09.02.2012
5 Komentarze

Twisted Metal: Wykład o korzystaniu z broni [WIDEO]

Twisted Metal: Wykład o korzystaniu z broni [WIDEO]
Aby odnosić sukcesy w nowym Twisted Metal trzeba opanować sztukę posługiwania się bronią do perfekcji. Na szczęście z pomocą przychodzi pierwszy film z serii tutoriali wyjaśniajacych graczom zasady rozgrywki.

Broń w Twisted Metal:

Sony ruszyło też z akcją marketingową gry. Rejestrując się pod TYM adresem możecie sobie zapewnić okazję postrzelania z prawdziwej broni umieszczonej na replice samochodu Sweet Tootha w dniach 14-15 lutego. A to wszystko przez sieć. Poniżej film promocyjny akcji:

5 odpowiedzi do “Twisted Metal: Wykład o korzystaniu z broni [WIDEO]”

  1. Aby odnosić sukcesy w nowym Twisted Metal trzeba opanować sztukę posługiwania się bronią do perfekcji. Na szczęście z pomocą przychodzi pierwszy film z serii tutoriali wyjaśniajacych graczom zasady rozgrywi, który koncentruje się właśnie na broni palnej.

  2. Przypominają się czasu PSX-a i pierwszego Twisted Metal. 🙂 Wg. mnie będzie co najmniej dobrze. Widać, że twórcy dopracowują poszczególne aspekty gry, (patrz model zniszczeń budynków) Rozgrywka – sądząc po gameplayach – wydaje się sprawiać dużo radochy, a wszystkiego dopełnia oprawa graficzna i muzyczna. (Rob Zombie!) Nie mogę się doczekać demka.

  3. @Bullet1 – nie chce niczego źle powiedziec, bo może czegoś nie wiem ale ja ściągnąłem demko 2 dni temu a wczoraj mi wyskoczył komunikat że utraciło swoją ważność czy coś w tym rodzaju. Ale może bedzie jakieś nowe o którym nie wiem 🙂 Btw pograłem troche ale dla mnie (gracza głównie „wyścigowego”) sterowanie troche mało wygodne np gaz jest pod kwadratem a cofanie R3 do tyłu. Nie grałem w poprzednie części także nie mam zamiaru czegokolwiek krytykować, bo może tak ma po prostu być;)

  4. [beeep]iaszcze

  5. @Buksio w opcjach mogłeś zmienić sterowanie;) Ale ogólnie mi też ciężko się sterowało, mimo że kombinowałem z ustawieniami i przez to gra mnie zniechęciła do siebie. A czekałem na nią, bo kiedyś, w czasach PSX grałem w osiedlowym salonie z PSX’ami, bo własnego nie miałem 😉

Dodaj komentarz