Techland kończy z pracą zdalną. Pracownicy: „Zmiana wprowadzona nagle i bez konsultacji” [NASZ NEWS]
Zaskakujące wieści płyną ze studia odpowiedzialnego za serię Dying Light. Anonimowe źródła wewnątrz firmy Techland donoszą CD-Action, że zarząd postanowił wycofać się z pracy zdalnej.
Jak dowiedzieliśmy się z kilku źródeł, osób pracujących w Techlandzie, wrocławska firma kończy z modelem swobodnej pracy zdalnej. Twórcy gier, którzy chcą nagłośnić ten temat, są szczególnie zbulwersowani sposobem, w jaki przeprowadzono i zakomunikowano tę zmianę. Firma miała nie konsultować się z pracownikami i nie przedstawić żadnych argumentów przemawiających za zmianą. Dodatkowo team leaderzy, odpowiedzialni za komunikację z zespołami, mieli dowiedzieć się o zmianach z wyprzedzeniem mniejszym niż 24 godziny.
Przypomnijmy, że obecnie Techland zatrudnia blisko 500 osób, z czego połowa pracuje zdalnie. Firma posiada studia działające m.in. we Wrocławiu, w Warszawie i Vancouver. Jak informują wewnętrzne źródła, nowe studio w stolicy zatrudnia około 200 osób, a biuro ma pomieścić niewiele ponad 100. Mówi się o planach wyburzania ścianek działowych i adaptacji pomieszczeń socjalnych na biura. Devowie podnoszą także kwestię obaw… sanitarnych. Informują, że biuro w Warszawie ma po prostu za mało toalet, a problemy z kolejkami pojawiały się już wówczas, gdy na miejscu pracowało 70 osób.
Skargi dotyczą też dostępu do sal wideokonferencyjnych. Zespoły warszawsko-wrocławskie, które nadal będą musiały współpracować zdalnie, mają mieć problem z dostępem do nich. Co zaskakujące, również osoby pracujące za granicą będą musiały przyjeżdżać do biura na osiem dni roboczych co dwa miesiące. Dotychczas podróże były opłacane przez firmę. Pracownicy informują, że nie wiadomo jeszcze, czy budżet poszczególnych działów uwzględnia rezerwę na nowe, obowiązkowe wizyty.
Przypomnijmy, że ostatni rok nie był łaskawy dla Techlandu. Dosłownie kilka dni temu poinformowano, że spółka zanotowała rekordową stratę na poziomie przekraczającym 90 mln zł, a przychody rok do roku spadły niemal pięciokrotnie, do poziomu 229,1 mln zł.
Jednocześnie studio wyemitowało ponad 681 tysięcy akcji dla pracowników i współpracowników w ramach programu motywacyjnego. Jednak nasi informatorzy twierdzą, że nikt z szeregowych pracowników ani o żadnym programie nie słyszał, ani z niego nie skorzystał.
O potwierdzenie tych doniesień i odpowiedź na zaznaczone w nich kwestie oraz wątpliwości ze strony pracowników zapytaliśmy bezpośrednio przedstawicieli Techlandu.
Ostatnio ogłosiliśmy plany mające na celu umocnienie współpracy w zespole. Choć tryb pracy zdalnej nadal pozostaje dostępny dla naszych pracowników, w przypadku większości stanowisk przechodzimy na model hybrydowy lub stałą obecność w jednej z siedzib studia. Osoby mieszkające niedaleko naszych biur zostaną poproszone o pracę na miejscu przez 3 dni w tygodniu. Osoby z zagranicy proszone są natomiast o regularne wizyty w biurach w celu budowy silniejszych relacji ze współpracownikami.
Rozumiemy, że to duża zmiana i wszyscy w Techlandzie mają opcję pracy z domu na żądanie, jeśli zajdzie taka potrzeba. Dopiero rozpoczęliśmy proces zmiany organizacji pracy i staramy się, by okres przejściowy był jak najbardziej płynny, a każdy pracownik otrzymał wsparcie o indywidualnym charakterze.
Czytaj dalej
Nałogowy zbieracz - od pandemii do płyt CD i komiksów dołączyły winyle i erpegi. Prywatnie koci tata i fan black metalu.