rek

The Last of Us Part II: Negatywne oceny graczy, zwiastun premierowy i kilka słów o polskim dubbingu [WIDEO]

The Last of Us Part II: Negatywne oceny graczy, zwiastun premierowy i kilka słów o polskim dubbingu [WIDEO]
Graczom nie podobają się decyzje Naughty Dog.

Na zwiastunie premierowym możemy zobaczyć oceny zagranicznej branży, która, jak wiemy, doceniła nową grę Naughty Dog:

Podobnie zresztą jak polscy dziennikarze, w tym wyżej podpisany:


Kliknij, aby powiększyć

Po przeciwnej stronie barykady zdaje się być spora część fanów, którzy zalali negatywnymi ocenami Metacritica. W momencie pisania tego newsa, średnia z recenzji mediów wynosi 95%, podczas gdy ocena graczy wynosi 3,4/10.

Ponad 6 tysięcy ocen w kilkanaście godzin po premierze to wynik o tyle dziwny, że do przejścia The Last of Us Part II potrzeba 25-30 godzin. Najpewniej więc spora część recenzji graczy (tak pozytywnych, jak i negatywnych) została dodana przed ukończeniem przez komentujących gry. W głosie rozczarowanie wybrzmiewa przede wszystkim krytyka wyborów fabularnych Naughty Dog oraz powtarzalny, przestarzały gameplay.

Rodzimi fani zdają się mieć natomiast bardzo dobre zdanie temat polskiego dubbingu, o którym opowiedziała odtwórczyni roli Ellie, Anna Cieślak:

Polski oddział PlayStation dodał dzisiaj jeszcze jedno wideo nawiązujące do The Last of Us Part II. W jaki sposób wiąże się ono z najnowszą grą Naughty Dog nie mam jednak pojęcia:

Mojej recenzji The Last of Us Part II możecie spodziewać się w CD-Action 08/2020, które w kioskach pojawi się już 30 czerwca.

191 odpowiedzi do “The Last of Us Part II: Negatywne oceny graczy, zwiastun premierowy i kilka słów o polskim dubbingu [WIDEO]”

  1. Dlaczego jest to gra 1010? Bo chce sie kolejne gry za darmo dostac przed przemiera. Zdradze wam sekret, gra 10 nie istnieje, jest to odwieczna pogoń ktora jest nieosiagalna. Jezeli znajdziesz chociaz jedna rzecz ktora nie jest dobra albo mierna oznacza to ze nie mozesz dac 10, jezeli ktos natomiast tak wysoko ocenil cokolwiek oznacza to ze nie jest szczery. Kocham Wieska, nie dalbym 10. Kocham Cyberpunk i nie dam 10, i tak jestem fanbojem TLoU1 i nigdy nie dalbym 10.

  2. Ale jestem wdzieczny za TLoU2, przynajmniej mozna zobaczyc kto jest szczery a kto jest stronniczy. Duzo unsubów polecialo z mojej strony. I nie nie mam problemu z tym ze ktos lubi albo nie lubi cos, wrecz przeciwnie wgl mnie to nie interesuje, chodzi o prosty fakt…malo kto potrafi byc obiektywny a w SZCZEGOLNOSCI recenzenci ktorzy dostaja gry przed czasem. Te 'osoby’ powinny byc nasza 1wsza linia obrony, powinni pomoc nam dokonca dobrego zakupu a 99% to ludzie do kupienia. obrzydza mnie to

  3. @Kawalorn – jeśli chodzi o wyniki finansowe to bardzo się mylisz. Fifa słabo się sprzedaje (mnóstwo ludzi gra z origin access), zarabiają tylko na FUT (monetyzacja), są statystyki odpowiednie. Jeśli chodzi o cud świata – nie wiem ale nie ma i tak lepszej gry piłkarskiej mimo żenującego w ostatnich 2 odsłonach poziomu FUT i wyciągania pieniędzy od graczy więc pewnie dlatego jakaś tam sprzedaż się utrzymuje. TLOU ma konkurencję w swoim gatunku więc słabe porównanie 🙂

  4. @mapokl – kilkanaście osób? Może i matematykę miałem 15 lat temu w szkole ale jeszcze liczyć umiem :P|I widzę gdzie leży największy problem ale nie będę tak jak mówiłem rozwijał dyskusji. Gdyby jedna z postaci głównych była mężczyzną, który zbiera sex karty to oceny byłyby zgoła inne :P|Zresztą wystarczy spojrzeć na komentarze pod squadrons by zobaczyć problem Polaków jeśli chodzi o kobiety. Uwiera mocno oj uwiera…|No właśnie zarzucać można coś grze po jej rozegraniu – coś masz jeszcze do dodania?

