The Sims: Średniowiecze – Polski spot reklamowy [WIDEO]
Z okazji wprowadzenia The Sims: Średniowiecze do sprzedaży, polski oddział Electronic Arts opublikował krótki spot promujący grę. Podobnie jak w innych materiałach wideo dotyczących tego tytułu, reklama krótko wprowadza widzów w świat (nie)okrytego mrokiem średniowiecza.
Polski spot promujący The Sims: Średniowiecze:
Czytaj dalej
32 odpowiedzi do “The Sims: Średniowiecze – Polski spot reklamowy [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Reklama jest adresowana raczej do młodszych odbiorców.
Dlaczego? Jako fan The Sims, nie widzę różnicy między tym spotem, a innymi z całej gamy The Sims ;p Trzeba się po prostu przyzwyczaić
Giera zakupiona i czeka do piątku (nie ma jak ruszyć i obadać bo narzeczona grozi powyrywaniem kończyn i torturami o jakich nawet nie słyszałem. Póki co sam szarpię w AC:B ( ktoś pogrywa w ogóle w multi ? ) więc się dzieję :]
Ja tam wole poczekać najpierw na jakiś dodatek Epickie bitwy lub coś żeby można by było wysyłać simów na walki w których bierze udział kilka set(tysięcy?) luda
jeszcze tego brakowało żeby teraz co chwilę simsy reklamowali… już ta reklama killzone’a człowieka dobijała… ale reklamy to reklamy…
@Alucard667 – ta, pomarzyć dobra rzecz …
NOWA gra 🙂 Przeciez to kłamstwo 😀 BTW Simsy rządza
No i simy przemieniły się w strategie.Nie mówię tego poważnie bo mi się przynajmniej tak wydaje.
Nic, tylko stworzyć sobie rodzinkę Lannisterów. 😛
Simsy „epickie” nie no to mnie rozwaliło 😉
Normalnie RPG <3
action-sci-fi-fantasy-strategy-rpg!
W naszych czasach nawet Simsy są „epickie”, niesamowite 😛
Boję się włączyć telewizor…
„Jeden woli ogórki drugi ogrodnika córki” To że my gramy w wyścigi, FPS’y i RPG’i to nie oznacza, że ci co grają w simsy są gorsi. Ja tam to nawet rozumiem. Jakoś nie widzę np. mojej dziewczyny lub jej koleżanek n************ch (xD możliwe, że pomyliłem się o jedną *) w COD, PES czy NFS lub WOW. Może z dodatkami przesadają ale jeśli poczuli łatwy hajs jakim są SIMSY (większość lasek nawet nie wie o Torentach czy innym rapidshare) to i tak tego nie porzucą.
spokoloko dobrze prawisz, że się tak wyrażę patrząc na podtytuł kolejnych Simsów 🙂 Dziewczyny w większości nie są uświadomione o piraceniu, twórcy pewnie też to wiedzą i trzaskają kolejne dodatki i części, bo mają pewność, że się sprzeda, a przecież nie ma nic lepszego niż łatwa forsa.
Hmm w praktyce gra wygaląda tak |Sims 3 + Dodatki|Potrzeby zmiejszone do 2|Jako władca trzeba wszystko praktycznie samemu robic (zasuwać pieszo do lasu zbierać przedmioty itp) |Naprawdę nic nadzyczajnego i w ogole nie czuje się ze jest sie władcą królestwa nudzi sie rownie szybko jak zwykle simsy
;] co do gustów totalnie kobiecych.. to moja dziewczyna gra w Simsy 2- grała raczej, bo kiedy zobaczyła coda 6 to oszalała, nabija fragi jescze bardziej ochoczo niż przerzuca ubranka w the Sims ;]|zdaje mi się dość nudnym połączeniem średniowiecze i takie simy 😀 chyba że można mezalians popełnić.. to rozumiem 😀
@THERON23: Dziewczyny w większości najwyżej nie są uświadomione, że piractwo jest złe… bo moje koleżanki „nie wiedzą po co kupować, skoro można ściągnąć”.
@eSKULLuss ale co to już CRACK to pewnie nie wiedzą xD.
