rek

Total War: Three Kingdoms – Twórcy prezentują system szpiegowania [WIDEO]

Total War: Three Kingdoms – Twórcy prezentują system szpiegowania [WIDEO]
Po co wysłać armię, skoro wystarczy jeden człowiek?

Wiemy już, że w Chinach będzie na czym zawiesić oko, ale żaden szanujący się strateg nie wybierze się tam przecież, żeby podziwiać ładne widoczki. Wypada wszak wywalczyć dla swego rodu solidny kawałek ziemi. Teoretycznie można to zrobić ogniem i jiànem, tę drogę wybrałaby z pewnością krwiożercza królowa bandytów, ale mądry dowódca wie, że czasem lepiej posłużyć się subtelniejszymi metodami. Jedną z opcji jest pozorne wydalenie ze służby któregoś z doradców. Taki osobnik trafia wówczas do ogólnej puli i może zostać najęty przez rywala. Jeśli przeciwnik chwyci przynętę, zyskamy dostęp do cennych informacji. Istnieje jednak ryzyko, że agent porzuci służbę u nas i postanowi zrealizować własne cele. Inna opcja to umieszczenie swojego człowieka w rodzinie wrogiego lidera. Choć dokonanie czegoś takiego nie będzie łatwe, warto się postarać, bowiem możliwe stanie się choćby zamordowanie przywódcy i przejęcie jego włości bez angażowania armii.

9 odpowiedzi do “Total War: Three Kingdoms – Twórcy prezentują system szpiegowania [WIDEO]”

  1. Po co wysłać armię, skoro wystarczy jeden człowiek?

  2. Powiem szczerze że jestem pod wrażeniem tego co zrobili z systemem dyplomacji i szpiegostwa w tej osłonie. Teraz tylko czekać aż pokażą więcej gameplayów z kampanii, bo premiera tuż tusz a Ca zawsze robi wylew materiałów koło miesiąca do premiery.

  3. Szczerze mówiąc nie spodziewałem się takiego obrotu spraw i jestem pod ogromnym wrażeniem. CA chyba na prawdę wzięło sobie do serca głosy fanów i zabrało się do uczciwej roboty :). Nowa odsłona TW pierwszy raz od sam nie wiem kiedy, nie wygląda jak przypudrowana nakładka graficzna na poprzednią część, ale faktycznie jak nowa gra, którą ktoś dobrze przemyślał i zaprojektował od podstaw. Zobaczymy jak to finalnie wyjdzie, ale póki co wszystkie te nowe systemy zapowiadają się niesamowicie. Trzymam kciuki.

  4. Nemesis753159 18 stycznia 2019 o 17:31

    Cóż za rok się zaczyna, a to dopiero początek.

  5. Wszystko pięknie, ale zanosi się na to, że tryb historyczny zostanie zaniedbamy na rzecz trybu romantycznego. Póki co zapowiedziano feature’y, które są na wyłączność trybu romantycznego, a żadnego stworzonego specjalnie do historycznego. Mam nadzieję, że tryb historyczny nie będzie po prostu biedniejszą wersją trybu romantycznego.

  6. @lAtarenl – Będzie, bo mówią o tym od początku. Tryb romantyczny ma być domyślnym sposobem zabawy. Gdy go wyłączysz, otrzymasz tryb realistyczny. Czyli tak, tryb realistyczny to po prostu obcięta wersja trybu romantycznego.

  7. @RedCrow W takim razie będzie to bardzo duże zaniedbanie sporej części społeczności Total Warów, ktora preferuje historyczne TW.

  8. @lAtarenl – Nie ich wina. To nie tak, że oni poświęcają czas jednej rzeczy kosztem drugiej. Po prostu tryb romantyczny zapewnia o wiele większe możliwości, bo nie trzeba sobie zawracać głowy realizmem. Idealnie pokazał to choćby Warhammer, który wniósł do serii najwięcej świeżości i różnorodności, niż jakakolwiek odsłona, kiedykolwiek wcześniej. Elfy zawsze będą się różnić od Orków bardziej, niż np. Francuzi od Anglików. Stąd też mnogość frakcji w serii TW niekoniecznie sprzyja różnorodności rozgrywki.

  9. @RedCrow Dobrze mówisz. Mocno to czułem w Empire, gdzie każda drakcja to po prostu inna flaga. A w takim Warhammerze – na każdą frakcję jest dobra inna taktyka, inaczej się też nimi gra (jedną z moich ulubionych jest Kult Rozkoszy, ale na początku problemy z ładem za brak spaczenia chaosu potrafią dobić).

Dodaj komentarz