1
8.04.2025, 11:30Lektura na 2 minuty

Twórcy i obsada ekranizacji „Minecraft: Film” założyli wspólny serwer w grze. Jack Black zbudował nawet własną rezydencję

Aktor chciał udowodnić, że jest „prawdziwym Minecrafterem”.


Agnieszka Michalska

Minecraft to prawdziwy fenomen w świecie gier – od czasu premiery przyciąga graczy w każdym wieku. Do tego dochodzą niskie wymagania oraz zabawa ograniczona wyłącznie przez wyobraźnię. Nic dziwnego, że pomimo wielu lat na karku kanciaste uniwersum ma się świetnie, zwłaszcza teraz, gdy „Minecraft: Film” wszedł do kin i okazał się kasowym sukcesem

Okazuje się, że wśród zagorzałych fanów produkcji Mojangu znalazł się także odtwórca roli Steve’a. Reżyser wspomnianej ekranizacji, Jared Hess, w rozmowie z IGN-em zdradził, że Jack Black w pełni zaangażował się w produkcję. Doszło nawet do tego, że zachęcił całą ekipę filmową do grania w Minecrafta na prywatnym serwerze:


To była świetna zabawa. Jack był superdziwaczny w swoim podejściu do gry. Grając w swojej przyczepie, ciągle zbierał lapis lazuli i cały czas coś budował. Był naprawdę podekscytowany grą, nieustannie wracał z nowymi pomysłami. To była stale ewoluująca rzecz, w której każdy wnosił swój własny, zabawny i niepowtarzalny wkład.


Sam aktor nie kryje się z tym, że nawet na planie ogrywał grę. Do tego obrał sobie za cel wybudowanie najokazalszej rezydencji, aby udowodnić, kto jest najlepszy w te klocki:


Miałem Xboksa w przyczepie i grałem, bo »aktor musi przygotować się do roli«. Spędziłem więc jak najwięcej godzin, grając na naszym serwerze Minecrafta, do którego dodano i wykreowano mnóstwo rekwizytów z różnych działów produkcji. Obsada i ekipa na serwerze budowała jakieś szalone struktury, a ja chciałem się wyróżnić. Chciałem, żeby wszyscy wiedzieli, że jestem prawdziwym Minecrafterem, więc postanowiłem znaleźć najwyższą górę w tym świecie i zbudować tam schody Steve’a oraz willę na szczycie. Miałem tam piwnicę z galerią sztuki i... nie wiem, czy to wciąż tam jest!


Producent Torfi Frans Ólafsson wyznał, że to on opłacał serwer, który pomimo zakończenia zdjęć oraz premiery filmu wciąż funkcjonuje. Przyznał nawet, że jakiś czas temu zalogował się do gry i ku swojemu zaskoczeniu zauważył, że część ekipy wciąż na nim gra. Według jego zapewnień rezydencja aktora nadal znajduje się na swoim miejscu.

Ciekawe, czy kiedyś będzie nam dane zobaczyć wspaniałą posiadłość Jacka Blacka, prawdziwego Minecraftera?


Czytaj dalej

Redaktor
Agnieszka Michalska

Burzowa kobieta i buntownik z wyboru. Pasjonatka czarnej kawy i białej czekolady. Tworzę słowa przy dźwiękach ulubionych soundtracków. Poza tym podróżuję rowerem i jestem zapaloną serialoholiczką amerykańskich produkcji. Kontakt: gnszkmchlsk@gmail.com

Profil
Wpisów441

Obserwujących5

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze