42
Valve: „Counter-Strike: Global Offensive połączy graczy 1.6 i Source”
Chet Faliszek, scenarzysta w Valve, w wywiadzie udzielonym serwisowi Kotaku stwierdził, że Counter-Strike: Global Offensive połączy podzieloną społeczność fanów. Jak mówi:
Wiele elementów z Counter-Strike: Global Offensive wziętych jest z Counter-Strike: Source i Counter-Strike: 1.6, a następnie zostały one połączone w jeden produkt, którego polubią obie grupy. Ponadto poszerzy on bazę fanów poprzez wydanie go na konsolach.
Natomiast w tym samym wywiadzie Ido Magal, główny projektant Counter-Strike: Global Offensive stwierdził, że gra nie jest tak rozbudowana, jak poprzednie części. Jak mówi:
Counter-Strike: Global Offensive musi w pewnym sensie znaleźć sobie nowe miejsce na rynku. Wzięliśmy rywalizację, która była trudna do zorganizowania w Counter-Strike: Source… pozwoliliśmy też wszystkim bawić się w meczach 5vs5, gdzie każdy jest dobrze dopasowany. Produkt ten nie obejmuje wszystkich odsłon serii. Counter-Strike to nie tryby zombie i wszystkie tego typu rzeczy. Ta gra jest znacznie węższa.
Czytaj dalej
42 odpowiedzi do “Valve: „Counter-Strike: Global Offensive połączy graczy 1.6 i Source””
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Społeczność Counter-Strike’a podzielona jest na dwie grupy, zrzeszone wokół odsłony 1.6 i Source. Przedstawiciele Valve w jednym z wywiadów stwierdzili, iż nadchodząca część serii o podtytule Global Offensive połączy dwa typy fanów.
Counter Strike 1.6 też nie był taki rozbudowany, a te „tryby zombie i wszystkie tego typu rzeczy” to dzieło fanów a nie Valve. W tym cytacie to brzmi jakby to Valve zrobiło amxmoda i sourcemoda i zrobiło te wszystkie modyfikacje. Nie jestem też pewien czy chciałbym tych ludzi z cs 1.6 w GO mimo że znam tam też wielu fajnych ludzi
„Produkt ten nie obejmuje wszystkich odsłon serii” a ten cytat to mnie już wogóle rozbawił. Szkoda że te „wszystkie odsłony serii” różniły się tylko grafiką i paroma nowymi mapami na których i tak nikt nie grał.
Szczerze nigdy nie byłem fanem Csa , preferując bardziej dynamiczne FPSY . Ileż można kucać wyczekując na przeciwnika za drzwiami ,bądż chować się w krzakach;]? .Dlatego z wytęsknieniem czekam na odświeżenie starej dobrej królowej FPSów Enemy Territory ,do której CS po prostu się umywa
… albo zrazi do siebie zarówno jednych, jak i drugich 😉
Dla mnie CS to jedna z bardziej przereklamowanych gier, chociaż nie powiem, kilka lat temu trochę pogrywałem w 1.5.
@Dzimi – a idź się sam umyj, bo CS rządzi! Naprawdę ludzie jak czegoś nie lubicie to weźcie sobie napiszcie na kartce taki hate-comment i potem ja wyrzućcie, naprawdę tak trudno się wziąć powstrzymać?
@AL666MAGGOT- ej no to jest forum graczy, więc nie staraj się pozbawić głosu ludzi o przekonaniach innych niż twoje. 😀 Co do gry to od stu lat nie grałem 😀 . Bałbym się, że bym został rozjechany 😀
„Counter-Strike to nie tryby zombie i wszystkie tego typu rzeczy. Ta gra jest znacznie węższa.”Czy oni na pewno wiedzą o sourcemodzie i amxmodzie? Przecież to co zdolni programiści zdołali wykrzesać z silników HalfLife i HalfLife2 to przerasta większość firm… Wystarczy choćby spojrzeć na to jak bardzo rozbudowane są mody co CSa 1.6
Liczę na lepsze zbalansowanie broni niż w poprzednich częściach. Szata graficzna wygląda świetnie. Popracować by można jeszcze nad modelami broni bo wyglądają „tanio”|@Dzimi W CS nie można się chować w krzakach. A co do dynamiczności to polecam ci różnego typu „Spary” bądź „mixy” gdzie liczy się teamplay, bo na zwykłych serwerach nie możesz liczyć na nic więcej jak dzieciarnię drącą się do mikrofonów. No chyba że poświęcisz te cenne 5 minut twego życia na znalezienie porządnej społeczności serwerowej…
Proszę cie Team Pley w starej ale jarej Enemy Territory jest dużo bardziej rozbudowane niż w Csie. Tu nie liczą się kille nabite na mapie które notabane występuje w Csie ,ale szybkość i umiejętność podejmowania szybkich decyzji . Klasy które zresztą występują w Et to w dużej mierze największa grywalność tej gry . E T pod względem gry zespołowej bije na dekadę tą z Csa , kto grał ten przyzna mi racje . A w Csa owszem grałem 1.6 , ale nie przyciągnął moją uwagę , bo to gra w stylu ,kamp ile się da;]
Parę jeszcze słów o taktyce , misje wykonywane są w pewnych krótkich odstępach czasu , dlatego ludzie posiadający różne klasy jak Medyk czy Engener , muszą po prostu ze sobą współpracować ,budując czołgi , zapory , podnosząc towarzyszy broni . Wiem że gra może i jest trochę leciwa , a realizm może nie największy ,ale grywalnośćią o dekadę mija CSa . A i Polskich graczy ET jest dużo więcej niż leciwego Csa
@Dzimi taaaaaa jasne.
Nie wiem jak można wogóle porównywać ET z CS-em to rózne gry o róznych zasadach, jak już to porównuj Day of defeat albo pierwsego BF-a z ET jest trochę bliżej.
Pograj a przyznasz mi trochę racji ;]
@Dzimi – jak sie nie znasz prosze cie omin temat csa:) taka rada bo robisz z siebie głupka. Kazdy kto gra chwilke chociaz wie jak to wyglada i wie jak bardzo sie myslisz. To ze kampiles to juz twoja osobista sprawa. Ja zawsze do csa wracam..przejde sobie jakiegos nowego FPS-a i mimo to wciaz wracam bo grywalnosc i prostota sa na najwyzszym poziomie i ma to swoj urok. Jezeli jest tych graczy wiecej po prosze o jakies dane bo tak sie zanosisz u slisznisz ze zaraz 3eba ci bedzi epodac chusteczke….
„Tu nie liczą się kille nabite na mapie które notabane występuje w Csie ,ale szybkość i umiejętność podejmowania szybkich decyzji.” dokładnie to samo można powiedzieć o csie. Każdy kto myśli że jest dobry bo ma dużo killi jest noobem. CS się wydaje grą kamperską, ale na mapie jest wyznaczony cel[bombsite] i głupotą było by od niego się oddalać bo to jest CEL gry żeby go ochraniać. A to wiąże się z kampieniem.
ET z CS’em? Oprócz tego, że są FPS’ami nie mają wspólnego mianownika, jednak bliżej im do siebie, niż którejkolwiek z tych gier do BF’a, bo BF to zupełnie inna galaktyka. |DoD jest takim łącznikiem między CS’em a ET.
Zwłaszcza że runda trwa ok 1.30 do 2 minut i nie ma czasu żeby zwiedzać mapę.
…kazdy ma swoj gust i swoje upodobania. Wiec po co sie spierac skoro swojego i tak nikt nie osiagnie. Wciskanie komus swoich racji jest bardzo irytujace i glupie. Nowy cs czemu nie..chocby z tego powodu ze naprawde roi sie od dopalaczy. Napewno zobacze tego nowego w akcji i kto wie moze sie przesiade:) pozdrawiam all cs fans
Fearoth oba te tytuły w pewnym sensie rywalizują ze sobą , chodzi oczywiście o grę drużynową ,taktykę , sposób współpracy . I te aspekty można zauważyć u obu tych tytułów , ja tylko pragnę zaznaczyć przewagę gry wydanej zresztą przed Activison ,nad modem z Half Lifa który tak bardzo stał się popularny
Ja lubię oba tytuły i gram w oba, jednak dla mnie to różne gry i nie wyobrażam sobie żebym mógł powiedzieć że np ET jest lepszy od Csa albo odwrotnie.
Dobre 3 lata spędziłem grając w ET i dobre 5 lat spędziłem grając w CSS. Niedawno wróciłem do CSS po ok roku przerwy i na razie myślę, że spędzę z nią kolejne kilka lat. W ET chwile nawet grałem w klanie. Ogólnie po jakimś czasie gra po prostu zaczęła mnie nudzić. Upadały serwery na, których grałem i znajomi z gry też odstawiali ją po tych kliku latach. Chętnie zobaczyłbym nową odsłonę ale nie jakieś QuakeWars tylko 2WŚ. CS trudno jest porzucić na zawsze, a w sumie ET zastąpi mi BF3.
H@H@H@H@H@… Tyle. Ale manipulacja… Jak chcą mi wmówić taki shit, to ja podziękuje.
Wiadomo każdy ma swoje zdanie odnośnie tych tytułów ,ja tylko stwierdzam swoją obiektywną ocenę tej gry . Mi styl” kamp jak najwięcej” , po prostu nie odpowiada . Owszem bywają te umiejętności przydatne w pewnym stopniu ,jednak dla mnie Teamwork i sama rozrywka jest po prostu lepiej rozwinięta w starym dobrym Et . I nie mam tu na myśli bynajmniej shitu jakim jest Et QW , ale powrót do korzeni . Po prostu stwierdzam że pomysły jakie zostały użyte w Et zostały skopiowane dziesiątki razy przez inne gry
@Dzimi – i ta twoja wypowiedz jak najbardziej mi sie podoba i rozumiem cie. Tak jak @carrot1906 mowi tez spotkalem sie w wieloma opiniami ludzi ktorzy po prostu znudzili sie ET..sam probowalem nie przypasowalo mi. CS natomiast ma to cos w sobie dzieki czemu nie idzie go odstawic na zawsze:) Jak wejdzie juz w krew koniec:D
Nigdy nie rozumiałem fenomenu CS’a. Ale jestem ciekawy czy zrzeszą czy zniechęcą graczy.
