Torchlight 2 zmierza na konsole
Nie wszystko jest jeszcze jasne, ale wiadomo, kto odpowiada za przeprowadzkę.
W czasie gdy Echtra Games w pocie czoła pracuje nad Torchlight Frontiers (nawiasem mówiąc wciąż nie podano konkretnej daty premiery), Perfect World Entertainment, czyli wydawca gier z serii, ogłosił dość zaskakującą nowinę: jeszcze tej jesieni siedmioletnia „dwójka” wyemigruje na nowe platformy. Na ten moment nie sprecyzowano, o jakich konkretnie „konsolach” mowa, ale można zakładać, że chodzi o PS4, XBO i Switcha. Za przeprowadzkę odpowiadać ma bowiem studio Panic Button, znane choćby z przeniesienia na konsolę Nintendo Dooma czy Wolfenstein II: The New Colossus. Gra zadebiutuje jeszcze tej jesieni.
Drugi Torchlight to niejedyne dzieło nieistniejącego już Runic Games, która wkrótce znajdzie nowy dom. Ten sam los spotka wydanego we wrześniu 2017 roku Hoba, czyli przygodową grę akcji, w której obok siekania przeciwników trzeba było również rozwiązywać proste zagadki środowiskowe. Wspominane Panic Button przystosuje grę do Switcha, przy okazji wprowadzając kilka poprawek w interfejsie czy pracy kamery. Premiera 4 kwietnia.
Czytaj dalej
Jestem wielbicielem turówek i wszelkiej maści erpegów: zarówno klasycznych, jak i współczesnych. Do tego zdeklarowanym zwolennikiem tytułów dla jednego gracza, przy czym od tej zasady istnieje jeden poważny wyjątek – World of Warcraft. W Azeroth przesiedziałem więcej godzin, niż chciałbym przyznać, raz ciesząc się każdą chwilą, kiedy indziej zrzędząc na czym świat stoi. Nie wyobrażam sobie dnia bez książki (niemal zawsze fantastyki), za to spokojnie obyłbym się bez kina i seriali. Z CDA związany jestem od 2011 roku.