Ja i moje koleżanki wolimy Wiedźmina 😉
widziałem gamepaly z tego , na prawdę zebrało mi się na wymioty…..taka durna gra dla debilek. Znam tylko jedną babę co gra , i woli mroczne shlashery typu diablo i dmc3 a po przeczytaniu sagi o wiedźminie też postanowiła w to pograć nawet bioshoka ,ale multi do dla niej Stalingrad gra tylko w singla na ciotowskim poziomie ,bo szybko chce przejść do scenek. Swoją drogą dobrze ,że robią the sims ,one będą się trzymać tego tytułu gier nie protestując ,że inne są trudne chamskie itp przynajmniej w polsce
Ale wy wszyscy jesteście „menscy” i „mhhroczni” jak kaczuszki normalnie 😛 Osobiście przeszłam pewnie więcej gier niż niejeden z was na większej ilości platform niż jesteście w stanie wymienić i akurat nie mam nic przeciwko straceniu kilku godzin bawiąc się wirtualnymi lalkami w wirtualnym zamku ale nie dlatego, że inne gry są dla mnie za trudne. Czemu ludzie mają to do siebie, że jeżeli coś nie jest w ich guście to musi być to durne i dla debilek?
nic nie poradzę ,że lubię też chamskie ,brutalne i trudne gry , w końcu gry są w większości dla mężczyzn spędzających większość swojego czasu na pracy przy PC niż oglądaniu kozaczków czy pudelków a nawet czatów z nieznajomymi, dlatego też relaks powinien być na odpowiednim poziomie(na konsolach też) by dobrze wypocząć i równocześnie się wyżyć na multi. To lepsze niż wywoływać bezsensowne kłótnie po ,których ktoś krzywo na ciebie patrzy. Mówiąc szczerze wole wypowiadać się za siebie i niegeneralizowań
Niegeneralizując twierdzisz, że gry są w większości dla mężczyzn… aha… Faktycznie po 10-12 godzinach w pracy przyjemnie jest usiąść przed kompem i urządzić krwawą jatkę z przeciwników ale relaksem jest również np możliwość przemeblowania wirtualnego lokalu. Jakoś nie widzę aby strzelanie ze snajperki do wrogów, wysyłanie armi na podbój świata, rzut fireballem lub toporem do ruchomych celów czy zabawa wirtualnymi lalkami miałyby być w jakikolwiek sposób mniej lub bardziej „rozrywką na poziomie”.
Po pracy można robić wiele , najlepiej zorganizować wydatki by nie siedzieć 12 h w robocie. Rozrywka na poziomie widzę ,że do nie których tu coś nie dociera, zanegowałem korzystanie z pudelków, czatów czy innych podobnych jako rozrywki czy wypoczynku. Podobnie z resztą odniosłem się do bezsensowych kłótni i ponowie twierdzę ,że granie jest na poziomie w porównaniu do wcześniej wymienianych, jak chcesz aktywną formę rozwoju i wyładowania stresów po pracy polecam zapisać się na kurs samo obrony dla kobiet
Grałem w Call of Duty: Black Ops i w wiele innych fps. I przyznaję że lubię pograć w Simsy =).Ta |odsłona simsów mi się spodobała.
@Napeerdalator|Do „niektórych” dociera niewiele:P Szczególnie, jeżeli negowanie danej aktywności poparte jest jedynie argumentem: „bo ja tak mówię”. Simsy to gry jak każde inne i tak samo służą rozrywce i relaksowi. PS. Kurs samobrony dla kobiet akurat mogłabym sama poprowadzić, a moja praca jest również moją pasją więc reorganizacji wydatków nie jest mi potrzebna. Jak na osobę nie lubiącą bezsensownych kłótni robisz wiele aby obrazić ludzi nie podzielających Twojego zdania
chciałem napisać ,,tak od razu jasne na necie można pisać wszystko” ale powiem tak i to będzie raczej ostanie co napiszę ,, Z babą pokłócisz się nie tylko w domu, uważaj na necie argumenty nie istnieją” i jeżeli chodzi o obrażanie ludzi nie podzielających mojej opinii to wystarczy ,że posprawdzasz parę wypowiedzi o tej grze gdzie indziej z resztą ja nikogo do niczego nie zmuszam graj sobie i rób co chcesz daj mi spokój
Chciałam napisać: „jeżeli brak Ci rozsądnych argumentów, to najłatwiej obrazić rozmówcę” ale powiem tak: rozmowa o wyższości piertuszki nad marchewką nie ma sensu bo i tak obie są do kitu jako paliwo rakietowe. Gry mają na celu dawać rozrywkę i relaks i to jest ich główna cecha a to czy ktoś woli sobie dla rozrywki poukładać klocki, pobawić się lalkami, postrzelać do kośmitów czy rozbudować imperium nie świadczy o tym, czy jest debilem/debilką.
Daj mi spokój(nie czytałeś wcześniejszy) rób sobie co chcesz fajnie ,że grasz
Dajcie ludzie spokój z tym, że np. call of duty jest tylko dla facetów. JA jestem osobnikiem płci męskiej, a bardzo lubię simsy.