17.09.2011
50
TGS 2011: Silent Hill: Downpour – uciekający więzień i muzyka zespołu KoRn [WIDEO]
![TGS 2011: Silent Hill: Downpour – uciekający więzień i muzyka zespołu KoRn [WIDEO]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/19/1450ea6e-df19-4253-b7e6-44454041551a.jpeg)
Nowy trailer Silent Hill: Downpour przybliża nam głównego bohatera gry, Murphy'ego Pendletona - więźnia, który w wyniku wypadku konwoju więziennego uciekł policji i trafił do miasteczka Silent Hill. Zwiastun okraszony jest muzyką zespołu KoRn, która nie najlepiej pasuje do tego, co widzimy na filmie.
Nowy trailer Silent Hill: Downpour:
Czytaj dalej
-
Megabonk cieszy się rosnącym zainteresowaniem. Już ponad milion graczy...
-
Ponad 2 miliardy zombiaków umarło ponownie w Dying Light: The...
-
Europa Universalis 5 całkowicie zmienia sposób prowadzenia wojen. Twórcy...
-
Hollow Knight: Silksong ukończony na saksofonie. Nie musieliśmy długo czekać na sfinalizowanie...
50 odpowiedzi do “TGS 2011: Silent Hill: Downpour – uciekający więzień i muzyka zespołu KoRn [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Dla mnie pasuje IDEALNIE!
nawet klimatyczna (muzykaa) .. oby i gra miała więcej klimatu , niż akcji.. choć zastanawiające jest dlaczego SH tak lubi małe dzieci.. dusze niewinnych
Amerykanizacja na całego – gra adresowana do smutnych nastolatków z dobrych domów (apropos Korna)? Wyprane całkowicie z „japońskości”, można spłukać w klozecie.
Silent Hill + Korn! = cholernie żałuję że nie mam xbox 360 albo ps3!!!
Pasuje świetnie! @Gilman – Dokładnie tak samo myślę… ;__;
O Boże co oni zrobili z SH 🙁 .|Utwór jest średniawy, zupełnie nie pasuje do trailera. Co do samej gry, animacje wyglądają tragicznie, a grafika może być. Najgorsze jest to że wygląda do jeszcze bardziej hmm…. „Amerykańsko” niż Homecoming, dopatrzyłem sie już nawet nowego klona Piramid Head’a. Nie chcę oceniać przed graniem, ale jak dla mnie ta gra już teraz wygląda jak crap.
Nie zapominajcie, że to Ruscy robią tą grę;)
Hah, a jeśli Wschód sili się na amerykańskość i fajność, to wychodzi zazwyczaj przaśny zakalec. Nie polecam, zamiast kupować grę możecie podesłać kasę mi, numer konta na PW.
Muzyka tylko na początku pasuje, gdy się rozkręca, to już niestety nie.|”gra adresowana do smutnych nastolatków z dobrych domów (apropos Korna)?”|Dobrze rozumiem, że twierdzisz że Korn celuje do smutnych nastolatków? Jeśli tak, to widocznie nie znasz kapeli i ich twórczości. Teksty są często pisane na bazie doświadczeń życiowych Jonathana Davisa i na pewno nie są kierowane tylko do młodzieży. To nie jest rasowa komercyjna kapela.|Twoja opinia, to typowy stereotyp nu-metalu, wykreowany przez „tróó” metali 😛
Chyba jedyne co moze uratowac ta gre to soundtrack pana Yamaoka, chociaz trzeba poczekac na jakis gameplay
jako fan KORNa mysle ,ze troche muza wyrwana z kontekstu. zły montaz troche i tyle. BTW fajny kawałek. ale wciąz czekam na dobrego starego – nowego korna
@twisted2no|Z tego co kojarze następny krążek bedzie Dubstepowy!|http:www.youtube.com/watch?v=pI0Kwutugeg&ob=av2e
KoRn niestety skończył się na Issues jeżeli chodzi o dokonania muzyczne, moim zdaniem oczywiście. Jak to jest, że ta muzyka została wyprana ze wszystkiego co kiedyś stanowiło jej rdzeń, charakterystycznego basu i psychodeli w wokalu i gitarach. Odpalam pierwsze 4 płyty, mam ciarki na plecach i łzy w oczach, puszczam nowy „KoRn” i… wracam do pierwszych 4 płyt, które mimo tego że mój gust muzyczny przez lata zmieniał się i ewoluował cały czas chwytają mnie za gardło i serce. Szkoda. A gierka? Oj tam, oj tam
I tak puściłem ten filmik ze względu na starych idoli, więc co do gierki nie będę się wypowiadać:)
nazar| kazde swoje słowo wyjąłes z moich ust stary. zgadzam sie w stu procentach. a teraz jeszcze bez Head-a to juz nie ten korn. coz najlepsze czasy mineły. kurde jak właczam stare plyty to za kazdym razem słysze nowe dzwieki! masz racje Issues to ostatnia rewelacyjna płyta. Choć Untouchtables daje rade w niektórych momentach.
