The Outer Worlds pokonuje Disco Elysium i wygrywa Nebula Award
Po raz drugi w historii jedne z najważniejszych nagród science-fiction i fantasy trafiły również do twórców gier.
Nie ma w Stanach ważniejszej statuetki – rzecz jasna obok Nagrody Hugo – dla pisarzy science-fiction i fantasy niż Nebula Award. Rozdawanymi już od ponad 55 lat Nebulami nagrodzono największych gigantów gatunków: Franka Herberta, Arthura C. Clarke'a, Isaaca Asimova, Ursulę Le Guin, Williama Gibsona, Harlana Ellisona czy Neila Gaimana (a to i tak tylko część z wartych uwagi laureatów). W późniejszym czasie oprócz książek zaczęto uhonorowywać również filmy, dzięki czemu zatriumfować mogli m.in. George Lucas, Peter Jackson, Hayao Miyazaki, Guillermo del Toro i... Woody Allen.
Nebule otworzyły się w końcu również na gry wideo. W zeszłym roku po raz pierwszy rozdano nagrody w kategorii Best Game Writing, jednak debiutancka edycja była dość zaskakująca. Zwyciężył eksperyment Netfliksa „Black Mirror: Bandersnatch”, pokonując God of Wara i o wiele mniej znane The Martian Job, Rent-A-Vice oraz The Road to Canberbury (wszystkie od studia Choice of Games). Tym razem przebieg imprezy był nieco mniej oryginalny.
Nagrodę dla najlepszego scenariusza otrzymali więc Leonard Boyarsky, Kate Dollarhyde, Paul Kirsch, Chris L’Etoile, Daniel McPhee, Carrie Patel, Nitai Poddar, Marc Soskin oraz Megan Starks – zespół stojący za fabułą The Outer Worlds od Obsidianu. Produkcja pokonała Disco Elysium oraz Outer Wilds, a także Fate Accessibility Toolkit i The Magician’s Workshop.
Czytelnik CD-Action od prawie 25 lat, redaktor od 2018. Kocham Soulsy i zrobię wszystko, by inni też je pokochali. Szef działów zapowiedzi i recenzji.