Total War: Pharaoh zapowiedziane przez żuki gnojowe. Co za arcydzieło!

Jedni powiedzą, że to tylko jakiś żuk gnojak. Drudzy zauważą, że w gruncie rzeczy mamy tu do czynienia ze wspaniałym skarabeuszem! Zdyscyplinowanym stworzeniem, które bardzo ciężko pracuje na swój sukces.

Oczywiście gdy zgłębimy temat jeszcze bardziej, wtedy okaże się, że skarabeusze mają podwójne znaczenie. Symbolika tych pracowitych stworzeń zahacza jeszcze o tematykę nowego życia, zmartwychwstania, bo jak powszechnie wiadomo: Chepri jest egipskim bogiem wschodzącego słońca, czczonym pod postacią skarabeusza i mogącym się nieustannie odradzać.
Panie i panowie, zapraszam na wciągający seans, który zwraca uwagę na ogromne znaczenie skarabeusza w starożytnym Egipcie. Podkreślam, że to, co może wydawać się czymś prostym i mało znaczącym, ostatecznie bywa głęboką alegorią o trudnym do zignorowania znaczeniu. Dodatkowo pragnę zaznaczyć, że nawet zastanowienie się nad egzystencją małych istot, które istnieją wokół nas, także ma w sobie dużą wartość.
Zostań przywódcą, którego zapamięta historia
Total War: Pharaoh to kolejna odsłona wielokrotnie nagradzanej serii gier strategicznych i fani mogą liczyć na to, że ukaże się w październiku 2023 roku. Miłośnicy historii na pewno z chęcią zanurzą się w tych burzliwych wydarzeniach. Jest to szansa na lepsze zrozumienie sytuacji, w której trzy wielkie kultury walczą o przetrwanie, a wszystko to w obliczu kataklizmu w postaci upadku epoki brązu.
Starożytny Egipt to nie tylko wielkie kampanie wojenne, bo miejsce miały również polityczne intrygi, a Todor Nikolov, dyrektor gry, chętnie podkreśla, iż gracz musi uratować Egipt przed zniszczeniem. Wiąże się to z koniecznością poprowadzenia swego ludu, nawet jeśli zapanowały wyjątkowo ciężkie czasy, a miejsce mają klęski żywiołowe i odwiedziny ze strony najeźdźców z odległych krain.
Zarządzaj swoim imperium i decyduje o kwestiach dyplomacji, ekonomii oraz siły militarnej. W końcu gry strategiczne z serii Total War od dawna łączą bitwy w czasie rzeczywistym z kierowaniem losami swojego imperium w systemie turowym. Ostatecznie wszystko sprowadza się do zachowania odpowiedniej równowagi między przetrwaniem a podbojem.

Na koniec jeszcze rzut okiem na przykładowe ceny ze Steama. Mamy edycję standardową za 289 zł, edycję deluxe za 351,9 zł oraz specjalną edycję dynastii za 440,25 zł. Różnią się przede wszystkim liczbą dołączonych DLC.
Twórcy zapowiedzieli dodatkowy pokaz rozgrywki, który odbędzie się 1 czerwca tego roku.
Czytaj dalej
-
To może być koniec FBC: Firebreak. Po premierze dużej aktualizacji strzelanka...
-
Kolejny Indiana Jones już powstaje? MachineGames przyznaje, że pracuje nad nową...
-
Alan Wake 2, Heroes 3 Complete i inne. Darmowe gry...
-
Microsoft nie zostaje w tyle. Nowy Xbox ma być sprzętem hybrydowym, na którym odpalimy...
3 odpowiedzi do “Total War: Pharaoh zapowiedziane przez żuki gnojowe. Co za arcydzieło!”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Ale ironię zostawiając na boku, ten zwiastun jest naprawdę mocarny. W sumie dawno nie grałem w Totala, Trzy Królestwa ledwo liznąłem, ale ten setting jest bardzo interesujący.
O to coś zupełnie fajnego dla mnie! 🙂
Świetne 🙂