ja bym powiedział że tu raczej nie pasuje wideo do dźwięku a nie dźwięk do wideo. Korna znaaam ale nie jestem jakimś zapaleńcem. Dla mnie najlepszy soundtrack i tak był w Silent Hillu z Wii i PSP. Jedyna części w której nie chodziło o przedzieranie się przez chordy maszkar tnąc im łby szpadlem.
Korn to kapela dla dzieci, jeżeli w avku mam Metallicę, to nie sugerujcie się tym, bo czego innego słucham. True heavy teraz.
@któryśtam typ: doskonale wiem, co i jak, bo słuchałem Korna, ale potem ukończyłem 16 lat, hehe.
TuComix – oczywiście, że Czesi! Vatra Games, twórcy pierwszej Mafii. Bardzo lubię ruskie gry, więc jakoś tak głupio mi się przyjęło, że to też od nich.
Jako że jestem wielkim funem KoRna na pewno stane w ich obronie – owszem stary koRn był lepszy dla mnie aż do płyty „Take a look in the mirror”, potem utwory już nie były takie same tzn. tez mi sie podobają ale to już inny klimat. Co do muzy KoRna i horrorów to tu by lepiej pasował kawałek „Clown”. Ale to do innych horrorów nie do serii Silent Hill!! Te serie zawsze charakteryzowała oryginalna psychodeliczna ściezka dźwiekowa japońskiego mistrza, mnie bardzie te dźwieki straszyły niż obraz.
Zawsze mnie bawią komentarze, jako że danych kapel słuchają tylko nastolatki. Najczęściej piszą je osoby, które opierają się tylko na opiniach innych, bo swej nie mają. Jako, że wiele osób ma podobną opinie, to wydaje im się, że wiedzą lepiej. Tekst pokroju „słuchałem Korna, a potem skończyłem 16 lat”, wywodzi się pewnie z tego, że nikt ze znajomych po 16 nie słucha Korna, więc się wstydzi tego, że nadal słucha i się przerzuca na coś innego, bardziej „tróó” (xD) i nabija się z innych, żeby sobie odbić 😛
No co na to poradzisz, że taka muzyka trafia niemal wyłącznie do młodzieży w wieku buntowniczym, bo taki ma wydźwięk i target właśnie. Stateczni panowie nie słuchają Arki Noego, bo nie ten ten element docelowy. W twojej odpowiedzi wybrzmiewa przekonanie, że takie prostackie melodyjki to jedno z większych osiagnięć w historii muzyki i dalej rozwijać się i szukać już nie trzeba. Nie słucham Korna nie dlatego, że mi koledzy każą, a dlatego, że poszerzyłem horyzonty i wymagania.
Mouzess|nie słuchasz korna bo poszerzyłes horyzonty ocb?
Czuję teraz radochę z rozkminiania jazzu, muzyki symfonicznej, klasycznej czy eksperymentalnej, więc Davis czy inny patałach z MTV nawet nie posmyra mych obecnych potrzeb. „Handluj z tym”, a nie mierzysz cały świat swoją miarką pod tytułem „jeśli tego nie lubisz, to jesteś gupi”, co jest godne co najwyżej wspomnianego zbuntowanego nastolatka. Już cię zniszczyłem, więc ontopicznie: trailer jest gupi.
