The Sims 3 – będzie drugie miasto

Electronic Arts oświadczyło bowiem, że zaraz po premierze w sieci zostanie opublikowana miejscowość Riverview. Prócz niej dostaniemy również specjalny sklep, dzięki któremu będziemy mogli nabywać różne nowe fatałaszki dla naszych Simów. Oczywiście nie za darmo – nowe wyposażenie kupimy za specjalne SimPoints. Na samym początku dostaniemy punkty o równowartości 10 dolarów. Tak, za kolejne będziemy musieli płacić, nabywając je w paczkach po 500, 1000 i 2000. Na razie jednak ich cena nie jest znana.
EA szykuje dla nas również tzw. Game Launcher, miejsce gdzie będziemy mogli sprawdzać swoje statystyki (pobrane, wgrane i zainstalowane dodatki), jak też poczytać o nowościach ze świata Simów czy pochwalić się filmikami z własnej rozgrywki. Pojawi się również specjalna strona, gdzie każdy fan dzieła Willa Wrighta będzie posiadać własny spersonalizowany profil i będzie mógł prowadzić własny blog.
Wszystko to ma zadebiutować w sieci zaraz po premierze, która – przypomnijmy – nastąpi już 2 czerwca.
Czytaj dalej
17 odpowiedzi do “The Sims 3 – będzie drugie miasto”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
SimPoints? // nowa polityka EA, BFP, B:H points, niedlugo trzeba bedzie doliczyc do pudelka z 60 zl na punkty …
// czy to znaczy że simsy stały sie mało opłacalne i trzeba robic tzw iteam shop??? żeby byc na + ???
// Simsy były jedną z najbardziej piraconych gier…
killer007 // Co nie zmienia faktu że są najlepiej sprzedającą się serią w histori gier. EA poprostu robi wszystko aby zarobić jeszcze więcej na grze która i tak pewnie będzie jedną z najlepiej sprzedających się gier na PC.
// No tak, można było się w sumie spodziewać, ze będą , jak się to nazywa, te _mikrotransakcje_.
// fenomen simsów jest w tym że to jednyna gra dla _ matek córek i kochanek,, bo raczej nie każda z dziewczyn gra sobie w postala,kozaków, i nfs
// W sumie coraz popularniejsze się robią te mikrotransakcje. To samo jest np. w Battlefield: Heroes. Mi osobiście nie widzi się płacić za coś, co mi do szczęścia niepotrzebne, więc nawet jeżeli jakimś cudem znajdą się te Simsy na moim dysku…
ciąg dalszy // …to EA na mnie nie zarobi dodatkowej kasy i tyle.
// No nie, nie dość że łupią kasę na dodatkach w których _masz dwa nowe stroje_ to jeszcze te mikro transakcje. Nie chciałbym być ojcem 12-letniej dziewczynki która zagrywa się w Simsy i strasznie potrzebuje 5000 punktów na nowe ciuszki albo inne barachło.
// Kiedy oni wreszcie przestaną produkować Simsy??? Chyba wtedy, gdy nastąpi armagedon, bo inaczej nikt nie powstrzyma produkcji tylu dodatków… A cały ten shit (inaczej się nie da, no!) tylko dla kasy.
Mikrotransakcje…. // Ja rozumiem takie coś w darmowych grach MMORPG bo muszą jakoś na siebie zarobić… ale TAKA produkcja jeszcze chcę sępić kase na tych biednych, niczego nie podejrzewających dzieciach V.V W końcu jaka dziewczynka co gra w Simsy czyta tutaj newsy?
… // Może i jakieś są ale to chyba tylko pare V.V EA ma aż takie problemy finansowe? Szkoda gadać…
// To aż zachęci piratów do wstawiania rzeczy na takie torrenty ;/Kompletnie ich nie rozumiem.Chociaż mi to i tak wisi.
No tylko zabić… // Zgadzam się z przedmówcami. To jest chore. Wyciągać kase od rodziców, ktrórych dzieci zamiast bawić się z innymi to grają w to.
A jeszcze ogłaszać dodatek(płatny w pewnym sensie)to już tylko zabić na miejscu. Microsoft weź się za siebie bo źle skończysz,
… // Nie oszukujmy się, Simsy to biznes, gra jest cholernie dobra (nie ma co się sprzeczać, możemy jej nie lubić, ale nie sposób jej tego odmówić) i EA ciągnie ile tylko kasy się da, bo wie, że to się sprzeda. Istna żyła złota, jak tu nie korzystać?
tak, tylko by móc ściągać owe dodatki za „SimPoints” trzeba mieć konto na tej grze. Nie wiem czy tylko mi czy u innych graczy tak samo jest, ale ja się tam nie umiem zarejestrować. Mam oryginał ale się nie da. Chyba trzeba mieć 16 lat. A pisze na pudle 12