„To nie ma żadnego sensu”. W seksmoda do Simsów gra prawie tyle samo osób, co w Arc Raiders na Steamie
Popularne gry zmieniają się bardzo szybko. Jeszcze przed chwilą zachwycaliśmy się Silksongiem, chociaż niektórzy byli do nowej gry Team Cherry nastawieni raczej krytycznie, a już oczy wszystkich zwrócone są w kierunku Arc Raiders, prześcigającego Battlefielda 6 pod względem liczby graczy na Steamie. I chociaż niektóre decyzje odpowiedzialnego za grę Embark Studios trudno nazwać popularnymi wśród graczy, to tytuł cieszy się niesłabnącą jak na razie popularnością – z maszynami w postapokaliptycznym świecie walczy około 300-350 tysięcy graczy na Steamie.
Pod warstwą tego, co wiemy o branży i gustach użytkowników, są rzeczy bardziej ukryte i nierzadko zaskakująco mroczne, jak bezdenna czarna dziura modów do kilku gier. Przoduje seria The Sims, oficjalnie będąca niezobowiązującym i głupkowatym symulatorem życia, a nieoficjalnie… Cóż, dość powiedzieć, że pomysłowość niektórych moderów może budzić zastrzeżenia w wielu kwestiach moralnych. Jednym z lżejszych, jednak skierowanych do dorosłych modem jest WickedWhims, rozbudowujące klasyczne, simsowe „woohoo” o bardziej skomplikowane kwestie związane z seksualnością. WickedWhims dodaje nagość, podglądanie, seks z wieloma nowymi animacjami, ale też bardziej przyziemne aspekty tej części życia: cykl menstruacyjny, antykoncepcję, możliwość otworzenia klubu ze striptizem i wiele więcej. Co ma wspólnego taka modyfikacja do The Sims 4 z Arc Raiders? Prawdopodobnie liczbę graczy. Twórca WickedWhims, posługujący się pseudonimem Turbodriver wypowiedział się właśnie na ten temat:

Ludzie grający w WickedWhims to już nie jest mała społeczność. Teraz po włączeniu gry, mod sprawdza, czy użytkownik posiada jego aktualną wersję i jeśli tak nie jest, informuje o tym powiadomieniem. Robi to tylko raz dziennie, więc wszyscy uruchamiający WickedWhims każdego dnia łączą się z moim serwerem i mogę zobaczyć, ilu ludzi codziennie korzysta z mojej modyfikacji. To około 300 tysięcy osób. Ta liczba jest tak duża, że ciągle nie mogę w to uwierzyć. To nie ma żadnego sensu.
Turbodriver, twórca WickedWhims
Czy to rzeczywiście tak dużo? Jeśli spojrzymy na zasoby SteamDB, to faktycznie mamy tam sporo produkcji, które nazywamy hitami, chociaż liczba graczy w szczycie nie osiągnęła 300 tysięcy, a nawet jeśli, to nie utrzymała tego imponującego wyniku zbyt długo. Electronic Arts nieustannie rozbudowuje Simsy i dodaje do nich coraz więcej nowej zawartości, ale od seksualności trzyma się z daleka, milcząco akceptując istnienie w szarej strefie modów takich jak WickedWhims. Znając liczbę graczy tego dzieła, możemy tylko domniemywać, ile firma mogłaby zarobić na dodatku skierowanym tylko do pełnoletnich graczy.
W 2004 roku wydano Singles: Flirt Up Your Life, które miało zaprezentować bardziej dojrzałą stronę symulacji życia, ale dziś o grze już nikt nie pamięta i chyba nawet mało kto wie, że rok później powstała jej kontynuacja. Może sukces WickedWhims to jasny sygnał, by powrócić do próby stworzenia bardziej „niegrzecznych” symulatorów?
Czytaj dalej
-
Kolejna darmowa aktualizacja Jurassic World Evolution 3 w drodzę. Rozbudowany...
-
4Bloodlines 2 nie sprzedaje się najlepiej. Paradox przyznaje, że gra nie spełniła...
-
Stwórz swoje własne wszechświaty. Filozoficzna przygodówka za darmo w Epic Games...
-
1Porażający immersją Bodycam z ważną aktualizacją. Nowe mapy, poprawa optymalizacji...
