20.01.2012
Często komentowane 63 Komentarze

Ubisoft: „Większość użytkowników nie ma problemów z DRM-ami”

Ubisoft: „Większość użytkowników nie ma problemów z DRM-ami”
Słowa „Ubisoft” i „DRM-y” wypowiedziane w jednym zdaniu u wielu graczy budzą niemiłe skojarzenia. Francuski wydawca znany jest z uciążliwych zabezpieczeń antypirackich. Jego przedstawiciele stwierdzili jednak, że wbrew pozorom większości użytkowników one… nie przeszkadzają.

Całkiem niedawno redakcja serwisu Guru3D chciała przetestować Anno 2070 na siedmiu konfiguracjach sprzętowych. Okazało się jednak, że liczba instalacji gry ograniczona jest do trzech i powiązana jest ona z konkretnym sprzętem (aby więc zagrać po wymianie np. karty graficznej musimy wykorzystać nowy kod). Wbrew początkowym zapewnieniom Ubisoftu, firma nie chciała zresetować kluczy, co obiło się szerokim echem wśród społeczności graczy.

W oficjalnym oświadczeniu przekazanym serwisowi Rock, Paper, Shotgun przedstawiciele Ubisoftu twierdzą jednak, że problem z DRM-ami ma niewiele osób. Jak mówią:

Choć to prawda, że Anno 2070 posiada tylko trzy aktywacje i że wymiana sprzętu może spowodować konieczność wykorzystania kolejnej instalacji, większość nabywców Anno nie napotkało tego problemu. W rzadkich przypadkach, kiedy klient potrzebuje dodatkowych aktywacji, pomoc techniczna Ubisoftu może szybko rozwiązać kłopot i zachęcamy do kontaktowania się z nami bezpośrednio, dzięki czemu będzie mógł nadal cieszyć się grą.

Nie wiem, ile jest prawdy w słowach tego marketingowca, ale sądząc po komentarzach na forach, sytuacja wygląda zgoła inaczej, a firma stara się po prostu teraz zachować twarz po wpadce, którą odkryły media. Aha – po ogólnointernetowej aferze studio Bluebyte (twórcy Anno 2070) wyzerowało serwisowi Guru3D liczbę instalacji…

63 odpowiedzi do “Ubisoft: „Większość użytkowników nie ma problemów z DRM-ami””

  1. Słowa „Ubisoft” i „DRM-y” wypowiedziane w jednym zdaniu dla wielu graczy budzą niemiłe skojarzenia. Francuski wydawca znany jest z uciążliwych zabezpieczeń antypirackich. Jego przedstawiciele stwierdzili jednak, że wbrew pozorom większości użytkowników one… nie przeszkadzają.

  2. „Większość użytkowników nie ma problemów z DRM-ami” No przecież najprawdziwsza prawda, szkoda że ci użytkownicy to piraci 🙂

  3. A miałem kupić Anno 2070. 😉 Jak dobrze, że się wstrzymałem.

  4. @CrazyGambler Hahaha :>

  5. ehhh ubi sie stacza ;/ kiedys ich bardzo lubilem

  6. crazygambler: lol’d

  7. Ale tu CrazyGambler ma rację. Większość gier Ubisoftu jest piracona z względu na DRM’y.

  8. maxxkazimieszko 20 stycznia 2012 o 11:33

    mi osobiście nie przeszkadzają… bo kiedy widzę na pudełku napis „gra wymaga stałego połączenia z internetem” lub podobny, to po prostu nie kupuję 😛 |zawsze sobie spokojnie czekam, aż taka nowa gra wyjdzie w re-edycji – z załatanymi błędami i bez DRM|a jak nie wyjdzie – mam tak dużo ciekawych gier bez kretyńskich zabezpieczeń, że na pewno mam co robić 😀

  9. @CrazyGambler |Internet dla tego pana!

  10. Muehehehe, a czego się spodziewaliście? Że powiedzą że ich pomysł jest zły? 😉

  11. @CrazyGambler No tekst to strzał w 10 😀

  12. Mimo iż sam jestem fanem serii Anno. To DRM’y do mnie nie przemawiają, bo pełno użerania się z nimi na co dzień mam w Tiberian Twilight. :/

  13. @Vantage. Z czego pozostałe 5% to są Assasins Creed racja ? ;P

  14. Technicznie rzcz ujmując 51% to też wiekszość.

  15. „DRM-y nie przeszkadzają” hahahahaha lol!!1

  16. Zwyczajnie brak słów na takie wypowiedzi. Bardziej obiektywnym spojrzeniem na tą sytuację byłoby przeprowadzenie ankiety dla graczy, w której mogliby się wypowiedzieć na temat zabezpieczeń i ich uciążliwości, a nie marketingowe zagrywki mające przekonać, że te zabezpieczenia są niemal „bezproblemowe”.

