Tekken 8: Afera wokół opcji dostępności
Tytułowa afera narosła wokół jednego z filtrów obrazu dostępnego w ramach ułatwień dostępności, które znajdą się w premierowej wersji Tekkena 8. Chodzi mianowicie o tryb, w którym postaci wojowników wypełnione są czarno-białymi paskami, a arena wyzuta jest z kolorów. Jak się okazuje, wiele osób korzystających z niego doświadczyło w trakcie gry nieprzyjemności w postaci zawrotów głowy lub migreny.
Specjalista ds. dostępności, Ian Hamilton, zwrócił uwagę na fakt, że rzeczony tryb wyświetlania obrazu jest niezwykle problematyczny i w obecnym stanie nie powinien trafić do premierowego wydania gry. Porównał go do niesławnego odcinka Pokemonów pt. „Electric Soldier Porygon”, który doprowadził setki dzieci w Japonii do drgawek oraz im podobnych objawów.
Hamilton posunął się przy tym do postawienia tezy, że „paskowy” tryb w Tekkenie 8 jest w stanie doprowadzić niektóre osoby do zgonu.
Zwrócił się on przy tym do reżysera tytułowej produkcji, który w odpowiedzi wystosował pokaźnych rozmiarów oświadczenie, z którego wynika, że studio stojące za Tekkenem 8 wie, co robi.
Jak przekazał Katsuhiro Harada, „otrzymaliśmy pozytywne opinie od wielu osób mających kontakt z wersją demo, ale rozumiemy, że ta opcja nie dotyczy widzenia kolorów wszystkich graczy na świecie. Chcielibyśmy również poinformować, że współpracowaliśmy z kilkoma instytutami badawczymi i społecznościami w celu opracowania tej opcji […]”.
Zdaje się więc, że Haradzie umknęło sedno problemu, na które pragnął zwrócić uwagę Ian Hamilton. Na ten moment nie wiadomo, jak potoczą się losy będącego obiektem kontrowersji trybu wyświetlania obrazu w Tekkenie 8. Jeśli jednak chcecie zapoznać się z nim w akcji, możecie to zrobić za pośrednictwem umieszczonego poniżej filmu. Pamiętajcie jednak, aby mieć się na baczności – szczególnie jeśli podejrzewacie u siebie epilepsję lub jesteście wrażliwi na migające światło.
Na koniec warto przypomnieć, że Tekken 8 zadebiutuje już 26 stycznia na komputerach osobistych oraz konsolach PlayStation 5 i Xbox Series X/S. Jeśli nie możecie się już doczekać nadciągającej wielkimi krokami premiery, możecie zapoznać się z nowym trailerem fabularnym oraz zapowiedzią jednego z wojowników – niedźwiedzia Kumy. Z kolei w przypadku, gdy interesują was odczucia po rozgrywce w przedpremierową wersję gry, z pewnością zaciekawi was tekst napisany przez Rajmunda.
Czytaj dalej
2 odpowiedzi do “Tekken 8: Afera wokół opcji dostępności”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Dobra, nie rozumiem czegoś. Firma produkuje grę. Super. Firma chce pomóc ludziom ze ślepotą barw i wprowadza różne tryby wyświetlania obrazu. Super. Kilka(dziesiąt?/set?) osób korzystając z jednego z trybów wyświetlania obrazu doświadczyło nudności. Mniej super. Zgłoszono problem Firmie. Super. Czy Firmie dostaje zły PR za to, że wprowadzili ten tryb, czy za to, że nie chcą go usunąć po wypowiedzi jednego, z tego co napisaliście, specjalisty? Jeżeli to pierwsze, to nie widzę tutaj złej woli, co najwyżej niezamierzony błąd, który łatwo skorygować. Jeżeli to drugie, to firma powinna przedstawić opinię przynajmniej jednego, najlepiej dwóch, innych specjalistów, żeby być rozgrzeszonym. Nawet nie domagałbym się usunięcia danego trybu. Ostatecznie jest opcjonalny. Jeżeli faktycznie z kimś to konsultowali, to nie jest to zaniedbanie. Mam nadzieję, że nie zrobiła się z tego afera przez duże „A”. No i super?
Chodzi chyba o to że reżyser gry w swojej wypowiedzi nawet tej kwestii nie porusza- mówi tylko że w grze można zmienić jasność (wow!) i że nigdy nie obiecywali trybów dla wszystkich odmian ślepoty barw.