Twórca Papers, Please żałuje, że udało mu się przewidzieć przyszłość. „Chciałbym, żeby to nie było tak cholernie prawdziwe”

Papers, Please to zdecydowanie jedna z najlepiej wspominanych gier indie, która swego czasu zrobiła wokół siebie naprawdę sporo szumu. Oryginalna rozgrywka, trudne wybory moralne i oczywiście ten charakterystyczny utwór z głównego menu to elementy, które zapewne pojawiają się w głowie wielu graczy, gdy tylko przywołany zostaje tytuł tej produkcji. Lucas Pope, twórca Papers, Please, w 2013 roku wrzucił nas do fikcyjnego państwa przypominającego nieco Związek Radziecki, gdzie wcieliliśmy się w rolę urzędnika imigracyjnego i musieliśmy zadecydować o tym, kogo wpuścić do kraju, a kogo nie.

Pope wyznał teraz w rozmowie z PC Gamerem, że bardzo smuci go fakt, iż podejmowane przez jego dzieło tematy są dziś jeszcze bardziej aktualne. Jak można się oczywiście domyślić, w głównej mierze developerowi chodzi o obecną sytuację w Stanach Zjednoczonych.

Warto dodać, że Lucas Pope przekazał w 2023 roku 100 tys. dolarów dla Międzynarodowego Komitetu Ratunkowego, by wspomóc osoby, których dotknęły konflikty lub inne tragedie. Niestety wydaje się, że w najbliższym czasie istotność problemów, jakich dotyka Papers, Please, może jeszcze bardziej wzrosnąć.