Unia Europejska oskarża Epica, EA i Robloksa o oszukiwanie konsumentów
A przez oszukiwanie ma na myśli skłanianie podstępem do wydania pieniędzy.
Wedle doniesień agencji Reuters Europejska Organizacja Konsumentów (BEUC) oraz wchodzący w jej skład członkowie z europejskich państw takich jak Francja, Hiszpania, Niemcy i Włochy, złożyli dzisiaj, tj. 12 września, skargę do Komisji Europejskiej i Europejskiej Sieci Organów Ochrony Konsumentów. Czego ona dotyczy? Ano postępowania firm z sektora gier wideo, które celowo sprowadzają graczy na manowce, licząc na to, że ci wydadzą nieco pieniędzy.
Grosza daj Robloksowi
W skardze wymieniono siedem przedsiębiorstw, w tym zawarte w tytlu Epic Games, Electronic Arts i Roblox, które uznane zostały za najbardziej szkodliwe. Oprócz nich w piśmie znalazła się również wzmianka o Ubisofcie, Activision Blizzard, Microsofcie i chińskim Tencencie.
Jak już wspomniano, główne zarzuty dotyczą stosowania sztuczek mających zachęcić graczy do wydawania większej ilości pieniędzy, szczególnie na wirtualne waluty oferowane w poszczególnych produkcjach. Co nieco do powiedzenia w tej kwestii miał dyrektor generalny Europejskiej Organizacji Konsumentów Agustin Reyna:
Członkowie BEUC zidentyfikowali liczne przypadki, w których gracze są wprowadzani w błąd przy wydawaniu pieniędzy. Organy regulacyjne muszą działać, dając jasno do zrozumienia, że nawet jeśli świat gier jest wirtualny, to nadal musi przestrzegać rzeczywistych zasad. Obecnie waluty premium w grach celowo oszukują konsumentów i zbierają duże żniwo wśród dzieci. Firmy doskonale zdają sobie sprawę z wrażliwości dzieci i stosują sztuczki, aby zwabić młodszych konsumentów do większych wydatków.
Organizacja oświadczyła, że ukrywanie rzeczywistych kosztów kupowanych w grach cyfrowych przedmiotów i waluty nierzadko prowadzi do wydawania znacznie większych ilości gotówki, niż pierwotnie zakładali użytkownicy. Problem ten jest szczególnie widoczny w przypadku dzieci, które nie są tak obeznane ze sztuczkami wydawców i producentów, jak starsze i bardziej zaznajomione z tematem osoby.
Na razie nie wiemy, w jakim kierunku potoczy się rzeczona sprawa ani czy wobec oskarżonych firm zostaną poczynione jakiekolwiek kroki prawne. Pozostaje nam więc jedynie pilnie obserwować sytuację i oczekiwać bardziej szczegółowych doniesień na temat czynionych postępów. Ani EA, ani Epic, ani żadne inne przedsiębiorstwo nie odniosło się jeszcze do stawianych mu zarzutów.
Czytaj dalej
Swoją przygodę z grami komputerowymi rozpoczął od Herkulesa oraz Jazz Jackrabbit 2, tydzień później zagrywał się już w Diablo II i Morrowinda. Pasjonat tabelek ze statystykami oraz nieliniowych wątków fabularnych. Na co dzień zajmuje się projektowaniem stron internetowych. Nie wzgardzi dobrą lekturą ani kebabem.