CD-Action Newsy
02.05.2012
8 Komentarze

The Unfinished Swan: Biel i czerń [WIDEO]

The Unfinished Swan: Biel i czerń [WIDEO]
Sony ujawniło zawarcie nowej umowy wydawniczej z kolejnym niezależnym developerem – studiem Giant Sparrow. W jej ramach koncern wyda trzy gry tej ekipy, a na pierwszy ogień pójdzie zaprezentowana po raz pierwszy w 2008 roku produkcja The Unfinished Swan.

W The Unfinished Swan gracze wcielą się w chłopca, który musi przedostać się przez całkowicie biały świat. W jaki sposób? „Paćkając” go czarną farbą, dzięki czemu środowisko nabierze barw i kształtów. Gra ma wspierać obsługę kontrolera Move. Data premiery nie jest znana.

W rozmowie z serwisem VG247 współzałożyciel Giant Sparrow, Ian Dallas, przyznał, że umowa z Sony przypomina porozumienie zawarte z tym koncernem przez thatgamecompany, w ramach którego koncern wydał trzy gry tamtego studia – Flow, Flower i Journey.

Poniżej znajdziecie trailer The Unfinished Swan:

Czytaj dalej

8 odpowiedzi do “The Unfinished Swan: Biel i czerń [WIDEO]”

  1. Piotrek66 2 maja 2012 o 07:44

    Sony ujawniło zawarcie nowej umowy wydawniczej z kolejnym niezależnym developerem – studiem Giant Sparrow. W jej ramach koncern wyda trzy gry tej ekipy. Na pierwszy ogień pójdzie zaprezentowana po raz pierwszy w 2008 roku produkcja The Unfinished Swarm.

  2. MrRaaspi100 2 maja 2012 o 09:27

    Czy komuś też obrazek skojarzył się z Minas Thirith?

  3. Moooras 2 maja 2012 o 09:40

    Wygląda genialnie 😀

  4. Cioper 2 maja 2012 o 09:54

    @MrRaaspi100 dokładnie.Ciekawy pomysł.

  5. Dragomok 2 maja 2012 o 10:17

    A, raz link do niej był w CD-Action, kiedy jeszcze miało GameWalkera – pamiętacie?Swoją drogą – świetnie, już myślałem, że ten projekt umarł.

  6. Regnar 2 maja 2012 o 11:39

    @MrRaaspi100Mi się kojarzy. 🙂

  7. KB1 2 maja 2012 o 11:58

    Wygląda ciekawie. Oby nie zostało spłycone pod Move’a.

  8. BananowyJE 4 maja 2012 o 16:58

    Ja pamiętam podobną gierkę. Czarno-biała, bloki wszędzie i niezła fizyka. I chyba małym chłopcem się uciekało. Bodajże na Kinecta miała to być gierka… Albo pokazówka możliwości

Dodaj komentarz