Heh. Valve próbuje połączyć graczy CSSa i CS1.6, wrzucić do nich konsolowców i zgarnąć za wszystko siano. A w praniu wyjdzie to tak, że w CSGO bedą grali albo tylko pececiarze, bo konsolowcy będą dostawać ostre baty od użytkowników myszek i klawiatur, albo tylko konsolowcy, bo ludziom z PC zabraknie chociażby owego rozbudowania, bo nie każdy cały czas gra mixy czy poważne mecze.
@Zbojnik2010: świetnie to ująłeś, mi CS wszedł w krew i zawsze będzie mi się dobrze kojarzył.
A może po prostu stworzy trzecią grupę skupiona wokół niego?
no nie sądzę, widać że to jest gra dla graczy source, no zobaczymy, ja grałem 4 lata w cs 1.6, nie gram już bo mi się znudziła, mam nadzieję że ta gra przyniesie powiew świeżości
Skoro teraz myślą, że połączą graczy 1.6 i Source, to po co robili takiego source’a, że się nie wszyscy przenieśli? 😛 Moim zdaniem powstanie trzecia grupa 😛
Coś mi się wydaje, że dla wyjadaczy CSa, którzy przegrali w niego kilkaset, czy kilkatysięcy godzin to GO będzie porażką. Zresztą samo tłumaczenie się Magala zastanawia.
Cos pomiedzy 1.6 i Source? To jest cos pomiedzy tymi grami? Ja myslalem, ze tak na dobra sprawe to ta sama gra… Wiem, ze wielu wyjadaczy 1.6 znienawidzilo Source, ale nawet oni w przewazajacej wiekszosci nie mogli podac jasnych powodow, bo gry byly przeciez takie same w zalozeniach i (w znacznej czesci) mechanice. A samej grze kibicuje, ale prawdopodobnie nie bedzie serwerowych pluginow, wiec zostane na swoich ulubionych serwerach w starszych odslonach.
@2real4game – nie widze tutaj zadnego tlumaczenia sie. Tworca opowiada o celach, jakie postawil sobie zespol i o tym, jak wzgledem poprzednich odslon bedzie wygladac ta najnowsza. To to samo co wypuszczenia trailer lub gameplay tyle, ze z bardziej merytorycznym przekazem.
W sumie nie wiem, jak można porównywać CSa z ET, bo poza tym, że to sieciowe fpsy różnią się niemal wszystkim. Jednak nie ulega wątpliwości, że obie gry to pionierzy w swych kategoriach i w wielu aspektach do tej pory niedoścignione ideały. I aż żal bierze, że Enemy Territory tak ostatnimi czasu podupadło, także za sprawą nędznego QW. Co do tego, o czym mówią ludzie z Valve, marne na to szanse. Już przy premierze CSS nastąpił znaczny rozłam graczy i do tej pory się to nie zmieniło zbytnio. Skoro wtedy
duża część hardkorów z 1.6 nie przesiadło się na Source’a to i teraz tego nie zrobi. A sama gra, oferując jedynie rozgrywki 5vs5, brak skilli i perków, regeneracji zdrowia czy innych nieodzownych w nowoczesnych shooterach elementów, ma małe szanse na przyciągnięcie nowych graczy, którzy tak zachłyśnięci są Battlefieldem „O-Boże-jaki-on-nie-cudowny” 3.
CS był skomplikowany?? Pod względem tworzenia meczy?? Oo Ten nowy projektant to chyba pod konsolki robi gry, głównie… Ja ju zresztą widzę tą rozgrywkę. Nie żebym przesadnie lubił CSa, ale…
Wątpię żeby chociaż mały procent graczy 1.6 zagra w tego nowego.
Nie wiem jak można połączyć CS 1.6 i Source, według mnie te gry różni spokój który zamienił się w chaos(głównie przez grafike i dźwięk) w Source. Ostatnio grałem u kumpla w CS 1.6 (Sam gram w Source) i odczułem dziwny spokój, brak nagłych akcji, granat prawie w ogóle mi nie wyrobił krzywdy nie ogłuszył na chwile, ktoś mnie strzelił a ja nadal biegłem bo nie odczuwałem potrzeby zabić go ponieważ mi nie zagrażał. Zaś w CSS czułem akcje naprawde grafika i nieco zmieniony silnik zmieniły spokój w chaos 🙂
CS’a i ET łączy jedno, grywalność. ET jest bardziej arcady fps’em, CS to skillshooter. 🙂 |Jest taki mod do ET który całkowicie zmienia rozgrywkę, nazywa się TC:E (niestety projekt już nie rozwijany). Tego ostatniego z powodzeniem można do CS przyłożyć bo mechanizm rozrywki podobny.|pozdrawiam 😉
To będzie super gra bo mi też 1.6 sie znudził te same mapy itp wiesz co będzie za rogiem 😀