie, dalej jest to spora ingerencja w grę, której producent sobie nie życzy i widnieje w każdym EULA, tak jak nie życzył sobie wydania wersji na PC więc sporym złamaniem zasad jest wypuszczanie tego na PC i obrażaniem się, że ktoś zareagował.

  6. Ja tu niewidzę usprawiedliwienia dla działań producenta . Wszystkie korpo gonią tylko za zyskiem . Ludzie powinni zerwać z praktykami usprawiedliwiania działań korporacji . Produceńci od dawna plują w twarz faną

  7. @AoS Ten mod miał dodać tekstury wyższej rozdzielczości i inne efekty, z którymi PS3 by sobie nie poradziło, więc jakiś sens jednak jest.

  8. Nie ma czegoś takiego jak „nie do końca legalne”. Albo coś jest legalne, albo nie. Brutalna prawda jest taka, że fanowskie mody, jakieś przeróbki itd. są zawsze nielegalne. Jeśli nie masz oficjalnej zgody twórcy czy wydawcy gry, to nic Cię nie usprawiedliwia. I nie zwalajcie winy na korporacje, bo to one mają prawo po swojej stronie. Cytat z tekstu: Są więc tacy, którzy biorą sprawy we własne ręce i po prostu zaczynają tworzyć moda mającego być „remasterem” RDR na PC.

  9. Skoro odpowiednie osoby nie wypuściły gry na PC, to żaden amator nie ma prawa zrobić tego za nich. No chyba, że o czymś nie wiem, ale proszę wtedy podać jakieś źródło mówiące, że można to zrobić. A kompletnie nie wierzę, że takie źródło istnieje.

  10. A wystarczyło być cicho i anonimowo wypuścić gotowy projekt… Ci goście chyba nigdy się nie nauczą…

  11. Twórca odpisał takie coś: „Take Two will not succeed mate. My Lawyer will fix this problem.”

  12. Dokładnie, taktyka „siedź cicho i rób swoje” rozwiązała by prawie wszystkie problemy z zablokowanymi projektami, zwłaszcza jeśli gość faktycznie robił tego moda samodzielnie.

Dodaj komentarz