  5. @scouser O czym ty człowieku mówisz? Control, Horizon, Mirrors Edge, Odyssey, czy Kerrigan w SC2 hots. Która z tych gier spotkała się z negatywnymi opiniami Polaków z powodu silnego żeńskiego bohatera głównego? Problemem tlou2 jest idiotyczne zabicie głównego bohatera poprzedniej części czy idiotyczne zakończenie, w którym bohaterka pogrążona zemstą daje odejść winowajcy, mordując w drodze do niego setki niewinnych osób.

  6. @Scouser Nie widzisz. Ubzdurałeś sobie. Masz jakieś kompleksy? Zresztą wiem dlaczego to piszesz mimo, że myślisz inaczej. Skąd? Bo tak jak ty wiesz lepiej od kogoś dlaczego mu się coś podoba i nie, tak i jak wiem lepiej od ciebie dlaczego coś ci się podoba i nie. I naprawdę motyw cyklu zemsty jest dla ciebie tak oryginalny? Nigdy nie widziałeś lepszego wykonania? Przecież to się przewija jako motyw (często poboczny) od starożytności.

  7. Próbuje ciągle patrzeć na to wszystko z boku i widzę, że ludzie po prostu chcieli więcej tego samego co w pierwszej części, nic nowego. Mam 20h na liczniku w TLOU2 i dalej jestem zachwycony jak to się rozwija. NIe ma żadnej propagandy, żadnego lgbt, wszystko naturalne… A, że główny motyw gry to zemsta to cóż. to moge zrozumieć że się komuś nie podoba, i mogę zrozumieć że zakończenie się nie podoba bo już sobie je przeczytałem niestety… Jestem ciekaw jak się to odczuje grając. Na ten moment wciąż 10/10

  8. grzegorz89 odpal porównanie trailera z 2017 z finalna wersja, abby wygladala normalnie i calkiem ladnie, teraz wyglada jak by brala sterydy w konskich ilosciach, ktos w firmie kazal poprawic, kto co i po co i na co to tego nie wiem ale desighn tej postaci jest tragiczny. Nie wiem moze jednak jestem homofobem? nie znam sie na tym.

  9. Nie bardzo mnie interesuje jej wygląd ani nikogo innego . Jest jaka jest, eot.

  10. @gamingman21 Z tego co widziałem, to na sam koniec Abby jest jakaś taka wątlejsza. Może tą wersję pokazali? 😉

  11. @Grzegorz89 Gdybyśmy mówili o slasherze czy grze akcji gdzie fabuła nie jest najważniesza, i ma być tylko usprawiedliwieniem dla rozprawiania się z hordami wrogów to nikomu by to nie przeszkadzało. Ale nie mówimy o takiej grze. Recenzje nie wskazują na miodny gameplay czy klimat. Wskazują na fabułę jako coś tak genialnego, że przykrywa całą resztę (bo reszta to właśnie to samo co w 1 tylko poprawione). A ta genialność to jedna z najstarszych i zużytych historii do tego z naiwnym, dziecinnym „rozwiązaniem”.

  12. co to za gorący temat przecież wiadomo, że najpiękniejsza miłość to między kobietą a mężczyzną

  13. @Muidus Nom, jak uczy Szekspir, nic tylko korzyści z tego wynikają 😉

  14. Po 15h gry spokojnie mogę stwierdzić. Fabuła tej gry jest strasznie nierówna i gorsza od części 1. Grafika, dźwięk i muzyka są świetne. Gameplay na dłuższą metę zaczyna nużyć. To co się dzieję w połowie gry zaczyna wołać o pomstę do nieba i sprawia wrażenie próby naprawienia nierówności i dziur, które powstały wcześniej.