Mouzess|szanuje kazda muzyke. ostatnio załaknąłem muzki filmowej czyli poczesci klasyki. nie mów ,ze poszerzasz horyzonty słuchajac innych rzeczy niz KORN|KORN sam w sobie jest prekursorem muzki zwanej new age ggyby nie oni nie było by przwdopodobnie tej muzy|tkich linkin parków limb bizkitów itp i td.
muza KORN gto nie muza dla zbuntowanego nastolatka ale dla wrazliwego człowieka nie zrozumianego przez ten jakze minimalistyczny i konsumpcyjny swiat. przynajmniej wczesniejszy KORN . korn to nie tylko kapela to cala subkultura i trndy w muzyce nie umyslnie nazucone przez te jak muwisz proste dzwieki.hmmm nawet sveve vai dziwilsie jak usłyszł life is peachy
i stary … davis to nie patałach. posłuchaj jego wokalu dopiero wygłaszaj opinie.
Korna cenię sobie za niegłupie teksty i dość unikatowe brzmienie. Za to że nie jest to kolejna kopia znanych kapel. |Nic na to nie poradzę, że głównie młodzież słucha, ale takim tokiem rozumowania można zjechać większość muzyków.|Rozkminianie muzyki klasycznej? To co Ty robisz? Słuchasz i zapisujesz nuty? 😛 |”już cię zniszczyłem” Nie wiem do kogo to miało być, bo mnie nawet nie tknąłeś przechwalaniem się, że masz lepszy gust, bo słuchasz bardziej „wyszukanej” muzyki, a jedynie potwierdzasz inną regułę.
Regułę taką, że osoby słuchające niekomercyjną, czy małą znaną lub małą popularną muzykę uważają, że mają lepszy gust i się lepiej znają, nie zdając sobie sprawy z tego, że najczęściej niekomercyjne kapele grają straszny chłam.|Nie mam nic do Jazzu, czy muzyki klasycznej/poważnej. Po prostu Uwielbiam brzmienie gitar i muzykę bardziej energiczną.
właśnie |klasyka to tez muzyka|korn to tez wyszukaner dzwieki|posłuchaj a sie przekonasz ze skopie ci dupsko|bo co bo klasyka z samej nazwy lepsz|zauwaz co hans zimmer robi|bardzo czesto wstawi ciezsze gitzrowe brzemia do soundtrakow.
Mouzess |ja bym nigdy nie nazwał patalachem kogos ktorego nie słucham i tyle
Jednocześnie wykazuję na tyle inteligencji by nie opowiadać bredni na temat muzyków jak jakiś pudelek.pl.|Też mogę powiedzieć, że słuchałem muzyki poważnej, a potem skończyłem 10 lat, ale to w ogóle o niczym nie świadczy
jak to mowia nie swiadomi nie rozumieja i sie smieją
słucham korna od poczatku i kurde ale nie pozwole jak ktos gada takie pierdoły bez zadnych sensownych argumentów
@ twisted2no akurat tutaj masz dużo racji bo limp bizkit zostało wypromowane przez Korna, bo Davis i Durst to ponoć starzy znajomi byli. Korn to jeden z lepszych i najbardziej niezwykłych zespołów na tej scenie muzycznej, na nich się między innymi wychowałem, choć jak dla mnie do trailera mogliby inną piosenkę wybrać ;p.
Gra zapowiada sie swietnie
Do tych co tu kreca nosem na Korna i Davisa od patalachow nazywaja, jest specjalne przeslanie dla was w jedej z piosenek. Korn – Good God. Powodzenia 😉
Trailera nawet nie odpaliłem, po co mam sobie uszy katować? Z żalem patrzę na to co się dzieje z jedną z moich ulubionych serii. Po zagraniu w homecoming przysiągłem sobie że już w żadną następną cześć nie zagram i jak widać nic nie straciłem bo z silent hill robi się coraz większy koszmar… dla fanów.
