rek

Torchlight III: Twórcy prezentują jedną z klas z odmienionej wersji gry [WIDEO]

Torchlight III: Twórcy prezentują jedną z klas z odmienionej wersji gry [WIDEO]
Rewolwery w dłoń.

W styczniu tego roku studio Echtra Inc. poinformowało, że zapowiadane od dłuższego czasu Torchlight: Frontiers poszło do piachu, dając życie pełnoprawnej „trójce”. Wraz ze zmianą tytułu przebudowano też część jego podstawowych założeń. Przede wszystkim gra nie ukaże się w formacie free-to-play z mikrotransakcjami, ale będzie sprzedawana w modelu klasycznym – kup raz, graj do woli.

Zniknęła też konieczność ciągłego połączenia z siecią. Zainteresowani będą mogli oczywiście korzystać z zalet multiplayera, ale pojawi się również opcja stworzenia postaci w trybie offline. W tym pierwszym przypadku innych graczy będzie można spotkać tylko w miastach i obozach, a potem ewentualnie utworzyć drużynę i wybrać się na wspólnie polowanie na potwory.

Mimo dość istotnych z pozoru zmian, gra ma ukazać się jeszcze w tym roku, a jedną z grywalnych postaci będzie strzelec (ang. sharpshooter). Wielbiciele walki na dystans chwycą za łuki lub broń palną, a opcjonalnie przyzwą też na pomoc pradawne duchy:

6 odpowiedzi do “Torchlight III: Twórcy prezentują jedną z klas z odmienionej wersji gry [WIDEO]”

  1. Rewolwery w dłoń.

  2. Troche mniej oklepane niz łucznik.Wygląda całkiem fajnie ten strzelec.

  3. Połowa skili to klasyka. Te dodatkowe po pewnie będą ze znajdowanych run.

  4. Wygląda lepiej niż to co pokazywali jakiś czas temu. Mam nadzieje, że na konsole też wyjdzie.

  5. CzlowiekKukurydza 26 marca 2020 o 15:42

    Mam nadzieję, że pojawią się jeszcze inne w miarę klasyczne klasy postaci. Wojownik albo jakiś mag. To co zaproponowała dwójka jakoś do mnie nie trafiło. Fajnie jak są klasy-cudaki, ale zwykły barbarzyńca albo rycerz bez udziwnień powinien też być.

  6. Osobiście uwielbiałem inżyniera w dwójce. Chyba najbardziej elastyczna klasa w vanilla. Nic nie stało na przeszkodze by zrobić build od napierniczania dwuręczną bronią, albo pod summonowanie dronów

Dodaj komentarz