TGS 2011: Ace Combat: Assault Horizon – podniebne boje w sieci [WIDEO]
![TGS 2011: Ace Combat: Assault Horizon – podniebne boje w sieci [WIDEO]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/19/bb37f228-12cd-4c0f-8d6e-fd4281bc6452.jpeg)
Namco Bandai opublikowało nowy trailer Ace Combat: Assault Horizon. Film koncentruje się tym razem na trybie multiplayer. Zwiastun prezentuje wariant Capital Conquest, w którym dwie drużyny graczy muszą walczyć ze sobą o kontrolę nad konkretnymi obiektami.
Multiplayer w Ace Combat: Assault Horizon:
Czytaj dalej
-
Megabonk cieszy się rosnącym zainteresowaniem. Już ponad milion graczy...
-
Ponad 2 miliardy zombiaków umarło ponownie w Dying Light: The...
-
Europa Universalis 5 całkowicie zmienia sposób prowadzenia wojen. Twórcy...
-
Hollow Knight: Silksong ukończony na saksofonie. Nie musieliśmy długo czekać na sfinalizowanie...
10 odpowiedzi do “TGS 2011: Ace Combat: Assault Horizon – podniebne boje w sieci [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Namco Bandai opublikowało nowy trailer Ace Combat: Assault Horizon. Film koncentruje się tym razem na trybie multiplayer. Zwiastun prezentuje wariant Capital Conquest, w którym dwie drużyny graczy muszą walczyć ze sobą o kontrolę nad konkretnymi obiektami.
no strzelanie ze śmigłowca do bombowca b2 to troszeczkę dziwnie wygląda:)
Grałem w demo gra poprostu wymiata, z realizmem nie ma nic wspólnego ale to arcade. Za to przyjemność z rozgrywki jest wyśmienita najlepsze arcadowe latadło w jakie grałem. Pre order zamówiony.
Martwiłem się że to będzie kolejny gniot ale demo było BARDZO OK.
Demo – typowa pokazówka (powiem brzydko) tyłka mi nie urwało ale było i tak ok. @Szmergiel, odnośnie realizmu AH to i tak prawdopodobnie najbardziej realistyczna gra serii 😉 (nie wybacze im braku flying fortress 😛 )
Po zagraniu w demo stwierdzam, że nowy AC nie jest tak zły jak się początkowo |obawiałem, ale nie jest też tak dobry jakbym chciał.|Helikopterem latało się bardzo fajnie przeszkadzały mi dwie rzeczy, kamera w |widoku z tyłu jest za blisko (pojazd zasłaniał większość pola bitwy) oraz wybór |przycisków do uniku (L1+R1, R1 do tego odpala rakiety).|Latanie myśliwcem…muszę powiedzieć, że raczej nie przypadło mi do gustu…
…Ten sam problem kamery, flary pod L3 (ten sam problem co w HAWX’ach-przy ostrych |manewrach często się odpalają), działko praktycznie bezużyteczne i coś, co mnie |po prostu zabiło-skierowałem samolot pionowo w dół, po zetknięciu z ziemią |samolot odbił się jakby był z gumy i leciał dalej z krytycznymi uszkodzeniami, |które po chwili SAME SIĘ NAPRAWIŁY. Seria nigdy nie grzeszyła realizmem, ale to już jest przegięcie.|DFM też nie wypadł według mnie zbyt dobrze…
…Po pierwsze, niby nie jest niezbędny, ale samoloty wrogich asów są prawie |niemożliwe do zestrzelenia bez niego (każde odpalenie rakiet spotyka się z |nieskończoną ilością flar, trafia może 1 na 20 i trzeba 6-8 trafień, żeby |zestrzelić gościa).|Po drugie, żeby wejść w DFM wystarczy się zbliżyć (możesz lecieć na czołowe, włączasz DFM i automatycznie siedzisz gościowi na ogonie)…
…Po trzecie, to może wynikać z tego, że to była misja tutorialowa, ale jak na mój gust DFM jest za bardzo skryptowany (byłem nad morzem w sporej odległości od lądu, włączam DFM i nagle jestem na wybrzeżu. Normalnie starczy 2-3 rakiety żeby zestrzelić wroga, ale w pewnym momencie był gość, w którego władowałem chyba z 10, ale nie mogłem go strącić dopóki nie minąłem walącego się dźwigu).|Grę kupię, bo niewiele jest na rynku latadełek, ale poczekam aż cena spadnie.
Pograłem w demo – na początku myślałem „o kurcze, przecież tak się nie da sterować”. Jednak po dłuższej chwili grało się naprawdę przyjemnie (myśliwcem, bo heli na filmie widziałem). Jako że to nie jest symulator, nie mogę się przyczepić do różnych dziwności, typu odbijanie się od ziemi 😛 |A co do trailera – ten tryb widać mocno na współpracy będzie bazować, ponieważ bombowce ktoś musi obraniać…PS. Różowy myśliwiec – hmmm, to jest to 😀