  15. @gamingman21|Jaki związek ma nielubienie jej wyglądu z byciem homofobem? Rozumiem, że kobiety, które podnoszą ciężary to są szczupłe i mają figurę niczym modelki. Dlaczego tak wygląda można wysnuć z fabuły.

  16. BTW|Rozwalają mnie też teksty „GRA GENERACJI”, „NAJLEPSZA GRA NA PS4”. Rozumiem więc, że jeśli osoba nie lubi tego typu gier, to nie zna się na grach i miast grać np. gry RPG czy jakiegoś platformera, to powinien ograć to arcydzieło, bo to wyznacznik tego co dobre w grach. Te teksty są strasznie nadużywane. Taki najbardziej prymitywny clickbait.

  17. Dziwne bo fabuła jest bardzo dobrze poprowadzona. Lekko zmienili końcówkę 1szej części aby mieć punkt wyjścia przy części drugiej i po ponad 20h wszystko się ładnie układa. Seattle Day 1 z Abby i nie mam żadnych powodów by narzekać na fabułę…

  18. @Grzegorz89|Nie mogę rzucać spoilerami, ale druga część gry to moim zdaniem próba pokazania, że po tamtej stronie też są ludzie, mają swoje normalne życie itd., podczas gdy na początku były to jakieś zwykłe cele z imieniem naklejonym na czole, co lekko wytrącało z równowagi.

  19. @zadymek Szekspir niknie w zalewie dobrych przykładów, dlatego miłość między kobietą a mężczyzna jest taka wspaniała

  20. A takie pytanko do tych co grają … jeżeli jedynkę uważam za grę nudną i bez polotu to warto się zainteresować 2, czy omijać ?

  21. @Scorpix Właśnie pokazanie tej drugiej strony jest wspaniałe. Podoba mi się, że ND poszło w te stronę bo póki co dalej gra się świetnie, a Abby zaczyna wyrastać na bardzo ciekawą postać :)|@KadwaO. Jeśli jedynka CI nie podpadła to myślę, że dwójka też będzie dla Ciebie nudna. W ostateczności zalecam zakup po większej promocji, wtedy sobie sprawdzisz 😉

  22. Do samodzielnej oceny: dwóch recenzentów, jeden z Tajwanu a drugi ze Stanów przyznało, że istniała opcja uzyskania kopii do recenzji, ale negatywne oceny oznaczałyby „popsucie relacji z Sony” i wciągnięcie ich na czarną listę. A mamy masę ocen 10/10 w recenzjach, które i tak wskazują że gra ma sporo wad. Po drugie: na reddicie/tumblrze pojawiają się posty osób ze społeczności LGBT w których serdecznie proszą ND, żeby przestać ich używać jako tarczy przeciwko ludziom krytykującym słabą fabułę.

  23. Troszkę to zastanawiające, prawda…? PS. na wielu stronach branżowych pojawiają się teraz artykuły, że tytuł jest ofiarą review-bombingu na Metacriticu, ale – co ciekawe – w żadnym nie odnoszą się do negatywnych opinii o dziurach w fabule i nielogicznych zachowaniach postaci, tylko cytują te małe, nietreściwe opinie pojedynczych trolli. No i oczywiście – co też na reddicie już wyhaczono – nikt nie zwraca uwagi, że pojawił się wysyp ocen 10/10 botów, których teksty opinii różnią się pojedynczymi słowami.

  24. DO tego obrona Druckmanna na TT, że gra ma więcej ocen niż jedynka przez 7 lat… widać chłopina zapomniał, że TLOU przyszło znikąd, a dwójka to był najbardziej wyczekiwany sequel ostatnich lat, więc i chętnych na start było więcej. Sony może się też chwalić wynikami sprzedaży, bo wiele osób poszło w ciemno w tę grę – ale z hipotetyczną cz. III tak łatwo już im nie pójdzie, bo sporo ludzi po dwójce się sparzy. Cytując starą wypowiedź George’a Clooneya, „chyba właśnie zabito serię”.

  25. @piterbro No właśnie wczoraj przeglądając redita natknąłem się na to, że parę osób ze środowiska LGBT też zaczęło jechać po grze. Ciekawe czy oni też są homofobami.

