Technologia AMD Fluid Motion Frames 2 trafiła na rynek
I może zwiększyć liczbę wyświetlanych klatek w produkcjach, które nie oferują wsparcia ani dla DLSS Nvidii, ani FSR.
Fluid Motion Frames 2 jest odpowiedzią na technologię Frame Generation Nvidii, z tą różnicą, że propozycja AMD funkcjonuje na poziomie sterowników, a nie poszczególnych gier. AFMF 2 zostało oficjalnie udostępnione, a stojąca za rozwiązaniem firma zapewnia, że jego zastosowanie oferuje wzrost wydajności sięgający nawet 250%.
AMD Fluid Motion Frames 2
Fluid Motion Frames 2 to część pakietu AMD Software: Adrenalin Edition dostępnego dla kart graficznych z rodziny Radeon, aczkolwiek rzeczoną technologię obsługują jedynie przedstawiciele serii RX 6000 i RX 7000 oraz niektóre procesory Ryzen ze zintegrowanymi układami graficznymi 700M lub 800M.
Co zaś do obiecanych wzrostów wydajności rzędu 250%, AMD postanowiło przetestować swoje dzieło na dwóch produkcjach: Baldur's Gate 3 oraz F1 24, a ich wyniki prezentują się jak poniżej:
Technologii AMD postanowiła się przyjrzeć ekipa Digital Foundry (aczkolwiek zrobiła to miesiąc temu, a więc przed oficjalnym debiutem AFMF2) i sprawdzić, czy producent nie przesadza z obiecanymi wzrostami ilości FPS-ów. Jak się okazało – szacunki AMD były nieco na wyrost, aczkolwiek daleko od prawdy nie odbiegały. Skoki wydajności różnią się oczywiście w zależności od gry i GPU, w jakie wyposażona została nasza maszyna, ale są wyraźne i, w przypadku wysokich rozdzielczości, nierzadko sięgają 200%.
Co ciekawe, Fluid Motion Frames 2 posiada wsparcie dla RDNA 2 i Vulkana, w związku z czym istnieje szansa na to, że technologia z powodzeniem zostanie zaimplementowana na handheldach pokroju Steam Decka, który z pewnością by ogromnie skorzystał z jej obecności. Mimo to oficjalnych wieści w tym temacie brak, a więc pozostaje nam czekać i obserwować rozwój sytuacji.
Czytaj dalej
Swoją przygodę z grami komputerowymi rozpoczął od Herkulesa oraz Jazz Jackrabbit 2, tydzień później zagrywał się już w Diablo II i Morrowinda. Pasjonat tabelek ze statystykami oraz nieliniowych wątków fabularnych. Na co dzień zajmuje się projektowaniem stron internetowych. Nie wzgardzi dobrą lekturą ani kebabem.