„KoRn kapelą dla nastolatków” – dzięki właśnie poczułem się o o ładnych parę lat młodszy. Jeśli muzyka KoRna jest dla nastolatków to ja się cieszę, że młodzież słucha tak poważnych tematów jakie są zawarte w ich tekstach. Co z tego że KoRn można usłyszeć na MTV – każdą porządną kapele czy wokalistę znajdziesz na MTV czy to Metallice czy Michaela Jacksona czy Queen. A tak na poważnie uwielbiam jak ktoś wydaje opinie nie zapoznawszy się z tematem – nie słuchasz spoko ale nie obrzydzaj innym!
KoRn a dokładniej Ko?n to zespół założony w 93 roku w którym głownym wokalistą jest Jonathan Davis. Zespół ten posiada niezwykle głębokie teksty np. w piosenkach: -Daddy|-Mr Rogers|-Kill youJonathan Davis podczas spiewania wylewa z siebie niezwykłe emocje jego growle i screamy są unikatowe, tak samo świetnie radzi sobie na żywo pomimo astmy.|Jeżeli ktoś mówi że Ko?n to zespół dla nastolatków to mam chęć strzelić tą osobe z liścia w twarz :X
Jeżeli ktoś nie słucha takiej muzyki , to nie powinien się wypowiadać! Każda piosenka KoRna ma nawiązanie do czegoś mrocznego , czegoś z mrocznej przeszłości Jonathana. Zazwyczaj osoby które mówią że ten zespół jest do [beeep] to zazwyczaj osoby które słuchają popu lub muzyki która nie ma nic związanego z metalem. Do tego o gustach się nie rozmawia.Muzyka nie pasuje? ja pytam jak to cholera nie pasuje?! pasuje idealnie do klimatu SH. PS. Kolejny świetny temat stworzony przez Piotrek66…
Posłuchajcie pierwszych dwóch płyt tego zespołu…
@Saphron korn pasuje do silent hill? Właśnie udowodniłeś że nie masz zielonego pojęcia o Silent Hill. I btw twoja narzekanie to typowe „oho, on nie słucha zespołu który lubię więc na pewno słucha gatunku którego ja nie lubię ewentualnie nie ma pojęcia o gatunku którego słucham” – czyli kolejna wypowiedz o tym jak to moja opinia > twoja opinia a jeśli twierdzisz inaczej to się nie znasz i tyle!
Kac666: Jako że KoRn ma na swoim koncie sporo albumów i każdy się od siebie różni to stwierdzenie 'KoRn nie pasuje do SH’ nie ma tu miejsca. Przedstawiłeś KoRn’a jako zespół który wykonuje jeden typ muzyki , owszem pierwszy i drugi album najlepiej nadawał by się do SH , ta piosenka też jest świetna i nadaje się idealnie od podsumowania mrocznego klimatu i oplątanej historii przesiąkniętej do głębi złem. Co do
„oho, on nie słucha zespołu który lubię więc na pewno słucha gatunku którego ja nie lubię ewentualnie nie ma pojęcia o gatunku którego słucham” nic takiego nie napisałem. Napisałem że pewne grupy osób słuchających inną muzykę zazwyczaj hejcą inną która im się nie podoba bo ich uszy przyzwyczaiły się do słłiitaśśśnych kawałeczków.
Powrot krola horroru ? 🙂
Czy mi się wydaje czy jego twarz w wielu miejscach jest wyprana z emocji? Gość wygląda tak samo jak się denerwuje, boi czy po prostu idzie ulicą.
Nic tu do siebie nie pasuje…
Gdyby nigdzie nie pisało, że to Silent Hill, to pewnie bym się nie domyślił. Do Korna nic nie mam, pod warunkiem, że nie słyszę go w mojej ulubionej serii, do której ta muzyka pasuje jak Slayer do Obliviona.|No ale… nie będę marudził, poczekam- zobaczę.
Waste nikt tu nie mowi o obecnym wyglądzie Jona , chodzi tu o to co z siebie wylewa na scenie i jak to robi =) popatrz na live concerty