Team Fortress 2: Trzecia grywalna „frakcja”, albo Valve ma za dużo wolnego czasu

Pomijając szalone pomysły Valve na zdradzanie swoich tajemnic („ktoś odkrył, że przez założenie przedmiotu, którego nie da się założyć i przybicie piątki z innym graczem, ten właśnie gracz dostanie tajemniczą wiadomość, która okazuje się kodem w heksach, który zdradza dziewięć rzeczy (….), co ostatecznie okazuje się przepisem craftingowym (…), a połączenie wszystkich tych przedmiotów daje link do komiksu”) sprawa ma się tak:
Na oficjalnej stronie Team Fortress trzeba kliknąć plamy krwi na bannerze, co przenosi do tajemniczej notatki znajdującej się pod linkiem /gray. Ta szarość natchnęła graczy do poszukiwań i rzeczywiście coś znaleźli – komiks Blood Brothers zdradzający trochę historii świata Team Fortress i sugerujący pojawienie się nowej „frakcji” w grze. „Szarych”.
Te informacje połączono z kolei z funkcjonującym w wyobraźni graczy i pomrukach Valve już od dosyć dawna dodatkiem Man vs Machine, którego tytuł jest już chyba dla wszystkich jasny.
Poniżej znajdziecie fanowski film, w którym zestawiono wszystkie te fragmenty w przyswajalną i w miarę zrozumiałą całość:
Czytaj dalej
55 odpowiedzi do “Team Fortress 2: Trzecia grywalna „frakcja”, albo Valve ma za dużo wolnego czasu”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Hmm, przeczuwam nowego bossa w postaci robota. 🙂 A tak swoją drogą, to ten czołg mnie najbardziej przeraził.
No i proszę: http:www.teamfortress.com/post.php?id=8622|http:www.teamfortress.com/mvm/machines/|Co-op, co? Wygląda na pierwszy rzut oka jak zombie horde, ale znając Valve będzie równie oryginalny co TF2 (no i mają L4D).
a wiec to ma byc jednak co-op przeciw maszynom 😀 szykuja sie tony zabawy.
Czyli 6 osobowy co-op w stylu survival przeciwko maszynom… kto by zgadl. mam nadzieje ze ten pomysl wypali zwlaszcza ze robia to niby 2 lata. Ciekawe jaki patent maja na serwery czy po porstu zrobia cos w stylu lobby i zwyczajnie bedzie albo wyszukiwalo graczy albo bedzie mozliwosc dodania znajomych do gry
Tak swoją drogą, jak ktoś popaczył na Blood brothers to szary ma też na plecach dosyć osobliwy wszczep… (czy cuś w tym stylu)