  26. @MasterKondi No właśnie. ND/portale branżowe bronią gry, uważając że krytykujący są anty-LGBT i to im przeszkadza w grze… podczas gdy pojawia się coraz więcej głosów płynących właśnie ze społeczności LGBT, które krytykują grę tak za fabułę jak i za sposób prowadzenia wątków postaci homoseksualnych/trans. Dobry Boże, co takiego właśnie się wydarzyło, skoro te rzekome homofoby jak i LGBT ramię w ramię krytykują grę? Tego plot twistu (lepszego niż jakikolwiek obecny w TLOU2) chyba nie przewidział nikt.

  27. Mnie najbardziej irytuje i nie podoba mi się ta nowa wprowadzona osoba Abby. Brzydka jak noc i wzięła się znikąd, a teraz mamy grać nią przez pół gry, poznawać jej historię i może nawet mamy ją lubić bo niby tak poprowadzona jest fabuła. Nie, dzieki. TLOU to nawet nie Ellie, TLOU to Joel, najciekawsza i nafafajniejsza postać. W tej części zrobili z niego kogoś mało istotnego za to dali jakiegoś babsztyla, przez co jak dla mnie zaibili serię. Meeh 🙂

  28. @Coroner No tak bo wszyscy na świecie są piękni i młodzi i seksowni. Nie wiem skąd przekonanie że jak bohater gry nie jest napakowanym kozakiem i przynajmniej raz w ciągu gry nie uratuje świata to gra jest do bani. xD The Last of Us 2 to przede wszystkim spójna dramatyczna historia, i to historia tu miała być najważniejsza nie bohaterowie. No ale do tego trzeba trochę dystansu i ocenić historię jako całość

  29. Chcecie mi wmówić, że WSZYSCY recenzenci bali się, że SONY ich wrzuci na czarną listę jak źle ocenią ich grę? Coraz lepsze te teorie, czekam na więcej. 30h w TLOU2, żadnej propagandy, fabuła dalej spójna. Czekam dalej na tęczowy deszcz.

  30. I kolejne teorie o braku możliwości zwrotu gry… Wiecie, że ten sklep nie bierze do zwrotu żadnej gry przez KORONAWIRUSA? Najlepiej zrobić foto, dopisać baita i randomy się rzucą… Jacy ludzie sa podatni na takie hejtowe z dupy wzięte teorie, to jest aż przerażające :(((

  31. @Grzegorz89 Jeśli uważasz, że blacklisting ze strony Sony to pikuś, to zwracam honor. Ponadto jeśli dalej widzisz tylko zarzuty o homopropagandę (oceny użytkowników pierwszego TLOU i Left Behind pozdrawiają! :)) a nie dostrzegasz tego, że ludzie czepiają się po prostu beznadziejnie słabo napisanej w porównaniu do jedynki historii, to nie wiem, co jeszcze można napisać. Szokowanie co i rusz kosztem postaci nie czyni scenariusza dobrym.

  32. Spokojnie, jestem w stanie zrozumieć co się może nie podobać i które fabularne elementy ludzi odrzucają. Tak szczerze to nie wiem do jakiej grupy będę należeć bo wszystko mi się podoba… Fabularnie również, wszystko jest spójne (choć końcówka jeszcze przede mną) i nie czuje się jakoś wyjątkowo szokowany na każdym kroku. Tak się obawiałem wątku Abby i w ogóle grania nią, po całym hejcie spodziewałem się totalnej klapy, a tu naprawdę dobrze sie nią grą i co dziwne, DA się ją lubić.

  33. @Grzegorz89 … fajni koledzy ciekawe środowisko … Hm Ktoś spytał Elie o to czy się na to godzi jakoś nie zauważyłem ? Joel podjął decyzje choć postąpił samolubnie , było więcej takich ludzi jak Elie i zgineli na marne nikt nie dawał gwarancji ze i tak nie będzie z Elie . .Płytkie story dla płytkich ludzi … 5/10 za grafikę reszta dno Gameplay z 2013 roku i Story na poziomie fanfiku . Zreszta ta gra nigdy nie przebije 1 koniec i kropka .