  17. Gier od Ubisoftu nie kupuję już od dłuższego czasu, choć być może zrobię wyjątek dla From Dust. Żadnych AC, żadnego Prince’a tudzież Rainbow Sixa. Ta firma to zakała wśród producentów i wydawców gier wideo.

  18. Taaaa …|To teraz kupujemy gry jednorazowe czy cos ?

  19. I tak są ludzie, którzy kupują oryginały, a w domciu ściągają pirata wolnego od durnowatych zabezpieczeń.

  20. Większości – czyli 51%?

  21. a ja nie mam ani jednej gry od Ubisoftu i ciesze sie z tego,przynajmniej problemow nie mam

  22. Jeżeli chodzi o DRM to w tym wypadku w całości popieram piractwo. Jak chcą wydawać gry jednorazowe ale 3-4 razowe to niech tracą na klientach. Jedyną grą którą mam z Ubisoft oryginał to tylko Rayman 2 i Rayman 3.

  23. nic nowego u żabojadów totalnie przesadzają z zabezpieczaniami przed legalnym klientem.

  24. Swego czasu Ubi miało w ofercie sporo naprawdę niezłych serii. Ostał się im bodaj Assasin i to by było na tyle. Prince obniżył mocno loty, to samo Splinter Cell, Silent Hunter itd. AC tymczasem ma delikatną zadyszkę. Coś im tam na górze wybitnie nie poszło. Można czasem odnieść wrażenie, że zajmują się wszystkim tylko nie tym czym należy, to jest grami.

  25. Tylko 3 aktywacje? Pamiętam, że chyba ze Spore i pierwszym Bioshockiem było coś podobnego. ale podniosło się larmo i chyba to usunęli. Najśmieszniejsze jest to, że oni z uporem osła twierdzą, iż tego typu rzeczy wcale nie przeszkadzają, a nawet pomagają. :/

  26. Zniszczyć DRM-y !!!|To szatański wynalazek !!!

  27. jamatobanzai1 20 stycznia 2012 o 13:43

    Przez te „wygodne drm’y” nie kupiłem Assasssin’s creed II! I nie kupię!

  28. W sumie zaliczam sie do tych, ktorym DRM nie przeszkadza. Stale lacze jest, sprzet wymieniam raz na 2-3 lata, a 95% gier instaluje tylko raz. 😛

  29. Dlatego steam ma przewagę nad DRM. Nie ma takich problemów! Jednakże nadal twierdzę, że połączenie internetowe przy grze Singleplayer to głupota, jakich mało.

  30. No ja tam nie mam żadnych problemów z DRM, ale po tym co przeczytałem aż strach upgrade’ować peceta ;/

  31. jamatobanzai1|Pal licho, że już dawno zostały zdjęte…

  32. @Shaker|Z tego co wiem, Anoo 2070 jest tylko przez Steama. Nawet wersje pudełkowe. 🙂

  33. Ubisoft ściemnia. Skoro DRM to nie problem i można skontaktować si z pomocą techniczną, aby dostać możliwość ponownej instalacji to po cholere wogóle ten limit? A tak pozatym to wyrasta nam kolejne EA (chamstwo) a na dodatek to sprowadzaja do grobu część swoich sztandarowych marek.

  34. marcusfenix345 20 stycznia 2012 o 14:47

    zgadza się. bo ma problem z wami

  35. Czy istnieje już DRM nie do złamania?|Jeśli nie to jego jedyną funkcją jest zniechęcanie do kupna gry „legali” którzy obawiają się trudności.|Gratuluję wynalazku.

