The Elder Scrolls V: Skyrim – Pierwszy screen i szczegóły techniczne
Zrzut ekranu możecie zobaczyć wyżej. Fajny, co?
Ponieważ Skyrim to kraina położona na północy, nie zabraknie wielu zapierających dech w piersiach widoków. Odwiedzimy górskie szczyty, będziemy podziwiać wodospady i wędrować po skutej lodem tundrze.
Ważną i trudną rzeczą było dla nas odwzorowanie wielu rzeczy [widzianych] z daleka, więc osiągnęliśmy naprawdę dopracowany poziom szczegółów – jeszcze lepiej niż w przeszłości udało nam się odzwierciedlić, jak różne rzeczy stają się widoczne wraz ze zbliżaniem się do kamery.
Twórcy włożyli naprawdę dużo pracy, by przyroda stała się możliwie realistyczna. Silnik pozwala na budowę dowolnie wyglądających drzew, które efektownie zachowują się w różnych warunkach pogodowych (nawet waga konarów ma znaczenie podczas wiatru). W wypadku śnieżyc (których w Skyrim nie zabraknie) odpowiednio potraktowano różne obiekty, tak by śnieg osiadał tam, gdzie rzeczywiście zalega, czyli np. na głazach czy dachach domów.
Już w Oblivionie AI postaci niezależnych robiło wrażenie – podczas testów nawet twórcy mieli ponoć problemy, kiedy ważne dla fabuły postacie znikały, bo musiały zjeść śniadanie. W Skyrim miasta i wszelkie osady ożyją jeszcze bardziej namacalnie. NPC nie będą już bezproduktywnie kręcić się po mieście, kiedy powinni być w pracy. Każdy mieszkaniec świata gry ma swoje obowiązki i zwyczaje i to my musimy się do nich dostosować np. idąc do kopalni czy karczmy, by porozmawiać z odpowiednimi osobami. Poza tym istotny wpływ będą miały relacje, jakie wiążą gracza z poszczególnymi postaciami. Jeśli ktoś nas lubi, nie obrazi się jeśli przenocujemy w jego domu lub posilimy się leżącym na stole jabłkiem. Po wyciągnięciu broni lub zrobieniu bałaganu w pokoju prędzej spotkamy się z reakcją w stylu „Ale panie, co pan”, niż zostaniemy zaatakowani.
Podczas dialogów nie będą następować znane z innych gier Bethesdy zbliżenia na twarz rozmówcy. Barman będzie z nami rozmawiał w trakcie czyszczenia kufli, a drwal w czasie pogadanki wciąż będzie zajęty obowiązkami wycinki, ewentualnie łypiąc na nas okazyjnie. Realizm wszelkich animacji ruchów zapewni silnik Havok Behavior, dzięki któremu nienaturalnych, mechanicznych ruchów ma być niewiele bądź w ogóle. Mowa choćby o przejściu chód/bieg, które nie będzie następować skokowo.
W Skyrim pojawią się też misje oparte na osobowości gracza, miejsca w którym się znajduje czy choćby osobach, z którymi rozmawiał. Nie zabraknie również wydarzeń losowych, zarówno w miastach jak i poza nimi. Nie zdziwcie się, kiedy podczas podróży podbiegnie do was zrozpaczony kapłan, któremu jakaś maszkara wciągnęła uczniów do swej jamy.
Aj, jest na co czekać!
Premiera The Elder Scrolls V: Skyrim 11 listopada.
Czytaj dalej
71 odpowiedzi do “The Elder Scrolls V: Skyrim – Pierwszy screen i szczegóły techniczne”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

brzmi ciekawie
11 listopada, jeszcze dwie sesje po drodze, a ja widzę co będzie mi przeszkadzało w trzeciej, ale wygląda miodnie 🙂
Ktoś się dołącza do budowy wehikułu czasu?
Jabadabaduuu! Kupie to jak tylko wyjdzie =D
Grafika robi wrażenie. I mam nadzieje że nie jest tak tylko na screenach
Ładne
Brzmi wprost zaje… npc będą zajęte swoją pracą a nie stać w bezruchu i gadać z nami. A Skyrim ach ziemia nordów (moja ulubiona rasa) aż zachciało mi się zainstalować morka i pobiegać po Solstheim.
