3
28.01.2025, 12:00Lektura na 2 minuty

Trump nałoży cła na chipy pochodzące z Tajwanu

Wysokość cła będzie wahać się w przedziale pomiędzy 25% a 100%, a dodatkowe opłaty mają stanowić zachętę do przeniesienia produkcji półprzewodników do Stanów Zjednoczonych.


Jakub „Jaqp” Dmuchowski

Donaldowi Trumpowi nie podoba się, że amerykańscy giganci technologiczni pokroju Apple, AMD i Nvidii zlecają produkcję swoich układów tajwańskim fabrykom. Zdaniem obecnego prezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki cały proces powstawania półprzewodnika – od jego projektu, aż po stworzenie i testy – powinien odbywać się na terenie USA.


TSMC w tarapatach?

Jak więc nowy rząd Stanów Zjednoczonych postanowił poradzić sobie z tym „problemem”? Ano poprzez nałożenie wysokiego cła na pochodzące z Tajwanu chipy w „bardzo niedalekiej przyszłości”.

W trakcie swojego przemówienia Trump podkreślił, że nie ma zamiaru rozdawać miliardów dolarów korporacjom, tak jak robiła to administracja Bidena. Zamiast po marchewkę, prezydent USA ma zamiar sięgnąć po kij. I to całkiem spory.


Opuścili nas i udali się na Tajwan; chcemy, by wrócili. Nie chcemy dawać im miliardów dolarów, jak w przypadku tego absurdalnego programu, w ramach którego Biden dał wszystkim miliardy dolarów. Oni już mają miliardy dolarów. Oni nie potrzebowali pieniędzy. Potrzebowali zachęty. A zachętą będzie to, że nie chcą płacić 25%, 50% lub nawet 100% podatku.


Donald Trump

Czyli plan jest prosty: na sprowadzane z Tajwanu układy nałożone zostanie wysokie cło, a giganci technologiczni natychmiastowo przeniosą się z produkcją do USA. Szkopuł w tym, że budowa i wyposażenie nowoczesnej fabryki półprzewodników to proces, który średnio trwa od 3 do 4 lat, a więc pierwsze efekty pomysłu Trumpa stałyby się widoczne prawdopodobnie dopiero po zakończeniu jego kadencji.

Jeśli tajwańskie chipy rzeczywiście zostaną obłożone wysokim cłem, możemy spodziewać się drastycznego skoku cen wszelkiej maści sprzętu – od smartfonów, przez pecety i laptopy, aż po ogromne serwery używane przez korporacje, co z kolei może skutkować podniesieniem kosztów świadczonych przez nie usług.


Redaktor
Jakub „Jaqp” Dmuchowski

Swoją przygodę z grami komputerowymi rozpoczął od Herkulesa oraz Jazz Jackrabbit 2, tydzień później zagrywał się już w Diablo II i Morrowinda. Pasjonat tabelek ze statystykami oraz nieliniowych wątków fabularnych. Na co dzień zajmuje się projektowaniem stron internetowych. Nie wzgardzi dobrą lekturą ani kebabem.

Profil
Wpisów1468

Obserwujących3

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze