rek

UE proponuje ustawę, która w praktyce zlikwiduje prywatność w sieci

UE proponuje ustawę, która w praktyce zlikwiduje prywatność w sieci
Unia Europejska chce przeczytać wasze wiadomości. Wszystkie.

Jak podaje The Verge, Unia Europejska próbuje uchwalić ustawę, która będzie umożliwiać skanowanie wiadomości dowolnego mieszkańca kraju członkowskiego. Jeśli korzystacie z szyfrowania end-to-end, nie będzie to dużym pocieszeniem – te komunikatory też mają być przez ustawę uwzględnione. A wszystko to, w teorii, w celu ochrony dzieci.

Łowcy pedofilów

Oficjalnym powodem zaproponowania regulacji jest chęć zidentyfikowania użytkowników, którzy przesyłają tzw. CSAM, czyli child sexual abuse material (materiał zawierający prześladowanie seksualne dzieci). Unia Europejska narzuciłaby wtedy na wszystkie komunikatory obowiązek skanowania wszystkich wiadomości, łącznie ze zdjęciami czy filmami. 

Ustawa celuje również w wiadomości z szyfrowaniem end-to-end, twierdząc, że serwisy, które je umożliwiają, to „bezpieczne strefy” dla pedofilów. Równocześnie jednak wydaje się, że prawo nie chce zakazać komunikatorów wyposażonych w to szyfrowanie. Według The Verge, Unia chce zaproponować, by wiadomości były w jakiś sposób skanowane jeszcze zanim zostaną zaszyfrowane.

https://twitter.com/mer__edith/status/1802612199426306150?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1802612199426306150%7Ctwgr%5E8fd0624f0b9c36cc49c94e553799a825c9ad7159%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fwww.theverge.com%2F2024%2F6%2F19%2F24181214%2Feu-chat-control-law-propose-scanning-encrypted-messages-csam

Projekt spotkał się z potężną krytyką ze strony w zasadzie wszystkich możliwych stron w debacie. Do Rady UE list otwarty przekazało kilkadziesiąt europarlamentarzystów, twierdząc, że ustawa będzie naruszać fundamentalne prawo do prywatności korespondencji. O niebezpieczeństwie projektu od lat informują organizacje działające na rzecz praw człowieka, w tym polska Fundacja Panoptykon. Meredith Whittaker, szefowa Signala, zapowiedziała, że jeśli ustawa wejdzie w życie, jej aplikacja będzie wycofana z Europy. Trudno się dziwić – szyfrowanie end-to-end, o ile miałoby zostać zachowane, stanie się w praktyce zupełnie bezsensowne.

Głosowanie nad projektem w Radzie Unii Europejskiej przewidziane jest na dziś, tj. 20 czerwca. Jeśli zostanie on przyjęty, odbędą się negocjacje pomiędzy odpowiednimi organami Unii, które będą decydować o ostatecznej treści ustawy.

https://twitter.com/reesmarc/status/600292613678309376

17 odpowiedzi do “UE proponuje ustawę, która w praktyce zlikwiduje prywatność w sieci”

  1. Już widzę jak nasza świetnie wyposażona, odpolityczniona i godnie opłacana, oraz godnie traktowana policja wykorzysta to do łapania pedofilów, a łapy na tym nie położą upolitycznione służby, które użyją tego do brudnych politycznych gierek. Dopełnia się to z ustawą o tajnych przeszukaniach domu.

    Swoją drogą jest to idealny prezent dla służb rosyjskich, które nawet nie będą musiały się wysilać by tworzyć nowe listy proskrypcyjne takie jak w Buczy.

  2. Jak zwykle, pod pretekstem ochrony części społeczeństwa odbierze się prawo całości. I oczywiście, nowe regulacje jeśli wejdą w życie na pewno nie będą nadużywane przez ludzi (polityków) o wątpliwej moralności. Bardzo trafny rysunek załączony do newsa.

  3. Ludzie niczego się nie nauczą. Wracamy do kryptowojen z lat 90. i ciekawe kiedy będziemy mieli następnego Phila Zimmermana ciąganego po sądach za „eksport broni i amunicji”, bo stworzył PGP.

    Od tamtego czasu nic się w temacie nie zmieniło i eksperci wciąż wołają jednym głosem, że niemożliwe jest stworzenie tylnej furtki, która będzie wpuszczać tylko tych „dobrych”, że można mieć dobre zabezpieczenia, chroniące wszystkich (w tym ten promil złych osób) albo zepsuć całe szyfrowanie dla wszystkich. Ale nie, politycy i służby jak zawsze swoje.

    Gdyby to był pierwszy raz, można by uznać, że to zwyczajne myślenie życzeniowe osobników niedouczonych i niedoinformowanych. Jednak nie jest to pierwszy raz i tego maniackiego uporu nie można nijak wytłumaczyć zwyczajną ignorancją i należy przyjąć, że to celowe, złośliwe działanie.

    Jeśli to przejdzie, my, zwolennicy prywatności sobie poradzimy ze zdobyciem oprogramowania, które – kolokwialnie mówiąc – nie zagląda nikomu w d**ę przez lupę. Szkoda mi tylko ludzi, którzy nie są na tyle techniczni i zainteresowani, żeby zrobić to samo. Jak na razie mogą się cieszyć względnym bezpieczeństwem swojej komunikacji bez żadnych wysiłków ze swojej strony, bo wiele komunikatorów korzysta z szyfrowania e2e.

    Jeśli ta ustawa przejdzie, w zasadzie cofniemy się do czasu Gadu Gadu przesyłającego wszystko otwartym tekstem.

    A usprawiedliwianie tych zamordystycznych działań dobrem dzieci jest równie ohydne, co czyny, przed którymi mają niby te dzieci chronić.

  4. Rychło w czas o tym informujecie bo dzisiaj ma być głosowanie… Inna sprawa, że ludzie to niewolnicy i nikt już nie protestuje. Trzeba liczyć na garstkę „wariatów” którzy zaspamują skrzynki euro-osłów i być może głos tysiąca gardeł będzie na ich sumieniu nieco cięższy niż grube dolary w kieszeni od odpowiednich osób.

    • W podręcznym wyposażeniu polityka sumienie nie występuje.

      A co do informowania, to już chyba ze 2-3 lata próbują tę ustawę przepchnąć w rozmaitych formach i wydaje mi się, że przynajmniej raz był tu o tym news.

    • Polityk i sumienie? Jakby to miało działać?

  5. Liczyłem na większą aktywność w komentarzach uśmiechniętych obywateli, przeciwników nas: faszystów, eurosceptyków. Wymowne 😀

    • Ja liczę na to, że wy smutasy będziecie skakać z radości kiedy podobne rozwiązania będą forsować wasi eurosceptyczni ulubieńcy z faszystowskiej międzynarodówki, bo prędzej czy później będą, na 100%. Zacznie się pewnie od USA, gdzie „bezpieczeństwo” dzieci jest na pierwszym miejscu, wiadomka.

    • Płateczku, od lat słyszę: JAK KONFA BĘDZIE!! RZĄDZIĆ TO TEN KRAJ SIĘ ROZWALI.
      I mówią to ludzie, którzy żyją w państwie bez gospodarki, z rekordowym deficytem – a od 35 lat rządzi POPiS i lewica – KONFA NIGDY. Gadaj zdrów 🙂

    • Jest jakiś kraj bez gospodarki? Huh, to tam rzeczywiście konfa mogłaby się wykazać.

    • Q, powiesz na czym opiera się polskie PKB. Odpowiem Ci, na konsumpcji.

    • Masz na myśli usługi? Jeśli tak, to prawda, jest to jedna z 3 dziedzin, wokół których obudowana jest gospodarka krajów wolnorynkowych. A ta w Polsce rozwijała się od przemian aż do pandemii, gdzie w zasadzie każdy zaczął iść w dół. Nie wiem zatem do końca, do czego pijesz.

  6. Glosowanie odłożone, potencjalnie do 2026.
    https://stackdiary.com/eu-council-has-withdrawn-the-vote-on-chat-control/

    Oczywiście nie poddadzą pod głosowanie, żeby raz na zawsze odrzucić, tylko tak będą z tym poronionym pomysłem wiercić, kręcić i nawracać, aż w końcu uda im się siłą wepchnąć go wszystkim do gardła.

    „Dane, dane
    Pragną moich danych,
    Oddaję moje dane
    Kradną moje dane
    mam to gdzieś”
    https://www.youtube.com/watch?v=azs2dGFUoJw

  7. A już liczyłem, że UE chce wprowadzić pojedynczą internetową tożsamość dla każdego. Zniknęłaby większość hejtu (mało kto jest na tyle odważny, żeby kogoś obrazić używając własnych danych), skończyłyby się boty i SPAM.

    A tymczasem to jakaś pierdoła, która niczego by nie zmieniła.

    • Tyle głupot i niedorzeczności w 3 zdaniach…

    • @Entyrop
      Zachęcam do dania dobrego przykładu i posługiwania się tutaj swoim prawdziwym imieniem, nazwiskiem i adresem, oczywiście potwierdzonym skanem dowodu osobistego z widocznym zdjęciem.

      Nie? Tak myślałem.

Dodaj komentarz