Niech jeszcze tylko nie spiep**ą polskiej wersji i będzie naprawde super!
Tu macie jeszcze pare screenow z Game Informer http:www.purepc.pl/rozrywka/the_elder_scrolls_v_skyrim_pierwsze_konkrety_i_screeny
http:www.purepc.pl/rozrywka/the_elder_scrolls_v_skyrim_pierwsze_konkrety_i_screeny
z tego całego bełkotu jak dla mnie najważniejsze i najbardziej prawdopodobne że odczujemy tego efekty jest lepsza animacja postaci – to co zawsze w dziełach bethesdy kulało
OMG OMG OMG OMG, to, czego mi brakowało w prawie każdym RPG – prawdziwie żyjący świat. Już Oblivion był blisko, ale ciągle to nie było to.
Znów zapowiadają cuda na kiju i jak zwykle nic z tego nie będzie. Poprzednie części mi się bardzo podobały i nadal w nie gram ale nie da się ukryć, że niektóre rzeczy nie były przemyślane. Skupiają sie na animacji drzewa albo głupiego śniegu, a zwykłego bandziora trzeba trafić z łuku w głowe kilkanaście razy żeby padł. Albo dostajesz przez łeb młotem i nawet nie drgniesz. Chyba jedyna gra w której był realizm w walce to americas army – jeden CELNY strzał i nie żyjesz (w stope się nie liczy)
@Opisfag – RPG =/= realizm. To nie ma być realistyczne i nie będzie (choć auto-skalowanie potworów mnie wkurzało ;p )
OpISaFag Znowu ty ? Nie no bez jaj… Dobra ludzie zastosujmy się do rady jaką napisał Bart-2pl w innym temacie. Po prostu nie odpisujmy mu i już. Niech zdechnie 0.o
Ja dalej jestem sceptyczny i uwierzę dopiero kiedy ujrzę te wszystkie rzeczy grając w Skyrim. Wiem że Bethesdzie nie można zaufać…
@ Niglips – W jednej kwestii realistyczne… A w innej nie. Realistyczne zachowanie postaci i świata ale walka oparta na statystykach ( no i skillu gracza heh ). |Naprawdę nie mogę się doczekać nowego TES’a !! Słucham muzyki z Morrowinda i Obliviona ( Skyrima też ale to nadal nie cały Main Theme 0.0 ) godzinami heh 😉
Szczerze to bez rewelacji ten screen 😛 , naprawdę. Bardzo liczę na tą część gry, zapowiedziane zmiany bardzo mi się podobają.
tylko by nie było problemem z układaniem książek na półce 😀
Dobrze, niech dopracują grafikę na tyle mocno, by nie trzeba było się później bawić z dobraniem odpowiedniego modu graficznego do niego (o ile takowe powstaną). Nie to, że mam coś przeciwko modom, jednakże mnogość modyfikacji do chociażby Obliviona czasem doprowadza mnie do oczopląsu.
I często trudno mi zdecydować, na którą modyfikację się skusić.
W sumie nic wielkiego nie pokazali. Trochę mi nawet obliviona przypomina.
I to się nazywa gra na którą warto czekać.(Nie to co Era Smoczych Odchodów)
Czasu pozostało, że HOHO! można zbierać pieniążki, upgrade’ować sprzęt i łykać co jakiś czas nowe screeny aż do samego trailera.
To co o niej mówią działa na wyobraźnię , ale ile z tego faktycznie znajdziemy w grze?|Screen bardzo ładny , o ile faktycznie w 100% z gry.
Największe nadzieje wiążę z poprawioną walką, bo w Oblivionie była dla mnie za drętwa, jakieś przewroty w boki by się przydały ;D. Kobiety mogłyby też wyglądać bardziej… kobieco, a nie jak jakieś Niemki (przynajmniej takie wrażenie miałem w oblivionie). Ciekawie by także było, gdyby można było podbijać jakieś miasteczka, urozmaiciło by to rozgrywkę. ;d
Świetnie to wygląda, ciekawe jak będzie z wymaganiami.
Ahhh… Miodnie… 🙂 Pięknie się prezentuje 😀 @Seitaki – ubierz na siebie 100 kg żelastwa i zrób w tym przewrót… Aby zwiększyć trudność weź jeszcze do ręki jakieś 40 kg, a na plecach przyczep dwumetrową włócznię… Powodzenia! ;D Już z patykiem w stroju na WF ciężko jest zrobić przewrót, a co dopiero z tym co będzie nosił bohater Skyrim’a…
co mogę powiedzieć….♥♥♥♥ 😀
trzeba będzie wymienić 285gtx na 570gtx bo coś mi sie wdaje że to będzie pod dx11 + zawansowana teselacja
haz111 Bezio w gothicu tak robił i nie narzekał ;D
@Seitaki, widać, że coś słabo grałeś. Przewroty na boki, do przodu i do tyłu, jak najbardziej były w oblivionie. Czy przydatne… A no nawet:) Co do giery. Już się nie mogę doczekać. Morrowind to jeden z lepszych RPG w jakie grałem, a Obek, chodź zgadzam się prawie ze wszystkimi minusami przedstawianymi przez fanów Morrka, to jednak też był świetny i miał coś w sobie, sprawiał, że chciało się grać i wracać do niego. W V liczę na zderzenie Morrka z Obkiem i ulepszenie tego jako całości, a na to się zanosi!
Ładny widok. Lubię krainy północy, więc już nie mogę się doczekać spaceru w Skyrim.
@haz111 – gratulację wiedzy „historycznej” (o ile tak można odnieść się w temacie do gry cRPG). :/ Jak znajdziesz 100 kg egzemplarz zbroi, albo 40 kg miecza to jesteś dobry. Serio – opowiadasz niesamowite bajki. Zbroja XV wieczna gotycka (albo późniejsza typu maksymiliańsego) ważyły do 30 – 35 kg. Miecz to waga rzędu 0,5 – 3 kg (zależy od kilku czynników). Najcięższy dwuręczny flamberg waży ok. 7 kg i wiadomo, że był to bogato zdobiony miecz do celów paradnych, gdyż tak ciężkim orężem nie walczono.
od siebie dodam tylko tyle:|-jakie będą przewidywane wymagania (mamy przesiadać się na siedem czy jeszcze nie w tej części?)|-chcę piratów 😛 |-epickość, epickość, epickość|to tyle, ide spać…dobranoc
@ haz111 gdzie żeś ty widział 100 kg zbroje ?! chyba dla orka
Zapowiada się na idealne RPG.
Oblivion + system walki z Dark Messiah, jak to bedzie w Skyrim to kupuje w ciemno;). Czemu w oblivionie nie zrobili kamerki w „oczach” tak aby każdy obrót czy unik był odczuwalny jak w DM…
@Mosimir dobrze prawisz:D|@Proud: walczono tak ciężkimi mieczami- używano ich do pierwszego ciosu podczas szarży do rozpłatania przeciwnika, po czym porzucano dobywając poręczniejszej broni.
popracowaliby lepiej na AI zawiadującym zachowaniem kompanów w boju… Każdy, KAŻDY, kto choć raz walczył w Oblivku u boku IDIOTY wie, jak to irytuje xD
poza tym: Oblivion current-gen + masa poprawek = gra roku 2011? Co na to Geralt?…
Jakiś link do wyższej rozdzielczości screena???
Oblivion z modami też tak wygląda… No, prawie ;]
Ciekawe czy ten TES też sobie zasłuży na 10/10 od CDA. Przypominam że Oblivion dostał 😉 |Naprawdę liczę na ten tytuł !!!
Nie musi bić grafiką crysisa 2 oby tylko był grywalny i wciągał jak morr/oblivion.
Wszystkie Gothiki kocha, Morrowinda raz odpaliłem i po godzinie dałem sobie spokój. Ale w to może zagram chociażby ze względu na samą grafikę i ten realizm.
uwielbiam serie tes, szkoda jednak ze wszystko jest coraz bardziej upraszczanie. casualizacja i konsolizacja rynku mnie przrazaja.
upraszczane*
Cholera, chyba potrzebny będzie nowy komputer 😉 |I czekam z niecierpliwością na moment w którym usłysze: „Ale panie, co pan, weź pan, daj pan spokój” 🙂 Zawsze brak szacunku wkurzał mnie w obu tych grach.
Nigdy mi się seria TES nie podobała ( nie urażając fanów ) aczkolwiek w Skyrim na pewno zagram 🙂