16
Vampire: The Masquerade – Bloodlines: Niebawem „największe ogłoszenie w historii firmy”
W tym roku minie 15 lat od premiery jednego z najlepszych (a dla wielu nawet najlepszego) erpegów poprzedniej dekady. Dzieło legendarnej Troika Games było łabędzim śpiewem studia, a jego mierna sprzedaż ostatecznie pogrzebała developera. A szkoda, bo twórcy Bloodlines byli autorami trzech świetnych tytułów, które spokojnie mogły konkurować w swoim czasie z produkcjami Bioware’u, jednak zaszkodził im znak rozpoznawczy Troiki – bugi. Jeżeli myślicie, że Bethesda wydaje niedopracowane gry, to nie graliście w Arcanum świeżo po jego premierze. Gry Troiki były tak popsute, że dla wielu aż niegrywalne, a łataniem ostatniej produkcji studia, egranizacji papierowego erpega Wampir: Maskarada właśnie, musieli ostatecznie zająć się fani. Mało który developer był jednak w stanie stanąć w szranki z tytułami autorów Świątyni Pierwotnego Zła pod względem fabuły, klimatu czy mnogości wyborów – jeżeli już łaskawie działały. Nadzieje fanów zostały rozbudzone w 2015, gdy Paradox Interactive przejął prawa do marki, jednak w kolejnych latach dostaliśmy jedynie zapewnienie, że kilka projektów znajduje się na poziomie dalszym niż eksperymentalny.
Wielbiciele wampirów zwęszyli krew, gdy w internecie zadebiutował stworzony przez szwedzkiego wydawcę portal randkowy Tender. Mimo że zakładanie konta zaczynało się niepozornie, od typowych pytań o charakter czy zainteresowania, potem robiło się nieco dziwniej. Tender wymagał od nas informacji na temat naszej grupy krwi oraz tego, jak często zostajemy sami. Gdyby tego było mało, użytkownicy aplikacji dostali także ankietę, w której mieli odpowiedzieć m.in. jak długo są w stanie wytrzymać pod wodą.
W weekend wybrani użytkownicy Tendera dostali zaproszenie do udziału w specjalnym wydarzeniu. Na streamie mogliśmy obserwować ich zmagania z mocno inspirowanymi staroegipską mitologią swoistymi escape roomami. Wszyscy spodziewali się, że na końcu tego wszystkiego zostanie zapowiedziany sequel Bloodlines, jednak stało się inaczej – zamiast tego dostaliśmy widok związany z Projektem Chimerą, przedstawiający ważne dla świata gry molo w Santa Monica. Istotniejsza była notatka od Malcolma Chandlera, CEO Tendera, która również pojawiła się na streamie. Napisana nieco dziwnym językiem, który kojarzy się z łowcą mówiącym o zwierzynie, kończyła się intrygującymi słowami:
Musimy być gotowi na to, co się stanie 21 marca w San Francisco. Jeśli sądzisz, że wydarzenie w Nowym Jorku było duże, to teraz 300 użytkowników Tendera zostanie zaproszonych na prywatne przyjęcie, wielu z nich przyleci z całego świata. Załatw to, Jobe, albo opróżnię twój łeb z każdej przymilnej myśli i wypełnię go takim strachem, że będziesz błagał o pozwolenie, zanim się zmoczysz. Zapamiętaj tę datę. To będzie największe ogłoszenie w historii naszej firmy.
Pytacie, co będzie miało miejsce 21 marca? Cóż, będzie to akurat sam środek Game Developers Conference. Możemy więc być prawie pewni, że właśnie wtedy zostanie ogłoszony sequel (bądź remaster, jak marzą niektórzy) Vampire: The Masquerade – Bloodlines. Fanom erpegów pozostaje więc tylko uzbroić się w cierpliwość i odliczać dni do pierwszego dnia kalendarzowej wiosny.
Czytaj dalej
16 odpowiedzi do “Vampire: The Masquerade – Bloodlines: Niebawem „największe ogłoszenie w historii firmy””
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Piękna gra, pamiętam oryginalny klimat, przerażające miejscówki i niezapomniane questy! Nie obrażę się, jeśli stworzą nową część.
Spokojnie, wyjdzie jak zwykle.
!!!!
!!!!!!!
Ja tam wolę sequel. Lub coś jak Bloodlines, ale z fabułą rozciągającą się po różnych epokach tak jak Redemption to zrobił ze średniowieczem i czasami nowożytnymi.
Byle dało się w to grac i będzie dobrze.
To była piękna gra. Klimat się wylewał z niej. Niech będzie nawet remaster to i tak zagram.
Niech zgadnę: „Vampire The Masquerade: Mobile”?
@Nyxgrim,|To nie Blizzard, kolego.
Sprawność techniczna to tak z 50% jakości gry, tylko idiota/fanboy będzie chwalił techniczny crap.|Ech, żeby tak wszystkie techniczne parodie gier sprzedawały się tak źle, a ich twórcy kończyli na bruku jak ci tutaj…
@zadymek Mam dla ciebie specjalną dedykację filmową :)|https:www.youtube.com/watch?v=-gNUPf9iXII
@ Draagnipur Weź niefanboy. |…mam nadzieję, że mnie ACDA nie ocenzurują.
@Draagnipur|Do pewnego stopnia ma rację. VtM obecnie jest grą 9/10, dla niektórych nawet 10/10, i gra się w nią świetnie… ale no właśnie, my gramy już w naprawioną wersję. Nie wiem czy tak samo bym podchodził do VtM z ilością błędów które miało na premierę.
Założyłem Tind… tfu, Tendera, założę nawet konto na Epicu, jeśli będzie taka potrzeba – byle tylko zagrać kiedyś w kontynuację Bloodlines (remaster kompletnie niepotrzebny).
Jak najbardziej minęło wystarczająco dużo czasu… aby ambitne studio dźwignęło pomysł stworzenia godnej kontynuacji, więc tak wstępnie i ostrożnie, ale ja się już jaram. 🙂
Zapomnieli dodać, że na smartfony…:(