  34. Wiem, środowisko bardziej otwarte, tolerancyjne i nie przejmujące się bezmyślnymi krytycznymi opiniami hejterów ;). Chodziło po prostu o fakt, że na każdego ta fabuła wpłynie inaczej, każdemu inaczej się spodoba. I jak rozumiem ludzi którym się nie podoba, tak rozumiem i tych co się podoba. Fabuła jest logiczna i spójna i mam brak jakichkolwiek spostrzeżeń. Płytkie tam nic nie jest jak się człowiek dłużej zastanowi no ale to znów, zależy od człowieka, każdy jest inny 😉

  35. @Grzegorz89 Da się zrozumieć. Zdecydowanie mi się nie podoba sposób w jaki to poprowadzili w 2 można było to jakoś solidniej rozwinąć ale co kto lubi . Nie pozostaje mi nic innego jak być mocno rozczarowanym i czekać na GoT Cyberpunk i Bloodlines 2 . Mimo tego że ciężko mi to zrozumieć jak można czerpać satysfakcje TLoU 2 to miłego grania !

  36. @Grzegorz89 Cały czas zapominasz, że mówimy nie o wypracowaniu gimnazjalisty tylko najlepszej fabule w grze tego roku/dekady/tysiąclecia(wedle 96%) recenzentów. To, że historia jakoś się klei i da się ją zrozumieć to wymóg minimum dla publikacji pisarza-amatora a nie najlepszego scenariusza świata. To tak jakby książkę nazwać najlepszym dziełem pisarskim tysiąclecia, bo nawet (w większości) przestrzega zasad gramatyki. Naprawdę, bajki dla dzieci mają takie wątki lepiej i głębiej poprowadzone.

  37. I niestety smutnym faktem jest, że ostatni wysyp motywów LGBT w grach wynika z tego, że twórcy stwierdzili, że każdego komu śmie się nie podobać to można nazwać różnymi -izmami. Twórcy w wywiadach i spotkaniach długo szkolili, że jak kontrowersje to na pewno homofoby, bo to na pewno o to chodzi. Tylko, że z tego samego powodu to już prawie nikogo nie rusza. Gdzieniegdzie to mam wrażenie, że to obrońcy zaczęli pisać te nieliczne homofobiczne wpisy, by nie było, że zupełnie strzelają w próżnie.

  38. @Grzegorz89 Aha i kontrowersja nie dotyczy tego, że komuś gra może się podobać. Bo nie jest to jakiś wielki chłam, a sam np. lubie czytać fantastykę młodzieżową (gdzie fabuła rzadko kiedy wybija się ponad przeciętność) czy inne nieangażujące powieści, gdzie fabuła rzadko przeciętność osiąga. Ale nie utożsamiam tego z „NAJLEPSZĄ FABUŁA 2020 roku” czy coś takiego tylko dlatego, że przeczytanie nie sprawia mi przykrości.

  39. A co do Sony i recenzentów czy raczej branży AAA i recenzentów. Blacklisting jest prawdziwy, ale tego doświadczają pomniejsi. Dla tych większych sprawa jest to trochę bardziej zagmatwana. Może nie brak wersji na recenzję, ale szansa na obszerny wywiad zza kulis w zapowiedzi? Wywiad ekslusiv który będzie cytowany na całym świecie? No i zachodzi w mniejszej skali i ograniczonym zakresie coś takiego jak między prominentnymi politykami i wielkimi redakcjami/dziennikarzami. Ludzie się znają, spotykają, gadają.

  40. @Muidus Racja. Ot choćby w omawianej grze. Bohaterka hereto dostała scenkę seksu – najwyraźniej tak realistyczną, że wiśniaki u siebie ją ocenzurowały- podczas gdy lesbijki…ściemnienie. gdy tylko zabrały się do rzeczy 😉

  41. 9/5 na 10, a końcówka to więcej niż 10. Piękna gra z bezsensowną przemocą i bezsensownym wątkiem zemsty, to końcowe uświadomienie przeraża, smuci, i aż się chce płakać razem z Ellie. Abby tez świetnie zagrana i można kobicie współczuć. Czuję pustkę jak po Wiedzminie 3, będę znów czekał aż trafi mi się takie piękne dzieło 🙁

Dodaj komentarz