Twórca The Game Awards zapewnia, że nie chowa Half-Life’a 3 na liście życzeń. Nikt mu nie wierzy

Twórca The Game Awards zapewnia, że nie chowa Half-Life’a 3 na liście życzeń. Nikt mu nie wierzy
Avatar photo
Aleksandra "Doksa" Jung
Czy Geoff Keighley coś przed nami ukrywa?

Geoff Keighley, twórca The Game Awards (które niedawno ogłosiło nominacje do tegorocznych nagród), jest dosyć charakterystyczną postacią dzisiejszej branży gier. Tym razem znów znalazł się na językach za sprawą niewinnego zrzutu ekranu ze strony głównej Steama. W poście na platformie X, w którym zachęcał do sprawdzenia nominowanych gier na tejże platformie, gracze dopatrzyli się ciekawego szczegółu.

Jak widać po przybliżeniu, Keighley ma na liście życzeń dokładnie jedną grę. Zainteresowało to użytkowników X-a, którzy zaczęli zastanawiać się tłumnie, jaka może być jedyna produkcja, na którą czeka gamingowy celebryta. Skojarzenia z Half-Life’em 3 były natychmiastowe, zwłaszcza że pojawiły się wiarygodne plotki, jakoby zapowiedź tego wyczekiwanego tytułu czekała nas jeszcze w tym roku

Pożaru nie zgasił sam Keighley, który w odpowiedzi na pytanie o swoją listę życzeń odpowiedział, przedstawiając jej zrzut ekranu. Grą, która wywołała takie zamieszanie, ma być Dadlympics – wieloosobowa produkcja z września 2024 roku, która w szczycie popularności zgromadziła 6 graczy bawiących się jednocześnie. Jak łatwo dostrzec, Keighley dodał tytuł do swojej listy dopiero 18 listopada – czyli dokładnie wtedy, kiedy jego steamowa lista życzeń zwróciła uwagę graczy.

Cóż takiego skrywa Geoff Keighley? Stronę na Steamie Half-Life’a 3, do której otrzymał ekskluzywny dostęp? Czy może wstyd mu się przyznać, że jest fanem romantycznych powieści wizualnych? Tego nie wiemy i pewnie się nie dowiemy.