Ultimate RPG: Duchowy następca Ultimy
Richard Garriot w wywiadzie dla Eurogamera wyjawił, że prowadzi obecnie rozmowy z EA w sprawie pozyskania praw do Ultimy, a także nawiązania ponownej współpracy z koncernem. Jak mówi:
Prowadzimy rozmowy na wysokim szczeblu z Electronic Arts o uzyskaniu dostępu do tej marki. […] Mam wielki sentyment do EA. Wciąż uważam, że jest to jedna z najlepszych, najpotężniejszych i kompetentnych w kwestii sprzedaży, marketingu i dystrybucji firm w branży. EA jest wielkim koncernem. Istnieją w tej organizacji części, które lubią, akceptują i rozumieją logikę tego,
. Są jednak także inne elementy firmy – nie wiem dokładnie, skąd ten opór pochodzi, ale jego źródłem muszą być ludzie posiadający własne pomysły dotyczące tego, w którym kierunku powinien pójść ten produkt lub tez zdanie o tym, czy powinienem być w niego zaangażowany, czy nie. […] Na razie nie podpisaliśmy umowy, ale jestem oczywiście bardzo otwarty na taką ewentualność.
Garriot dodał, że bez względu na powodzenie w negocjacjach z EA, jego Ultimate RPG będzie bez wątpienia duchowym następcą Ultimy Online. Jak wyjaśnia:
Tym, co sprawia, że Ultima jest Ultimą to sposób projektowania. Jestem przekonany, że gdy gracze wkroczą do tego nowego świata, szybko to pojmą. To będzie bez wątpienia duchowy następca serii.
Dlatego też w produkcji m.in. obserwować będziemy akcję w rzucie izometrycznym – podobnie jak w Ultimie Online.
Projektant dodał jednak, że nie będzie to sequel – akcja gry ma bowiem zostać osadzona w zupełnie nowym świecie. I nawet, jeśli uda się odzyskać prawa do cyklu, mało prawdopodobne jest, żeby twórcy wykorzystali – poza nazwą – dotychczasowy dorobek Garriota.
Ponadto fabuła nowej Ultimy ma toczyć się w świecie fantasy. Będzie on jednak różnił się nieco od tego, co znamy na przykład z „Władcy Pierścieni”. Garriot chce bowiem, żeby uniwersum było unikalne, ale nie aż w takim stopniu, jak to miało miejsce w Tabula Rasa – poprzednim stworzonym przez niego MMO. Według niego, realia gry tak naprawdę zależą od fabuły – to pod nią tworzony jest nowy świat.
Nowa produkcja ma być dostępna w modelu F2P i trafić na jak największą liczbę platform – łącznie z usługami cyfrowej dystrybucji, przeglądarkami, iUrządzeniami i telefonami z Androidem. Garriot zaznacza, że Ultimate RPG nie będzie kolejnym FarmVille, choć jest „zafascynowany” tym, w jaki sposób Facebook umożliwił wydawanie gier pozwalających prowadzić własny biznes. Dodał też, że podobnie jak one, umożliwią interakcje z innymi graczami nawet, jeśli nie będą oni online.
Wciąż nie wiadomo, kiedy Ultimate RPG – lub przy odrobinie szczęścia nowa Ultima – się ukaże. Najprawdopodobniej gra – jak mówi sam Garriot – gotowa będzie „za rok lub dwa”.
Czytaj dalej
10 odpowiedzi do “Ultimate RPG: Duchowy następca Ultimy”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Legendarny projektant Richard Garriot wraz ze swoim studiem Portalarium pracuje nie tylko nad facebookowym Ultimate Collector, ale także nad tajemniczą sieciówką Ultimate RPG. W jednym z wywiadów zdradził, że prowadzi negocjacje z EA, dzięki któremu gra mogłaby być pełnoprawną częścią stworzonej przez niego kultowej serii – Ultimy.
Gra wygląda fajnie i klimatycznie, ale na mój gust jest to zbyt podobne to tibii.
@Heywood|Oplułem monitor 😀 Przecież na screenie jest Ultima Online a nie jego nowa gra! :DBardzo chciałbym aby Sir Garriot stworzył grę taką jaką jest ukochana przeze mnie Ultima lecz dostosowaną do dzisiejszych realiów 🙂 |Co jak co ale do niej mam sentyment a Lordowi Britishiwi ufam jak nic, nawet mimo niesłusznej wpadki z Tabula Rasą.|A dla tych co mówią, że Ultima to gniot – Kal Xen Bal Beh! In Bal Nox! IN SAR!
Wiem, że to was wkurzy, wygląda jak tibia. |trolololo
@Heywood|Screen pochodzi z Ultimy Online, nie z Ultimate RPG.|Do tego to Tibia próbowała być podobna do Ultimy, a nie na odwrót. Nad Ultima spędziłem pare ładnych lat. Ta gra zawsze dla mnie pozostanie najlepszym MMORPG. Warto by było odswieżyc ten tytuł. Pewnie znów bym się uzależnił 🙂
to jest właśnie to… młodzi gracze widząc taki klasyk jak ultima online od razu rzucają tekstami, że to zrzynka z tibii… kiedy to jest właśnie na odwrót :/
Z drugiej strony trzeba przyznać, że tibia odniosła naprawdę niesamowity sukces, grafika jak w pokemona na GBC, ale jakoś nikomu to nie przeszkadza. Fenomen grywalności?
@Meireffer, NERD MODE ACTIVATED. 😀
Tabula Rasa! <3 Wielka szkoda, że nie zdążyłem zagrać przed wyłączeniem serwerów
@rumbur|Sukcesem jest również to, że Ultima Online posiada kilkanaście ZAPCHANYCH serwerów oficjalnych oraz abonament w cenie podobnej do wowa 🙂 po 15 latach gra wciąż jest żywa.@Shortyy|A jak! 😀 Kurde przez tego newsa naszlo mnie aby pograć w UO 🙁