The Game Awards z kontrowersyjną decyzją. Dodatki i remastery będą mogły otrzymać tytuł Gry Roku
Nominację do tytułu Gry Roku będzie mogło otrzymać nie tylko rozszerzenie do gry wydanej wcześniej, ale także remaster, remake czy nawet zawartość sezonowa.
Już za niecały miesiąc (13 grudnia) odbędzie się kolejna edycja The Game Awards, czyli prestiżowej ceremonii, na której wręczane są nagrody dla twórców gier. Jak się okazuje, twórcy gali wciąż eksperymentują z formułą i kryteriami doboru gier, co w tym roku objawia się w jednej (pozornie niewielkiej, ale w rzeczywistości znaczącej) zmianie. W tegorocznej edycji statuetkę Gry Roku będzie mogło otrzymać nie tylko rozszerzenie do gry wydanej wcześniej, ale także remaster, remake czy nawet zawartość sezonowa.
Powyższa decyzja wzbudziła sporo kontrowersji. Pal licho dodatki, bo te potrafią być naprawdę imponujące, tak jak Cyberpunk 2077: Phantom Liberty czy chociażby Elden Ring: Shadow of the Erdree. Nieco inaczej sytuacja wygląda z odświeżeniami – owszem, czym innym jest remake Resident Evil 2 i remaster Marvel’s Spider-Mana, ale w sumie dlaczego miałyby one rywalizować z najnowszymi grami?
Organizatorzy plebiscytu twierdzą, że w niektóre odświeżenia jest wkładana masa pracy, z czym trudno się nie zgodzić, ale wrzucanie wszystkiego do jednego wora z napisem Game of the Year może okazać się krzywdzące dla świeżych tytułów, które będą musiały konkurować np. z reedycjami gier cieszących się wielkim uznaniem od lat. GOTY dla zawartości sezonowej przemilczę, bo szkoda gadać…
Czy zatem możemy spodziewać się nominacji Shadow of the Erdtree w najważniejszej kategorii? Tego dowiemy się już dzisiaj o 18.00.
Czytaj dalej
Posiadam Game & Watcha wydanego z okazji 35-lecia serii The Legend of Zelda. Bardzo dobrze pokazuje godzinę. Polecam.