Twórcy odświeżonych przygód Crasha Bandicoota dołączyli do Blizzarda

Ostatnio ekipa Vicarious Visions zajmowała się przede wszystkim odświeżaniem cenionych klasyków. Co warte podkreślenia, z naprawdę dobrym rezultatem. Wszak zarówno Crash Bandicoot N. Sane Trilogy, jak i Tony Hawk's Pro Skater 1+2 osiągnęło komercyjny sukces. Mimo to studio nie będzie już samodzielnie tworzyć nowych gier. Przedstawiciele firmy Activision zdecydowali, że Vicarious Visions przejdzie pod skrzydła Blizzarda.

Tym samym zespół Vicarious Visions, składający się z około 200 osób, będzie „w pełni zaangażowany w rozwój istniejących gier i inicjatyw Blizzarda”. Przypomnę, że Zamieć tworzy obecnie Overwatcha 2 i Diablo 4. Wśród rzeczonych „inicjatyw” znajdziemy również dodatki do World of Warcraft oraz mobilne Diablo Immortal. Tyle możemy napisać na podstawie oficjalnych informacji.

Jeśli jednak przeanalizujemy najnowsze plotki, wychodzi na to, że Vicarious Visions angażuje się w prace nad kolejnym remakiem. Konkretnie chodzi o Diablo 2: Resurrection. Takie rewelacje przekazał Jason Schreier, dziennikarz Bloomberga i zarazem jeden z najlepszych branżowych insiderów. Pierwotnie za odświeżanie diabelskiego klasyka miało odpowiadać Blizzard Team 1 (StarCraft 2, Heroes of the Storm, StarCraft: Remastered). Plany uległy zmianie, gdy Warcraft 3: Reforged, czyli ostatnie dzieło wspomnianej przed momentem ekipy, nie zyskało przychylności recenzentów i graczy.

Samo Vicarious Visions dołączyło do struktur Activision Publishing w 2005 roku i przez ostatnie lata wspierało rozwój wielu znaczących marek, w tym Guitar Hero, Spider-Man, Tony Hawk, Crash Bandicoot, Destiny, Skylanders i Call of Duty.