Twórca Dark Souls: „Jestem masochistą”

W rozmowie z magazynem Edge Hidetaka Miyazaki, dyrektor kreatywny DarkSouls, został zapytany o opinie niektórych recenzentów, którzy nazywają twórców gry „sadystami”, ponieważ zrobili produkcję o tak wysokim poziomie trudności. Jak mówi Miyazaki:
Jeśli chodzi o mnie, jest wręcz przeciwnie – jestem masochistą. A to dlatego, że tworząc Dark Souls, myślałem o grze, w którą sam najchętniej bym zagrał. Chciałem, żeby ktoś zrobił naprawdę sadystyczną i okrutną grę, ale skończyło się na tym, że sam musiałem ją zrobić.
Dodał również, że nie ma niczego złego w stosowaniu przez graczy „tanich strategii” (jak na przykład zaatakowanie łuczników trującymi strzałami i oddalenie się, by przeczekać aż ich życie spadnie do zera). Według niego, to bardzo ważny element gry.
Osobiście grając wolę spędzać miło czas, a nie denerwować, gdy boss jednym ciosem zabierze mojemu bohaterowi połowę HP. Dlatego omijam produkcje pokroju Dark Souls szerokim łukiem. Ale może wśród was jest jakiś „masochista”, podobny do Miyazakiego?
Czytaj dalej
22 odpowiedzi do “Twórca Dark Souls: „Jestem masochistą””
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Dzisiaj jest niewiele bardzo trudnych gier pokroju Dark Souls, które wystawiałyby graczy na ciężkie próby. Ba, często o samych fanach produkcji From Software mówi się, że są „masochistami:”. A kim są jej twórcy? W jednym z wywiadów przyznali, że muszą być właśnie masochistami, bo stworzyli taką grę.
Jak dla mnie swietne podejscie do robienia gier, zawsze gram na trudnym albo najtrudniejszym poziomie trudnosci z jednego wzgledu – nie ma wyzwania, nie ma satysfakcji. Jezeli ktos lubi gdy sekwencja QTE to „walka” z bossem to prosze bardzo. Aczkolwiek czasami zmniejszam poziom trudnosci bo mimo wszystko taki sposob gry wymaga odrobiny cierpliwosci
Boss jednym ciosem połowę życia?Na początku zwykły zombie tyle zabiera…
@Piotrek66|W takim razie nie wiesz co tracisz. Ta gra jest naprawdę świetna. ;]
Yop, Gra jest boska, trzeba myśleć co sie robi a nie rzucać się na hordy przeciwników.
Kiedy to będzie na PC? Była petycja swego czasu, pamiętam że się wpisywałem…
TAK!
Demon’s Souls było bardzo sympatyczną grą. Ale niestety walki z bossami to tak naprawdę był jedyny atrakcyjny punkt. Walki z pomniejszymi przeciwnikami też były spoko. A fabuła? Jaka fabuła? W tej grze po prostu szło się przed siebie i tłukło wszystko co stąpało po ziemi (bądź latało w powietrzu). Niby było, że trzeba świat ratować itd. ale to tylko pretekst, żeby dać po d*pie graczowi. A rozmowy z NPC były tak okrojone, że równie dobrze mogłoby ich wcale nie być. Ale satysfakcja z przejścia – bezcenna
@DeVxCPrzeszedłem KAŻDEGO Cod’a na veteranie i co? Było kilka trudniejszych miejsc, ale nie czuje żadnej satysfakcji. O tej grze tylko czytałem i widziałem w necie gameplaye. Nie mam konsoli, nie zanosi się na to, ale bardzo bym chciał w to zagrać na PC. Chciałbym czuć satysfakcje z tego, że jakaś gre ukończyłem i sądzę, że tak by było w przypadku tej. 😉
A jeśli Dark Souls jest jeszcze trudniejsze, to raczej na pewno się skuszę. Na razie czekam na wiadomości o rzekomej wersji PC
Też jestem masochistą. I chcę to na PC! 🙂
Tak to jest jak w dobie gier typu ganiaj za strzałką ktoś każe graczowi pomyśleć.
Wszystkim, którzy tak jak ja oczekują na wersję PC, polecam zapoznanie się z Severance: Blade of Darkness. (Jeśli oczywiście jeszcze nie znacie; na nowych kompach mogą być problemy, ale OpenGL raster zwykle je rozwiązuje; grafika po tylu latach nadal wymiata 😛 ). Niestety, dla mnie nie stanowi już żadnego wyzwania, dlatego DS na PC byłoby miłą niespodzianką. Ale jak ktoś po raz pierwszy spróbuje przejść, i to w dodatku od razu na Awesome (circa jeden zapis na misję), to będzie miał masę zabawy.
Ja w sumie spróbowałbym pograć w Dark Souls na PC… Grałem trochę u znajomego w Demon’s Souls i nawet mi się podobało, choć było ciężko. Tylko martwi mnie jedna rzecz: tyle się mówi o poziomie trudności, a zero o fabule. Pytanie do tych, którzy grali: jak jest z fabułą? Dobra, zła, nieliniowa, przewidywalna?
Ja mam zamiar na wakacje zainwestować w Demon Souls oraz w Dark Souls. 🙂
@MrRaaspi100 Ja tylko w Dark bo Demon jest na PS3 tylko ;/
czy do tanich sztuczek zalicza się wyłączanie gry po śmierci, by wczytać chwile przed nią? W demons souls działało:p
@MegaStorm – fabuła gry jest mocno rozbudowana, aczkolwiek z samej gry się tego nie dowiesz… |Dla grających, którzy chcą się dowiedzieć o co w tym wszystkim chodzi polecam wszystkie wiki tej gry, oraz kanał użytkownika EpicNameBro na YouTube, który świetnie tłumaczy swoją wizję tego świata.A co do poziomu trudności… Nie jest to gra łatwa, ale znowuż nie jest tak ciężka jak ją ludzie przedstawiają, wystarczy tylko pomyśleć zanim się coś zrobi i nie gnać na pałę w hordę przeciwników.
Hmmm. Poznawać fabułę z wiki (tudzież z innych źródeł), a nie z samej gry?. Brzmi to lekko…kuriozalnie. Aż się przypominają niektóre tytuły z Amigi, z „historyjką” opisaną na pierwszych stronach instrukcji, lub na odwrocie pudełka 😛
skyrim :|1. odejdź od wroga by cię nie widział|2. odczekaj godzinę w miejscu|3. ????|4. PROFIT !|tanie sztuczki czasami nudzą bo są za łatwe ale z drugiej strony przegięty poziom trudności doprowadza do białej furii i do miażdżenia klawiatury
60h- i przeszedłem. Satysfakcja była nieporównywalna z żadną inną… Było wiele momentów zwątpienia, ale ta gra jest do pokonania. Zachęcam wszystkich do tego jedynego w swoim rodzaju doświadczenia 😀 Gra, mimo że nie posiada „gotowej” fabuły, wciąga nie gorzej niż np. gothic, a to dzięki swojej wizji fantastycznego świata, różnorodności przeciwników, rozbudowane możliwości rozwoju postaci.
Przeszedłem 3 razy i dopiero mi się znudziło 🙂