USA: Gubernator Kentucky obwinia gry o masakrę w Parkland
Stany wciąż podnoszą się po wydarzeniach sprzed kilkudziesięciu godzin. W walentynki dziewiętnastolatek Nikolas Cruz pojawił się w liceum w Parkland (Floryda), gdzie zastrzelił 17 osób i zranił kolejnych kilkanaście. Wiadomo, że był znany policji, która wcześniej interweniowała w jego sprawie 39 razy. Przedstawiciele FBI, które otrzymywało sygnały, iż młodzieniec planuje atak, przyznali później, że zignorowało doniesienia na temat Cruza, w związku z czym prokurator generalny USA, Jeff Sessions, zlecił poddanie instytucji kontroli. Na nowo rozgorzała też debata o rzekomo zbyt swobodnym dostępie do broni (Cruz nabył ją legalnie).
Według Matta Bevina, republikańskiego gubernatora stanu Kentucky, winna wcale nie jest opieszałość służb czy liberalne prawo. W wywiadzie, jakiego udzielił w radiowym programie Leland Conway Show, słyszymy:
Mamy gry wideo, które są przeznaczone dla dojrzałego odbiorcy, ale dzieci grają w nie, wszyscy o tym wiedzą i nic nie przeszkadza dziecku w obcowaniu z nimi. Celebruje się mordowanie ludzi. Istnieją tytuły, które dają ludziom możliwość zdobywania punktów za wykończenie kogoś, kto leży, błagając o życie. (…) To śmieci, to ta sama sytuacja, co z pornografią. Znieczulono odbiorców na wartość ludzkiego życia, na godność kobiet, na przyzwoitość.
Gubernator wezwał producentów oprogramowania do wzięcia odpowiedzialności za swoją pracę. By jednak być uczciwym – dostało się również autrom piosenek, programów telewizyjnych i filmowcom.
Wzywam ludzi odpowiedzialnych za te produkty, te gry, te filmy, by zadali sobie pytanie jaką wartość mają wasze dzieła, inną niż nadzieja, że zarobicie na nich kilka dolców. Za jaką cenę?
Polityk kategorycznie zaprzeczył, jakoby swobodny dostęp do broni miał coś wspólnego z masakrą. Zrobił to w stylu cokolwiek specyficznym, przypominając w rozmowie, że gdy był młody, dzieciaki z liceum w New England przynosiły do szkoły m.in. strzelby i karabiny, by pokazać je kolegom i koleżankom.
Nikt nie myślał o strzelaniu z nich do innych ludzi. Więc to nie problem z bronią.
– zdiagnozował polityk na podstawie tej jednej sytuacji. Gubernator wezwał również do zainicjowania debaty na temat brutalnych mediów. Zrobił to, znów nawiązując do swojej młodości:
Ile dzieci chodziło wtedy do szkół i zabijało inne dzieci? Czego więcej potrzebujesz? Ludzie, którzy mówią, że nie ma dowodów, gadają bzdury.
Dodał, że Amerykanie posiadają mniej broni niż jeszcze kilkadziesiąt lat temu. Minął się zresztą z prawdą. W 2012, jeszcze za administracji Obamy, pod patronatem Kongresu przeprowadzono badanie, z którego wynika, że liczba sztuk broni na mieszkańca zwiększyła się w ostatnich latach dwukrotnie.
Nie jest to pierwsza z kontrowersyjnych wypowiedzi polityka. W 2014 zasłynął on stwierdzeniem (wygłoszonym w The Janet Mefferd Show), że dopuszczenie do małżeństw osób tej samej płci doprowadzi do sytuacji, w której rodzice będą wchodzić w związki z własnymi dziećmi. Podczas ubiegłorocznej strzelaniny w Las Vegas, gdy w czasie festiwalu muzyki country zamachowiec zabił 59 osób, a 546 zostało rannych (to największa masakra w historii USA), Bevin zaćwierkał zaś na Twitterze:
To all those political opportunists who are seizing on the tragedy in Las Vegas to call for more gun regs…You can’t regulate evil…
— Governor Matt Bevin (@GovMattBevin) October 2, 2017
Do wszystkich politycznych oportunistów, którzy wykorzystują tragedię w Las Vegas, by doprowadzić do wprowadzenia regulacji dostępu do broni… Nie możecie regulować zła…

„To śmieci, to ta sama sytuacja, co z pornografią”.
Jego wypowiedź w skrócie – „Gry to zło, które powoduje, że ludzie się zabijają. Ale broń już nie.”
Ja się zgadzam z nim, gdyby nie miał broni wziąłby nóż nie ma różnicy, a dzieci grające w strzelanki / gry +18 to jest chore i powinny być kary dla rodziców którzy mają dzieci w dupie.