  36. @Shaker|Zasadniczo się z tobą zgadzam, jednak raczej powinienneś powiedzieć „głupota jakich dużo”… niestety ostatnimi czasy twórcy bardzo starają się zniechęcić legalnych graczy, biorąc pod uwagę, że DRM’y Ubi zadziałały tylko za pierwszym razem (zhackowanie AC:B zajęło 2 mies), a Orgin został złamany jeszcze przed premierą pierwszej obsługującej go gry…

  37. Zapłaciłem spore pieniądze za grę i każą mi jeszcze prosić o pozwolenie na korzystanie z niej po wymianie karty graficznej? Grę można zainstalować trzy razy?, Żyjemy w ciekawych czasach. W dodatku firma nie poinformowała klientów o takim zabezpieczeniu, Ubi po raz kolejny dało ciała. Przez zabezpieczenia „antyklientowe” od kilku lat nie kupuję gier tej francuzów, najbardziej szkoda mi settlersów 7, Anno 2070 miałem kupić po premierze ale znaczek UBI mnie powstrzymał, dobrze zrobiłem.

  38. „Większość” nabywców nie widzi problemu? Równie dobrze można powiedzieć, że prawie połowa jest niezadowolona, od razu inaczej brzmi, ładnie UBIerają to w słówka…

  39. Wychodzi na to, że większość graczy to ignoranci. Albo idioci. Albo jedno i drugie.

  40. ubisoft to parodia wydawcy gier, niech oni lepiej siedzą cicho z tymi swoimi sensacjami , dodam tylko że osobiście już dawno skreslilem ich gry z listy zakupów, z tego i innych powodów. niech dalej tak robią…

  41. Ja strasznie narzekam ponieważ młodszy brat nie ma Internetu na lap topie, i nie może grać np. w heroes 6. (chodź i tak mówi, że denna heh)

  42. @PiotrekDG jak była pierwsza reakcja na „rewolucyjny” DRM wymagający stałego połączenia z siecią? Ci co narzekali byli nazywanie idiotami z „kiepskim łączem” a reszta miała ten DRM gdzieś „bo mamy dobry internet”… wiec tak, ignoranci z pewnością… jakby krzyk był wystarczająco głośny to wysoce prawdopodobne, że takich praktyk jak teraz by nie było, ponieważ „skoro ostatni DRM nie przeszedł to tego tym bardziej klienci nie łykną”… ale co tam „kompa mam na 3-5 lat wiec mam gdzieś”…

  43. Miałem wielką ochotę na kupno Anno 2070, ale jak czytam o ograniczonej liczbie instalacji już mi przeszło. Poczekam aż kiedyś stanieje o połowę to będzie warto kupić. Tworzone są takie idiotyczne zabezpieczenia, a później wydawcy narzekają że produkty są piracone… mają za swoje.

  44. Nie ma nic równie idiotycznego, jak ograniczona liczba instalacji gry. Czy oni sobie zdają sprawę, ile osób spośród tych, które chciały kupić SPORE spiraciło je, bo miało ten sam debilny system?

  45. Piraci i tak juz dawno to zlamali, wk*rwia tylko uczciwych uzytkownikow.

  46. Buhahahahahahahaha. Przepraszam nie mogłem tego inaczej skomentować.

  47. Mi to nigdy nie przeszkadzało (internetowe zabezpieczenie Ubisoftu)…

  48. Dajcie spokój. To tylko pokazuje jak ogromna jest pazerność twórców gier. Nie dociera do nich słowo „NIE”, nie docierają opinie, nie docierają protesty, nie dociera nic. Jak grochem o ściane, bo liczy się tylko kasa. Tak naprawdę oni już za przeproszeniem olali dawno piratów, a całe te zabezpieczenia są tylko po to żeby wyeliminować rynek wtórny, i sprzedaż używek. Czyli reasumując to JEST akcja wymierzona w uczciwych graczy, a nie w piractwo. I znowu strzał w stopę… Oby się kiedyś na tym przejechali.

  49. Brak słów ,rozumiem twórców ich trud i to że nie chcą być okradani ale tą notką olewają kompletnie ludzi którzy kupują ich gry. To co było z Anno to gehenna ,od tego czasu trzymam się z daleka od ubi ,bo od czasu drmów lecą na kase i nie patrzą na problemy użytkowników.

  50. DRM i zabezpieczenia antypirackie polegają na tym, że piraci mają grę niekompletną, bo pozbawioną zabezpieczeń, a legalni użytkownicy mogą wzbogacać sobie rozrywkę walcząc z zabezpieczeniami. Zabezpieczenia antypirackie nie mają również przeniesienia na zysk, gdyż przecież niemało kosztują, a ich efektywność jest niska. Takiego minecrafta spiraciło pewnie z kilkadziesiąt(jak nie więcej) milionów ludzi, ale dzięki temu sprzedali te 4 mln.

Dodaj komentarz