rek

The Outer Worlds z 2 milionami sprzedanych kopii; GTA V z kolejnym rekordem

W Take-Two zaczynają już mieć szampana po dziurki w nosie. Z drugiej strony smucić może opóźnienie switchowej premiery erpega Obsidianu z powodu epidemii koronawirusa.

Właściciel Rockstar Games, 2K oraz Private Division nie ma chyba za dużo powodów do narzekań. GTA V z Red Dead Redemption 2 rozeszły się w końcu już w liczbie 150 milionów kopii, a przecież to tylko dwa tytuły z ogromnego portfolio wydawcy. Raport finansowy za czwarty trzeci kwartał roku finansowego 2019/2020 oraz konferencja zwołana z jego powodu pokazują, że inne gry również radzą sobie całkiem przyzwoicie.

Zacznijmy jednak od wspomnianych już produkcji. Piąte Grand Theft Auto przekroczyło już 120 milionów sztuk wysłanych do sklepów; RDR2 zaś 29 milionów. Dodatkowo GTA Online zaliczyło w tym okresie najlepsze wyniki w swojej historii. Z pozostałych produkcji: Borderlands 3 zbliża się zaś powoli do granicy 8 milionów kopii – oznacza to, że grę Gearboksa wciąż wyprzedza niesławne NBA 2K20 ponad 8 milionami.

Najciekawszy jest jednak rezultat osiągnięty przez wydane w październiku The Outer Worlds – ponad 2 miliony egzemplarzy wygląda przy powyższych wynikach nieco skromnie, ale należy wziąć poprawkę na kilka kwestii: po pierwsze jest to zupełnie nowa marka i do tego przedstawiciel raczej mniej popularnego podejścia do erpegów; po drugie – i być może o wiele istotniejsze – tytuł Obsidianu w dniu premiery trafił również do Xbox Game Passa (także pecetowego), co z pewnością w dużym stopniu obniżyło jego sprzedaż. W rozmowie z GameIndustry.biz Strauss Zelnick, CEO Take-Two, tak skomentował tę decyzję:

Umieszczenie czegoś w Game Passie w ten sposób było testem. Jesteśmy zadowoleni, że zadziałało to niewiarygodnie dobrze… Obecność gry w Game Passie od dnia premiery była zupełnie innym podejściem niż to, które normalnie przyjmujemy. Uważamy model subskrypcyjny za przyjazny raczej dla całości katalogu niż tytułów z pierwszej linii, ale zastrzegamy sobie prawo do podejmowania wyjątkowych decyzji w wyjątkowych okolicznościach.

Take-Two w minionym kwartale wygenerowało 930,1 miliona przychodów netto i 176,8 milionów zysku z przeprowadzonych operacji.

Zelnick uspokajał również inwestorów, że firma nie spodziewa się, aby z Rockstara odeszli kolejni „istotni” pracownicy (po Danie Houserze, współzałożycielu studia). Na jego czele stoi dalej drugi z braci Houserów, Sam i według Zelnicka jest on „wyjątkowo zaangażowany” w pracę całej spółki.

Jednocześnie dowiedzieliśmy się o opóźnieniu premiery The Outer Worlds w wersji na Nintendo Switcha. Jest to spowodowane epidemią koronawirusa, przez którą pracujące nad portem chińskie studio Virtuos zostało czasowo zamknięte.

9 odpowiedzi do “The Outer Worlds z 2 milionami sprzedanych kopii; GTA V z kolejnym rekordem”

  1. W Take-Two zaczynają mieć szampana po dziurki w nosie.

  2. Jak dla mnie The Outer Worlds to takie 6/10

  3. @Darku22 dokładnie, pomijając że gra technologiczne jest z poprzedniej generacji to fabuła jest strasznie nieciekawa, questy opierające się na lataniu między planetami aby tylko z kimś pogadać albo coś/kogoś ubić i dostać za to doświadczenie (głównie w drugiej połowie gry), dodatkowo dość krótka, zrobienie wszystkich misji zajęło mi tylko 28h

  4. W połowie gry znudziło mnie. Niby spoko, niby momentami zabawnie, ale jakoś mi nie śpieszno jest aby wracać.

  5. SolInvictus 7 lutego 2020 o 21:26

    Jeszcze nie gralem, ale czytajac recenzje czy patrzac na Wasze komentarze mozna skategoryzowac TOW jako ,,ograc w Game Passie” 😀

  6. @shrbr – Bo gra jest sredniakiem, oceny bardzo mocno zawyżone ze względu na Fallouta 76 i hejt na Bethesde. Trafili w 10 z czasem wydania gry.

  7. @Darku22 większość graczy tak twierdzi, że The Outer Worlds to typowy średniak ale z braku innych gier tego gatunku udało mu się wybić.

  8. Outer Worlds zawsze spoko, choć nie jest to naturalnie Fallout: New Vegas i nie ma tyle do roboty, a i sama gra jest mimo wszystko dość płytka. Ale to bardziej taki Proof of Concept, zupełnie jak Fallout 1 (1997). Z każdą kolejna odsłoną bogactwo i skomplikowanie powinno rosnąć i nawarstwiać się.

  9. Jak przez przypadek przeczytałem w nagłówku „Outer Worlds 2”, to… nie obraziłbym się. 😛 Potencjał jest. I mimo wszystko sporo odważnej oryginalności. Ja jak już poczułem flow gry i załapałem jakie są jej plusy (akcja!) i minusy (słabo rozwinięte questy i fabuła, a pole do popisu było) to bawiłem się świetnie, nie oczekując od tej gry więcej niż ma do zaoferowania. Ale gra się skończyła zdecydowanie za szybko.:/ Krótka jest.

Dodaj komentarz