Vampire: The Masquerade – Swansong na 40 minutach gameplayu

Vampire: The Masquerade – Swansong to kolejna z niezliczonych gier osadzonych w uniwersum World of Darkness (a będzie ich jeszcze więcej!). Odpowiada za nią studio Big Bad Wolf, które ma na koncie ciepło przyjęte The Council i to właśnie ta produkcja przez długi czas była najwyraźniejszą wskazówką co do tego, czym w ogóle będzie Swansong. Twórcy co prawda opublikowali w marcu trailer z fragmentami rozgrywki, ale wszystkie karty wykładają na stół dopiero teraz.
Choć nie ma co liczyć na pełnokrwisty zamiennik Bloodlines 2, Swansong także kładzie nacisk na erpegowe aspekty gameplayu. Duże znaczenie dla rozgrywki będzie miało rozwijanie zdolności trójki krwiopijców, a także podejmowane decyzje i wybierane opcje dialogowe. Gameplay prezentuje też przygodówkowo-śledcze aspekty gry, które będą zależne od wampirzych umiejętności bohaterów, a nawet zagadki. Duch The Council jest tu dość mocno wyczuwalny i wszystko byłoby pięknie, gdyby tylko te animacje postaci wyglądały trochę lepiej…
Obszerny fragment rozgrywki wraz z komentarzem głównego projektanta questów, Eliota Hipeau i scenarzysty, Matthew Dawkinsa, obejrzycie poniżej.
Vampire: The Masquerade – Swansong trafi na rynek już 19 maja w wersjach na pecety (z wyłącznością dla Epic Games Store), PS4, PS5, Xboksy One i Series X/S oraz Nintendo Switcha.
Czytaj dalej
-
OD, nowa gra Kojimy, najwyraźniej będzie antologią horroru. „W...
-
Taktyczna walka w nowym trailerze Pragmaty. Dokładnej daty premiery niestety...
-
Silent Hill f bez najważniejszego elementu? Najnowsza część serii już otrzymała...
-
Annapurna Interactive nie próżnuje. Firma zapowiedziała aż 3 gry podczas Tokyo...
3 odpowiedzi do “Vampire: The Masquerade – Swansong na 40 minutach gameplayu”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Ja się już nie orientuję w tej maskaradzie. