USA: Wielogodzinna awaria serwerów Amazona dotknęła dziesiątki tysięcy użytkowników, w tym graczy
Wczorajsza awaria Amazon Web Services w regionie US-EAST-1 sparaliżowała znaczną część usług internetowych w całych Stanach Zjednoczonych.
Przez prawie 7 godzin nie działały m.in. Netflix, Disney+, Tinder i Amazon Prime Video. W sklepie internetowym należącym do korporacji nie można było dokonywać płatności, odnotowano także problemy z organizacją dostaw i usług kurierskich. Nagłe przerwanie łańcucha transakcji w okresie wzmożonych przedświątecznych zakupów mogło kosztować Amazona nawet setki milionów dolarów.
Skutki awarii nie ominęły także usług gamingowych. Komunikaty o błędzie połączenia zobaczyli m.in. gracze League of Legends (również mobilnego Wild Rift), Valoranta, PUBG-a, Dead by Daylight czy Destiny 2. W tym czasie użytkownicy nie mogli zalogować się do Ubisoft Connect czy Epic Games Store, problemy dotknęły również serwis Bethesdy.
Amazon Web Services dominuje wśród globalnych dostawców usług internetowych. W kwietniu tego roku do korporacji Jeffa Bezosa należała prawie jedna trzecia udziałów na rynku chmur obliczeniowych. Z kolei dwa lata temu Amazon chwalił się, że ponad 90% największych producentów gier korzysta z jego serwerów.
Czytaj dalej
-
2Clair Obscur: Expedition 33 ma już pierwszych naśladowców. Remake chińskiego klasyka wygląda dziwnie znajomo
-
3Wielkie zmiany na GOG-u. Platforma przechodzi w nowe ręce
-
3Relaks, zagadki i aparat natychmiastowy. Świetnie oceniona gra o zabawie percepcją za darmo w Epic Games Storze
-
Zobaczcie nowy zwiastun Code Vein 2. Wampiryzm, efektowne walki z potworami i nie tylko
