Twórca Stardew Valley prezentuje swoją nową grę [WIDEO]

Historia Erica Barone'a jest podręcznikowym przykładem tego, jak zdaniem romantyków wyglądać powinna (a niekoniecznie wygląda) kariera w branż gier. Świeżo upieczony programista przed znalezieniem pracy postanowił przygotować do portfolio skromny tytuł wzorowany na swojej ulubionej serii: Harvest Moon. Projekt całkowicie go pochłonął i zaczął się niekontrolowanie rozrastać, a wokół powstającej produkcji szybko zaczęła tworzyć się wyczekująca premiery społeczność. Stardew Valley zadebiutowało na rynku w 2016 i z miejsca stało się jedną z najważniejszych gier ostatniej dekady.

15 milionów sprzedanych egzemplarzy później mało kto może w to jeszcze wątpić. Tytuł rozrósł się zresztą znacznie od swojej premiery i dziś pracuje nad nim więcej osób, dzięki czemu Barone mógł skupić się na innych projektach, z których część również osadzona będzie w uniwersum Stardew Valley. Długo przyszło nam na to czekać, ale developer nareszcie uchylił rąbka tajemnicy i zaprezentował swoją nową grę: Haunted Chocolatier.

Ekhem, tak, niezaprzeczalnie, wygląda zupełnie jak Stardew Valley. I bardzo dobrze!

W ConcernedApe’s Haunted Chocolatier (ConcernedApe to pseudonim Barone'a) pokierujemy fabryką czekolady mieszczącą się w nawiedzonym (ale w ten przyjazny sposób) zamku. Podstawą gameplayu będzie zbieranie składników, robienie słodyczy i prowadzenie sklepu z nimi. Jak mówi twórca, w produkcji znajdziemy o wiele, wiele więcej, ale na wczesnym etapie nie chce zagłębiać się zbytnio w szczegóły, by „nie przywiązać się do żadnej konkretnej koncepcji tego, czym będzie ta gra”.

Do premiery Haunted Chocolatier jeszcze jednak daleka droga. Choć Barone zaznacza, że powyższe nagranie może sugerować, iż prace są na zaawansowanym etapie, wciąż jest mnóstwo rzeczy do zrobienia i zamierza dodać do gry wiele nowych elementów.