18.12.2011
Często komentowane 18 Komentarze

THQ wygrało apelację ws. podbierania pracowników Ubisoftowi

THQ wygrało apelację ws. podbierania pracowników Ubisoftowi
W marcu pisaliśmy, że Ubisoft złożył – później przyjęty – wniosek do Sądu Najwyższego w kanadyjskim Quebec, w którym firma domagała się prawnego zakazu podbierania jej pracowników przez THQ. Druga ze spółek złożyła jednak apelację… i wygrała.

W 2010 roku THQ zagwarantowało Patrice’owi Desiletsowi, byłemu producentowi Assassin’s Creeda oraz trzem innym pracownikom Ubisoftu posadę w nowopowstałym studiu firmy w Montrealu. Wykorzystano do tego lukę prawną: wspomniani panowie oficjalnie zaczęli pracę dopiero w maju 2011 – do tego czasu nie mogli podejmować pracy u konkurencji.

Nie spodobało się to Ubisoftowi – prawnicy firmy złożyli wniosek o prawny zakaz podbierania pracowników spółki przez THQ, który został przyjęty. Nowi mocodawcy Desiletsa odwołali się jednak od tej decyzji. Ze skutkiem.

Sąd apelacyjny w Quebec orzekł bowiem, że klauzula, którą wykorzystało THQ, nie może powstrzymać firmy przed zatrudnianiem byłych pracowników Ubisoftu – uznano, że stosowane praktyki „nie są nielegalne, czy nielojalne”.

Dzięki temu THQ może swobodnie zatrudniać byłych pracowników innych developerów, jeśli nie narusza to zasad uczciwej konkurencji. Jak mówi Ed Kaufman, wiceprezes ds. prawniczych w THQ:

Decyzja sądu apelacyjnego jest ogromnym zwycięstwem oddziału naszej firmy w Montrealu i dla wszystkich utalentowanych osób z naszej branży pracujących w tym mieście. Cieszymy się z decyzji sądu w tej sprawie, ponieważ mocno wierzymy w wolność jednostki, co do wyboru miejsca pracy. Naszym celem zawsze była promocja wolnej konkurencji i pozwolenia wielu talentom w branży interaktywnej rozrywki z Montrealu wybierać, gdzie chcą być zatrudnieni. Wierzymy że decyzja sądu najwyższego wypromuje konkurencję, złagodzi lęki i zachęci więcej utalentowanych osób do dołączenia do Patrice’a i innych naszych pracowników w studiu w Montrealu.

18 odpowiedzi do “THQ wygrało apelację ws. podbierania pracowników Ubisoftowi”

  1. W marcu pisaliśmy, że Ubisoft złożył – później przyjęty – wniosek do Sądu Najwyższego w kanadyjskim Quebec, w którym firma domagała się prawnego zakazu podbierania jej pracowników przez THQ. Druga ze spółek złożyła jednak apelację… i wygrała.

  2. Wole THQ od Ubisoftu 🙂

  3. …a ja wole CDP Red.

  4. ja rockstar

  5. @Virley Blah, zakłamany CDP Red. Poważnie?

  6. ciasteczkowyp 18 grudnia 2011 o 13:18

    thq wydymał kupujących red faction, które pokochałem. Za ten fakt thq ma u mnie pierwsze miejsce na czarnej liście. ubisoft wydymał kupujących heroes VI i za ten fakt ubi ma drugie. Obie firmy są siebie warte i najlepiej byłoby gdyby zeżarły się w sądzie i nie oszukiwały ludzi nigdy więcej.

  7. hmm. To odkiedy pracownik jest własnością firmy ?

  8. I dobrze.

  9. A ja wole grać w udane tytuły, nieistotne jest kto je wyda czy stworzy ważne by nie utrudniały życia legalnym graczom DRM’ami i stanowiły wysoki poziom poprzeczki w przypadku rozgrywki elektronicznej -pzdr.

  10. Ja za to wole wydawców Indie. Nie mają tyle problemów prawnych co duże spółki i starają się o klienta. W dodatku sami najczęściej są graczami więc nie trzeba się bać o idiotyczne mechanizmy lub DRM-y

  11. co do indi grałem w jakieś demo wojenne produkcji Indie i powiem gra nawęd przyjemna ale do call od duty8 to oczywiście polotów nie miała

  12. @Vantage – O i żebyś to jeszcze wiedział ile ja do nich mam. To co napisałeś w cudzysłowie, to zazwyczaj formułka dzieciątek. Ja mam do nich co innego. Dymanie klienta w innej płaszczyźnie.|No, ale zrealizowali Ci Wiedźmina komputerowego, więc kochaj ich bezgranicznie.

  13. @Subaru To może pochwalisz się o jakim dymaniu klienta chodzi ? 🙂

  14. @Vantage O rany widzę, że jesteś ciężki przypadek… gdzie ja pokazałem brak szacunku wobec czyiś poglądów? Wskazóweczka, przeczytaj najpierw 10x dany komentarz, potem daj sobie 30min na przetrawienie tego krótkiego zdania i zrozum wreszcie o co mi chodzi. Gdzie ja napisałem, że ich nienawidzę? Mam do nich żal o kilka spraw, ale widzę, że zgadujesz w ciemno i nie trafiasz.|Typowy bulwersant, któremu pęka żyłka, jak ktoś tylko niepochlebnie wspomni o CDP RED, cudownym studiu, które przeniosło TW na PC

  15. a Wiedźmin to jedyna książka, jaką udało mu się przeczytać, oprócz gazety metro, którą rozdają przy dworcu. | Ale mimo wszystko rozbawiłeś mnie tymi wypisanymi niedociągnięciami w grze. Stary, czytasz w moich myślach! >D „Słaby, jak rozwodniony kisiel” – Tekst na poziomie. Zgaduję, że wymyśliłeś go sam. Bym napisał z czym mi się to kojarzy i w którym miejscu w ciele to masz (jeżeli w ogóle), ale szkoda mi czasu na pyskówki z fanboyami.

  16. @Virley Prywatna sprawa. Zresztą to i dobrze, bo po reakcji niektórych widzę, że samo wspomnienie o tym jest niebezpieczne. Patrz poniżej. 🙂

  17. @Vantage Podać ci konkrety?|- uszkodzone popiersie Geralta|- test serwerów na posiadaczach kolekcjonerek|- potraktowanie wersji pc jako swoistej bety przed wersją na xboxa|- ja się pytam gdzie te obiecywane 16 zakończeń?|- koszulkę która miała być w ramach pocieszenia do dzisiaj nie dostałem

  18. Na koszulkę trzeba było złożyć zamówienie na specjalnie przygotowanej stronie.

    I proszę już zakończyć tę kłótnię, następne posty będę wycinał.

Dodaj komentarz