2
9.10.2023, 14:15Lektura na 3 minuty
Wideo

Test Drive Unlimited Solar Crown: Nowy zwiastun, obawy graczy i odpowiedź twórców

Mimo że nowy Test Drive Unlimited nie ma jeszcze konkretnej daty premiery, to materiały z nim związane nie napawają mnie optymizmem.


Krzysztof „Gwint” Jackowski

Kocham oryginalne odsłony Test Drive Unlimited. Mają w sobie coś z luźnej przejażdżki w niedzielne, słoneczne popołudnie, tyle że siedzisz przed monitorem i prowadzisz Maserati. Najnowsza odsłona cały czas próbuje uderzać w te klimaty, jednak wydaje się, że większy nacisk położony zostanie na opowiadanie o nielegalnych wyścigach. Gra obecnie znajduje się w fazie alfy, z której pochodzi większość materiałów wideo dotyczących produkcji. Nie wiem jak wy, ale jak na moje oko te klipy nie wyglądają za dobrze. Uważam, że są wręcz fatalne.


Brzydkie kaczątko, które się jeszcze nie wykluło

To, co znajdziecie wyżej, jest najnowszym zwiastunem rozgrywki TDU Solar Crown. Ci, którzy nie grają na co dzień w gry wyścigowe, zadadzą pewnie pytanie: „O co robisz taki raban”? Zacznę od tego, co widać na pierwszy rzut oka. Co prawda gra cały czas znajduje się w alfie, ale wiele produkcji na tym etapie prezentowało się znacznie okazalej od gry Kylotonn. Miasto i obiekty mające urozmaicić krajobraz wyglądają bardzo kartonowo, a Alfa Romeo i „efekty specjalne” przywodzą na myśl The Crew (z 2014 roku), do tego na Xboksa 360. Tak, gra, która zadebiutuje w 2024, potrafi sprawiać gorsze wrażenie niż 10-letnie dzieło Ubisoftu. No i jeszcze wisienka na torcie, czyli sztywna kamera, która zabija jakiekolwiek poczucie prędkości oraz frajdę z jazdy. A wszystko to za grę, która w swoich beta-testach wymagała RT-Xa 2070, żeby ją w ogóle odpalić. 

Oczywiście pamiętajcie, że wspominam cały czas o alfie w trakcie produkcji, jednak obawiam się, że w około pół roku (czyli do mniej więcej kwietnia) uda się małemu studiu przemienić grę do poziomu, które pod kątem prezencji audiowizualnej będzie nawiązywać do Forzy Horizon 2. I nie tylko ja czuję zaniepokojenie, widząc stan gry. Również inni gracze, którzy wyczekują ze zniecierpliwieniem TDU, martwią się o kierunek prac. Na ich obawy postanowili odpowiedzieć twórcy w dość obszernym wpisie na Steamie.

W „liście” znajdziemy takie tematy, jak wyjaśnienie dotyczące sztywnej kamery oraz innych jej inkarnacji, fizyki samochodów, a także udźwiękowienia aut. Ponadto zapowiedź nadchodzącego, drugiego playtestu gry. Czytając komunikat do fanów, czułem się trochę, jakby Kylotoon uważało mnie za idiotę, który nigdy w życiu nie widział samochodu na oczy (jestem z Białegostoku, bardzo możliwe). Osobiście liczę na to, że nie było to celowe założenie, tylko ja po prostu nazbyt marudzę. Niestety ciężko mi czuć satysfakcję z tego, co widzę, ponieważ prezentuje się to bardzo źle. Mam nadzieję, że jestem zbyt sceptycznie nastawiony i zostanę za jakiś czas miło zaskoczony.


Czytaj dalej

Redaktor
Krzysztof „Gwint” Jackowski

Beznadziejnie zakochany w Dead Space i BioShocku. W gry wideo gram, odkąd byłem mało rozgarniętym bobasem, i planuję robić to do końca. Wydałem 460 złotych na Diablo IV i do teraz tego żałuję. Jak ktoś chce zagrać w jakiegoś multika na Xboksie, to ja bardzo chętnie.

Profil
Wpisów660

Obserwujących4

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze