13.10.2011
26
Tim Cain, twórca Fallouta, w studiu Obsidian Entertainment
Studio Obsidian Entertainment zyskało nowego, bardzo ważnego pracownika. Do ekipy odpowiedzialnej za Fallouta: New Vegas dołączył bowiem Tim Cain, jeden z głównych twórców pierwszego Fallouta wydanego w 1997 roku.
Na profilu Caina na Facebooku pojawiła się informacja, ze pracuje on teraz jako starszy programista w Obsidian Entertainment. Została ona potwierdzona w CV developera w serwisie LinkedIn.
Tim Cain to jedna z kluczowych osób stojąca za pierwszym Falloutem stworzonym przez Black Isle, był też współzałożycielem Troiki. Od 2005 roku pracował w studiu Carbine nad WildStarem.
Nie wiadomo, jakim dokładnie projektem zajmie się w Obsidian Entertainment, ale podejrzewamy, że może nim być kolejna część postapokaliptycznej serii. Warto zaznaczyć, że w ekipie znajdują inni czołowi pracownicy Black Isle – Feargus Urguhart oraz Chris Jones, a także Chris Avellone z Interplaya.
Czytaj dalej
26 odpowiedzi do “Tim Cain, twórca Fallouta, w studiu Obsidian Entertainment”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Studio Obsidian Entertainment zyskało nowego, bardzo ważnego pracownika. Do ekipy odpowiedzialnej za Fallouta: New Vegas dołączył bowiem Tim Cain, jeden z głównych twórców pierwszego Fallouta wydanego w 1997 roku.
Czy to nie jego twarz jest czasem w duzej wersji ikonki z gry Fallout?
Owszem, jego. Jeśli dobrze pamiętam to po przejściu gry jego twarz zastępuje pip boya jako ikona.
Jego twarz zastępuje nawet ikonę Fallouta przy wyświetlaniu miniatur na pulpicie 😉
Aż się uśmiechnąłem na tę wieść 🙂 . Do roboty Tim, zrób nam parę dobrych Falloutów 😉 .
@sciass: Nie, jego twarz jest ikona jak wlaczysz duze ikony.Ale w kolejnego Fallouta juz teraz nie wierze. Najpierw Bethy musi znowu pokazac, ze nie wie o co chodzi robiac Fallout 3 2 (choc pewnie go nazwa Fallout 4). i dopiero po ich parodii Fallouta dadza go w dobre rece.Chyba ze gdzies tam u nich ktos znalazl mozg i zauwazyl, jak bardzo nie potrafia robic RPGow (bo jak dla mnie The Elder Scrolls blizej do Hack’n’Slashy niz RPG) i juz oddali serie Fallout w dobre rece (zeby tak bylo, zeby tak bylo).
każdy artysta się kiedyś wypala… mam nadzieję, że On ma jeszcze kilka świeżych pomysłów…
@bohater8: TES są hack’n’slash? Co Ty do jasnej anielki opowiadasz… Fakt nie ma wyborów moralnych i … Właściwie to tylko wyborów nie ma. Poza tym to najfajniejesze cRPG jakie powstają. A Fallout moim zdaniem zostanie w produkcji Obsidiana. Bethesda zostanie przy swoim Tamriel.
Super. 🙂 No i w końcu się dowiedziałem kto mnie straszył po nocach tą ikonką. 😀
Obsidian staje się w coraz większym stopniu Realem świata gier cRPG – same gwiazdy wielkiego formatu, które potrafią robić absolutnie niewyobrażalne rzeczy, tylko współpraca często wychodzi im znacznie gorzej (vide bugi, bez których gry Obsi po prostu nie występują w naturze).|Czekam z OGROMNĄ niecierpliwością na ich nowe projekty. : )
TES hack’n’slashami? Nie spodziewałem się, że w komentarzach do poważnych newsów takie komedie będą 😀
Może odbiją się od dna i zrobią prawdziwie dobrego rpga
@Wcogram Taa, taki Fallout NV to rzeczywiście dno…
@Vantage – zupełnie inny poziom; TES to sandboxy. Wieśminy nie.
Ja tam bym chciał remake pierwszego i drugiego fallouta. W tych 2 grach jedyne co mnie odstraszyło to walka (szczególnie z wieloma wrogami).
@Rankin I to czy świat gry jest otwarty czy pół-otwarty decyduje o tym czy gra jest hack’n’slash? Co to ma do rzeczy?
Grom ze swiata TES JAK DLA MNIE znacznie blizej do Diablo niz do Fallouta, Baldurs Gate’a czy Dragon Age: Origins. Malo wyborow, questy w wiekszosci jednotorowe i wykonywalne w jeden sposob, walka w ktorej wieksze znaczenie maja umiejetnosci gracza niz umiejetnosci postaci to cechy, ktore gre H’n’S’uja i odRPGowuja.|TES nie jest seria H’n’S, ale do prawdziwegoRPG tez jeszcze troche brakuje.
Eh Black Isle Studios to było najlepsze studio robiące cRPG, niestety zniszczyła je konsolizacja, Feargus wzmacnia swoją ekipe i mam cichą nadzieję, że ujrzymy jeszcze kiedyś kolejną grę w Wieloświecie
Hell yeah. Czuję, że Fallout 4 będzie jeszcze lepszy od NV 🙂 Aż się nie mogę doczekać. @Pierog321, zawsze możesz złapać za GECKa i samemu spróbować zrobić taki remake
Idac tokiem rozumowania bohater8 to prawdziwe RPG to sa tylko karcianki. Fallout 3 i NV to moze nie byly idealy ale to naprawde swietne gry – biorac pod uwage calkowita zmiane konwencji to wyszlo rewelacyjnie. nie oszukujmy sie, dzisiaj nie kazdy ma czas sleczec 200 godzin czytajac wszystkie dialogi – gracze juz troche podrosli a tworcy tez 😉
Dopiero teraz o tym piszecie 🙁
A co za różnica, czy teraz, czy tydzień temu?
@Vantage: Coz, jezeli od cRPGa oczekujesz historii, dialogow i wyborow fabularnych, to seria TES nie jest specjalnie godna uwagi, gdyz tego tam brakuje. Ale jak cRPG to machanie mieczem/rzucanie fireballi, to tak, tego seria TES zapewnia pod dostatkiem.|@Gooch: Jak ktos nie ma czasu na czytanie dialogow przez 200 godzin, to niech idzie grac w strzelanki/slashery, akcji tam pod dostatkiem. |NV to swietna gra, ktora udowodnila, ze da sie zrobic Fallouta w 3D – bethy to nie wyszlo w FO3.
@bohater8 Taa, ale wczucie się w wykreowaną postać to WCALE nie jest cecha rpg. Już wole dobrą immersje niż te wszystkie wielkie i cudowne wybory o których zapominam najczęściej po 2 minutach i nie odnoszę nawet ich konsekwencji poza jakimś dialogiem. Idąc twoim tokiem rozumowania Wiedźmin absolutnie nie jest rpg, bo w końcu walka nie jest tylko zlepkiem statystyk, ale czekaj… w grze były wybory moralne, dobra fabuła i dialogi! No patrz, co to może być?
Jakoś tak cieplej na sercu mi się zrobiło…
Ciekawe ile będziemy czekać na nowego Fallouta… do 21.12.2012r?