Twórcy Civilization 7 mogą wycofać się z najbardziej rewolucyjnego rozwiązania, które nie spodobało się części graczy. Firaxis posłuchało fanów i testuje możliwość gry jedną nacją

Twórcy Civilization 7 mogą wycofać się z najbardziej rewolucyjnego rozwiązania, które nie spodobało się części graczy. Firaxis posłuchało fanów i testuje możliwość gry jedną nacją
Civilization 7
Avatar photo
Cezary "CZARY_MARY" Marczewski
Ciąg dalszy prób zjednania sobie niezadowolonych fanów cyklu Civilization.

Kto śledzi wiadomości związane z Civilization 7, doskonale zdaje sobie sprawę, że jedną z najbardziej rewolucyjnych zmian w „siódemce” miał być zupełnie nowy system awansu do kolejnych epok, wymuszający zmianę cywilizacji. Pomysł nie spodobał się części graczy do tego stopnia, że Firaxis aktualnie eksperymentuje z opcją, która pozwoli grać ciągle jedną nacją – co ostatnio na Steamie potwierdził główny projektant serii, Ed Beach.

Szczegółów na razie brak, ale wiadomo, że firma prowadzi już testy, do których wkrótce dołączą również gracze. Oprócz tego niebawem (3 listopada) ukaże się aktualizacja 1.3.0, skupiająca się na bitwach morskich oraz wprowadzająca nową jednostkę, budowlę, surowce i inne usprawnienia.

Na tym jednak próby zjednania sobie niezadowolonych graczy się nie skończą – dzień po premierze patcha 1.3.0 fani „Civki” otrzymają jeszcze rozszerzenie Tides of Power, które doda do gry cztery kolejne cywilizacje, a także dwóch nowych przywódców: Edwarda Teacha (Czarnobrodego) i Sayyidę al-Hurrę. Rozszerzenie wprowadzi również cztery dodatkowe cuda świata. DLC będzie można pobierać za darmo do 5 stycznia.