Two Worlds II – miała być pełna lokalizacja, będzie kinówka
Komunikat CD Projektu dotyczy przede wszystkim daty premiery, ale spora jego część poświęcona jest faktowi wycofania się z planów pełnego zlokalizowania gry (co było zapowiadane w pierwszych informacjach).§
Jak mówi Hubert Habas, PR Manager w CD Projekt: „Nasze pierwotne plany zostały zweryfikowane przez trudności techniczne, głównie związane z nagrywaniem głosów do gry. Na naszą decyzję miała również wpływ bardzo surowa ocena ostatnich głosowych lokalizacji. Niskie oceny lokalizacji takich gier jak Mass Effect 2, czy Bad Company 2 oraz liczne trafiające do nas prośby, o pozostawianie gier w oryginalnej głosowej wersji sprawiły, iż zrezygnowaliśmy z pełnej lokalizacji w przypadku gry Two Worlds II„.
Two Worlds II dostępne będzie na komputery PC/Mac w wydaniu standardowym w cenie 119,99 zł oraz w wydaniu kolekcjonerskim w cenie 199,90 zł. Na konsole Xbox 360 i PlayStation 3 gra dostępna będzie w polskiej kinowej wersji językowej w cenie 199.90 zł. Już 17 września.
Czytaj dalej
-
Red Dead Redemption na Xboksie, Switchu 2 i za darmo dla abonentów...
-
Phil Spencer gratuluje Steamowi. „Przyszłość oparta na wyborze to fundamentalna wartość...
-
Ubisoft zostanie sprzedany? Firma wstrzymuje obrót akcjami oraz publikację wyników...
-
2. sezon „Fallouta” na oficjalnym zwiastunie. Lucy i Ghoul powrócą już...
160 odpowiedzi do “Two Worlds II – miała być pełna lokalizacja, będzie kinówka”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

wejćće na gramer.pl tam za 99,99 zł można kupić a kolekcjonerke za 179 zł
@kolsol – fakt, wybór wersji językowej – normalka w przypadku w przypadku filmów na DVD/Blu-ray, a coś co właściwie jest cudem w przypadku sprzedaży gier wideo (chlubnym wyjątkiem jest Sony). A wystarczyłby tylko wybór pomiędzy oryginalnym, a zlokalizowanym podkładem – TYLKO i nic więcej, a wszyscy byli by zadowoleni. Albo przynajmniej udostępnić do pobrania inne wersje językowe, po zarejestrowaniu gry (tak jak w przypadku Blizzarda i SC2, choć tu do pełni szczęścia brakuje także wersji kinowej).
„Wszystko ma napisy, a dla mnie to są półprodukty” – cóż dla mnie to co ma tylko zlokalizowany dubbing to półprodukt, bo w 99% przypadków nie oferuje takiej jakości jak wersja oryginalna. Niestety ale jak wszyscy wydawcy się nie nauczą wydawać gier z wyborem wersji językowej, będą aż po koniec czasów tracić sporą cześć klientów czy to z jednej grupy (zwolenników lokalizowanego dubbingu) czy drugiej (przeciwników tegoż).
We mnie już prawie stracili klienta, bo już po prostu nie mam co kupować. Nigdy w życiu nie ściągnąłem gry nielegalnie z netu, na półce mam same oryginały i co za to dostaje w podzięce od wydawców gry z napisami. A jak już grę zrobioną w Polsce nawet nie potrafią wydać po polsku to normalnie człowieka krew zalewa. Dam te 199 zł za grę a nawet i wiecej tylko naprawde chcę mieć ten polski dubbing.
Mi tam wszystko jedno jak jestem wyspany,a jeśli nie,to mam problemy z przeczytaniem napisu na kubku…Dubbing to ułatwienie dla ludzi,którzy nie znają angielskiego .Myślę ,że wszyscy się zgodzą :Dubbing polski nie jest sam w sobie zły..ale jego wykonani-tak(Powinno się zatrudniać ludzi doświadczonych,a nie celebrytów.Potrzebna specjalizacja!!)Jedyna gra po polsku ,która miała dobre dialogi to Wiedźmin ,więc to,że w”Two Worlds 2″(w polskiej grze!!!)nie ma tego,a jest to ojczysty język może wku**iać
-.-
Nie interesują mnie lokalizacje gdyż biegle władam się językiem angielskim. Wydaję mi się jednak że brak opcji odstrasza bardziej koserwatywnych lub nie mówiących po angielsku polskich graczy. Ergo – mniejsza sprzedaż. Popieram Filipman tylko profesjonaliści (polscy aktorzy, radiowcy itp starszej daty) braciom Mroczkom i Frytce mówimy stanowczo nie 😛 .
@JCraft|Szczerze Ci powiem, że dla mnie w w3 wersja polska była lepsza od angielskiej, może dlatego, że właśnie w ojczystej tą grę poznałem i przeszedłem 😉 Później jak po angielsku oglądałem mój ulubiony filmik kończący kampanię ludzi po ang, to łapałem się za głowę jak to drętwo brzmi 😉 Z drugiej strony zadziwia mnie fakt, jak wielu ludzi porównuje polonizacje do oryginału, co Wy wszystkie gry 2 razy przechodzicie w obu wersjach? o0
Uwaga treść została ocenzurowana: [beeep] mać, co za zjeby posrane, polska gra bez dubbingu, to się do jasnej [beeep] w pale nie mieści! No [beeep], minus jak [beeep].Fajnie czasem tak pobluzgać.|Polecam! Tomasz Adamek.
@Radoslaw… super ja tez znam angielski ale nie w tym lezy problem czy ktos go zna czy nie. tylko w tym, że to jest polska gra i powinny byc polskie głosy. To tak jakby Niemcy zrobili sobie gothica tylko w wersji angielskiej (serio to nie wiem jak to jest z gothiciem, ale jak jest tylkoang. to współczuje im)