Rok 2018 – ludzie wciąż sądzą, że gry powodują zbytnią brutalność. Kij z tym, że jest powszechny dostęp do filmów i seriali gdzie trup ściele się gęsto. Nie wspominając o tym, że wszystko dookoła zalewa nas seksem, jak wspomniane media, ale i teledyski, reklamy czy same gwiazdki, które się często tak, że prostytutki na ulicach wyglądają przy nich jak zakonnice. Ale winne są gry. I wiesz już kto ma IQ jak plankton.
@gimemoa a doczytałeś do końca ? „…dostało się również twórcom piosenek oraz autorom programów telewizyjnych i filmów.”
Ja grałem w Super Mario, ale nie zostałem hydraulikiem, więc jak to w końcu jest, panie amerykański populisto?
@ZajAranY12 Wiesz, nawet mi się nie chciało, bo na jedno wychodzi – ludzie tacy jak ten gubernator to idioci. Będzie to zbyt oczywiste co powiem, bo tutaj to już chyba każdy wie, ale to wszystko wina głównie rodziny, która nie poświęcała mu tyle uwagi co trzeba, zajęta zapewne wyścigiem szczurów o więcej i więcej, zostawiając dzieciaka samemu sobie. I choć to on zabijał, to w tym wszystkim najbardziej mi szkoda jego.
gubernator powinien sie zajac tematem- wojny dla profitu. czy nie jest faktem ze USA prowadzi je nonstop? ot takie szczesliwe spoleczenstwo sie tam hoduje.
Szkoda gadać
A ja. To ze np. Kim Dzong Un bawi się w małego nuklearnego maniaka to fakt ze grał za dużo w Fallouta. Gry do śmieci! Zakazać je wszystkim Panie gubernatorze!!! Zlew mi sie zapchał bo grałem za dużo w MARIO!
My przynosiliśmy do szkoły przenośne konsole z grami i płytki z wypalonymi gorącymi tytułami, nie po to by zabijać kolegów, tylko by się pochwalić i wymienić. Nikt nie myślał o strzelaniu z nich do innych ludzi. Więc to nie problem z grami.
@asasyn123 jest więcej krajów ze stosunkowo łatwym dostępem do broni, ale to w stanach się to ciągle zdarza. To nie gry, filmy, seriale czy piosenki. To ten kraj jest pieprznięty.
@gimemoa to są hamerykanie, a w dodatku politycy, im do rozsądku nie przemówisz, bo go nie mają.
Jeśli ktoś wpada na pomysł brania broni do szkoły i zabicia kilku osób to są to problemy z psychiką. Nie wiem, jak dzieła artystyczne mają wpływać na takie zachowanie. To tak jakby ktoś spojrzał na Bitwę pod Grunwaldem i postanowił zabić kilku ludzi. Można wtedy powiedzieć, że to wina Matejki bo zainspirował to przez krwawą scenę. Te wypowiedzi nie mają sensu, a takie zachowania mają podłoże psychiczne.
A więc… Wina śmierci tylu osób nie leży u chorej psychicznie osoby, a… W grach wideo? Tak samo, to że taka osoba może nabyć bez problemu broń nie jest winą, a gry wideo?… Prawdą jest to, że dzięki grą wideo takich sytuacji właśnie jest mniej, bo jak ktoś chce wyładować swoją agresję, to nie zacznie mordować ludzi na ulicy, a odpali sobie takie GTA i zrobi to nie krzywdząc nikogo (poza tymi z gry oczywiście).
Życie w USA, gdzie w czasie wyborów musisz wybierać między republikanami a demokratami musi być prawdziwym horrorem dla racjonalnie myślących ludzi.
A czy pan gubernator wie, że pierwsze strzelaniny w szkołach odbyły się jeszcze przed powstaniem pierwszych gier? – https:en.wikipedia.org/wiki/School_shootings_in_the_United_States19th_century_3
Gry obwinia się za to że „wywołują agresje” ale przed grami ludzi torturowano i palono na stosach, wiec może niektórzy są po prostu nie przystosowani do życia w społeczeństwie. (chyba że wtedy grali w coś mocniejszego 🙂
Tak jest, zakazać gier, filmów, seriali, książek i wyglądania przez okno! Nie wolno jednak zapominać o prezencie gwiazdkowym dla 16 latka – jakaś strzelba, karabin czy coś podobnego to świetny pomysł!
Dostęp do posiadania broni w USA to ich „święte prawo” i wszelkie jego regulacje muszą być ostrożne bo inaczej polityk straci stołek. |Dlatego wielce wygodnym chłopcem do bicia są wszelakie media, za którymi mimo, że wiele osób stoi to nikt tam nie ma pozycji do stawiania warunków. |Pamiętacie może utratę przez USA neutralnego internetu???
W jakie chore gry musieli grać Naziści czy Rosjanie, że wymordowali potem tyle ludzi :O
Taa.. gry to zło, ale gloryfikacja żołnierzy jest jak najbardziej na miejscu…
Oh look, its this thread again
Ma racje.
Szkoda że na świecie nie ma żadnego systemu, który by określał jaki wiek powinien spełniać odbiorca. Kurde dawaliby takie naklejki na pudełka gier i wtedy ktokolwiek kupuje tą grę dziecku mógłby sprawdzić czy dziecko może w nią grać. Opatentuje to.
Ciekawe, ze np. w wielu innych krajach dzieciaki maja dostep do tych samych gier, filmow i muzyki, a jednak nie ida do szkoly z bronia i nie morduja ludzi. Tak, swobodny dostep do broni palnej w USA z pewnoscia nie ma zadnego wplywu na regularnie wystepujace tam strzelaniny i masakry. Ani na to, ze przez pierwsze 6 tygodni tego roku w USA w wyniku uzycia broni palnej zginelo tam 100 dzieci do 11 roku zycia i ponad 300 nastolatkow. Nope, not at all.
@Tesu O chlopie a ty wiesz jak duzo ludzi zginelo w wypadkach samochodowych, ale na pewno tak swobodny do nich dostep nie mial na to wplywu. Nope, not at all…
Niezwykle ciekawe jest to, że do takich masakr dochodzi najczęściej w tzw. „gun free zone”, czyli miejscach, gdzie absolutnie nikomu nie wolno posiadać broni. Napastnik wchodząc do takiego miejsca ma pewność, że nikt mu nie zagrozi. Gdyby znalazło się tam kilku ludzi z bronią, mogliby powstrzymać świra zanim dokona większych szkód. Zwalanie winy na gry jest równie żałosne jak przypisywanie winy dostępowi do broni. Jakoś w Szwajcarii, gdzie niemal każdy ma broń w domu jednak nie dochodzi do takich patologii.
@Sauras11 Co z tego, że każdy w Szwajcarii ma w domu broń, jak dostęp do amunicji jest znikomy i tylko rząd dysponuje zapasami.
Naprawdę, tego typu oderwane od rzeczywistości argumenty to już starszy odgrzewany kotlet niż Call of Duty. Jednakże, na co ja liczę? Przecież i tak zawsze znajdzie się ktoś na tyle głupi, by ponownie z nich skorzystać.
Kolejny polityk co sie gówno wiele zna i gada co mu ślina na język przyniesie byle podlizać sie swojemu elektoratowi. Ja bym zdelegalizował polityków, to od nich zaczyna sie najgrubsze zło na świecie
@Victarion|Znowu masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem i porownania z powietrza?
Ale tragedia się wydarzyła nie ze względu na poziom trudności dostępu do broni czy gry komputerowe. Dziwny człowiek. Ludzie donosili na tego mordercę i nikt nie zareagował. Jak doszło do tragedii to najlepiej uderzyć albo w korpo, albo w państwo. A osoby, które mogły coś z tym zrobić niech dalej bez problemu nic nie robią w takich przypadkach.
U mnie agresję wywołują powaleni politycy. Powinno się zabronić działalności politycznym popaprańcom!
Wina wcale nie lezy po stronie systemu, który wmawia obywatelom żeby dbać tylko o własną dupę i najlepiej to żreć gruz i wszystkie pieniądze oddawać państwu, a jak przypadkiem Ci się uda, to dowalą ci takie podatki że się okaże, że bardziej się opłaca być biednym. Dodatkowo to, że musimy każdy sukces wydrzeć życiu z gardła, a i tak zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie chciał spieprzyć Ci życie bo tak mu się podoba.
To też abolutnie nie jest wina rodziców, znajomych, środowiska. Rodzice przeciez zawsze doskonale rozumieją dzieci, kochają je i wspierają zamiast myślec o własnych wygodach. Rodzina wspiera, bez wyjątków, każdy sobie pomaga i sprawia że żyć się chce…Gry? Gry pomagają się choć na chwile oderwać od tego całego gówna jakie codziennie sypie nam się na głowę… Niestety kończy się to tak, że jak kogoś zbyt pochłoną to się kończy nieprzyjemnie zazwyczaj. To nigdy się nie skończy, będzie gadanie bez działania
@Tesu Nie sciemniaj
Gram w gry 18+ od zawsze i nie jestem agresywnym psychopatą z piłą mechaniczną ilub bronią palną. Czy coś jest nie tak?
