Tropico 6: Tropikalny raj czeka na nowych zarządców [WIDEO]
Gra doczekała się wreszcie premiery.
Teoretycznie ku chwale narodu i El Presidente (czy może raczej odwrotnie – znajmy priorytety) powinniśmy pracować już od stycznia, ale tak się zabawnie złożyło, że Simon Hellwig, prezes Kalypso Media, czyli wydawcy Tropico 6, spędził w tamtym okresie z grą kilka godzin i doszedł do wniosku, że przydadzą się dodatkowe szlify. Każdy obywatel tropikalnego raju wie, że co pan każe, sługa musi, więc deweloperzy szybciutko zabrali się za łatanie niedoróbek. Dziś postawiony przez nich pomnik czcigodnego przywódcy jest już gotowy i jeśli gracie na pecetach (na XBO i PS4 trafi latem), możecie sprawdzić, czy ma szansę okazać się trwalszy niż ze spiżu, czy też jego twórców należałoby zrzucić w czeluść niezwykle przydatnego w takich sytuacjach wulkanu.
Czytaj dalej
Jestem wielbicielem turówek i wszelkiej maści erpegów: zarówno klasycznych, jak i współczesnych. Do tego zdeklarowanym zwolennikiem tytułów dla jednego gracza, przy czym od tej zasady istnieje jeden poważny wyjątek – World of Warcraft. W Azeroth przesiedziałem więcej godzin, niż chciałbym przyznać, raz ciesząc się każdą chwilą, kiedy indziej zrzędząc na czym świat stoi. Nie wyobrażam sobie dnia bez książki (niemal zawsze fantastyki), za to spokojnie obyłbym się bez kina i seriali. Z CDA związany jestem od 2011 roku.