Tomb Raider 1-3 Remastered: Klasyczne przygody Lary Croft powracają w nowej wersji
Zremasterowana trylogia Tomb Raidera spróbuje pokazać magię końcówki lat 90. w nowej wersji. I z nieco mniejszą ilością trójkątów.
Ponad ćwierć wieku dzieli nas od wydania pierwszej odsłony Tomb Raidera i można to bardzo dosadnie poczuć, jeśli odpalicie grę dziś. Kolejne części przygód kanciastej archeolożki mają dokładnie te same problemy, bo choć w swoich czasach rozbudowywały podstawową formułę, to aktualnie ciężko to zauważyć. Przydałyby się remake’i? Moim zdaniem nie, dajmy klasykom być klasykami, ale delikatni odświeżenie mogłoby już istotnie wpłynąć na doznania płynące z rozgrywki. Za sprawą nadchodzących remasterów pierwszych trzech odsłon już niedługo przekonamy się o tym sami.
Tomb Raider 1-3 Remastered zaoferuje znaczne ulepszenie strony wizualnej, choć bez drastycznych zmian względem oryginału – nowa wersja celuje raczej w odtworzenie pierwowzorów i, sądząc po zwiastunie, wychodzi jej to całkiem nieźle. Gdybyście woleli jednak klasyczny wygląd produkcji, w każdym momencie będzie się można na niego przełączyć.
Za starą-nową trylogię odpowiada firma Aspyr. Wszystkie dodatki i rozszerzenia, jakie pojawiły się na różnych platformach będą częścią remasterów. Nie wiemy niestety nic na temat zmian w kwestii sterowania – w klasycznych Tomb Raiderach było ono dość toporne i chyba nie tylko ja przywitałbym z otwartymi ramionami jakieś zmiany w tej kwestii.
Tomb Raider 1-3 Remastered zadebiutuje w urodziny Lary, czyli 14 lutego na PS5, PS4 oraz Nintendo Switchu. Na temat wersji pecetowej na razie niczego nie wiemy.
Czytaj dalej
I have no mouse and I must click.