@gimemoa|Gubernator nie jest idiotą, wręcz przeciwnie to sprytna bestia tak działa polityka i władza. To tylko ma na celu zwiekszenie jego poparcia. Nie od dzisiaj wiadomo ze najlepsze dla polityka spoleczenstwo to glupie spoleczebstwo amerykanie od lat ogłupiają swoich obywateli. Najlepiej znalezc wtedy wspolny cel wspolnego wroga, słupki rosną. Zajmować sie problemami zastepczymi aby odwracac uwage ludzi iod prawdziwych problemow jeszcze tez fajnie podzielic ich miedzy soba, skłucic
Nie ma na kogo zgonić, to oczywiście lepiej na gry. 19 lat to już nie wiek dziecięcy, jednakże niektórzy nie potrafią rozdzielić rzeczywistości od wirtualnego świata. Ten typek na pewno nie jest taki psychiczny przez gry.
Jak zwykle Amerykanie szukają kozła ofiarnego zamiast zbadać przyczynę DLACZEGO strzelec zaatakował i JAK do tego doszło że mu się udało.P.S Tak na marginesie, to nie dziwne że wszystkie strzelaniny dotyczą tzw. „Gun Free Zones”, czyli miejsc gdzie broni wnosić nie wolno? W sumie niejako jest to logiczne, napastnik teoretycznie liczy na to że nikt tam się przed nim nie obroni, i w większości przypadków tak jest.
NRA już chroni producentów broni, wszystko winne, tylko nie giwery xD
Tesu|I twoim zdaniem to jedyna różnica między USA a innymi krajami i żaden inny czynnik nie mógł mieć wpływu na większą ilość wariatów w USA?|Tylko dlaczego w takiej Szwajcarii gdzie praktycznie każdy ma broń nie dochodzi do masakr?
Tesu|I jeszcze jedno:|”przez pierwsze 6 tygodni tego roku w USA w wyniku uzycia broni palnej zginelo tam 100 dzieci do 11 roku zycia i ponad 300 nastolatkow.”.|Podaj źródło albo przestań kłamać bo liczby są kompletnie niewiarygodne, w całym poprzednim roku ofiar postronnych broni palnej było 112, natomiast licząc strzelaniny między np. gangami to około 500.|I to wszystkich, nie dzieci.I ciekawostka: 2/3 ofiar broni palnej w USA to samobójcy. Ale statystyki podają ich jako „ofiary” dostępu do broni.
@Trickster91|“W całym poprzednim roku ofiar postronnych broni palnej było 112” – nom, w samym Las Vegas bylo ich 58, w Teksasie 26, a to byly tylko dwie najkrwawsze masakry. Sek w tym, ze oprocz masakr ludzie gina od broni takze podczas napadow rabunkowych, awantur czy w wyniku wypadkow. Wedlug statystyk w USA co roku jest popelnianych srednio 13 tysiecy morderstw przy uzyciu broni palnej (nie samobojstw, bo tych jest wiecej).
Ty bierzesz pod uwage jedynie ofiary masowych strzelanin (czyli przypadkow otwarcia ognia, gdzie zginely przynajmniej cztery osoby), a ja pisalem o wszystkich. |https:everytownresearch.org/gun-violence-by-the-numbers/|https:www.theguardian.com/us-news/2017/oct/05/us-gun-violence-charts-data|http:metro.co.uk/2017/10/03/devastating-maps-show-how-many-shootings-have-rocked-us-in-2017-6973992/
@Trickster91 No tu masz rację, 100 dzieci przed 11 rokiem życia nie ucierpiało w tym roku w USA, dokładna liczba to 71(zabitych i rannych) a nastolatków w wieku od 12 do 17 ucierpiało 379, więc obie liczby są w pewnym sensie przekłamane, a jeśli chodzi o ogólną liczbę wypadków to liczba wynosi 7006. Oczywiście tylko w 2018. Żródło: http://www.gunviolencearchive.org |Miłego dnia.
No właśnie, piszesz o wszystkich a ciągle mówi się o masowych strzelaninach jako argumentu przeciwko broni – tylko że ich zdarza się kilka na rok.|Zdecydowania większość śmierci to samobójcy lub przestępcy.|Dlatego wyciąganie tych masakr uważam za niesmaczne, w Europie też dochodzi do masakr z rąk islamistów a jakoś dostępu do broni my nie mamy. Za to mają go szaleńcy przed którymi cywil nie ma jak się bronić.
@trickster91 czy 32 masowe strzelaniny w 2018 roku to kilka?
Trochę nie trafiliście obydwaj akurat, ponieważ w USA rok rocznie dochodzi do kilkunastu tysięcy morderstw z czego około 8 tysięcy popełnianych jest za pomocą broni palnej, takie są oficjalne dane podawane przez FBI te dane z gunviolence to albo obejmują też wypadki losowe, albo to jakaś ściema a patrząc, że to jakaś organizacja non-profit to całkiem możliwe, że jakiś tam profit gdzieś tam w tle się przewija. Ja osobiście jestem za powszechnym dostępem do broni, Polska jako państwo jest całkowicie bezbronna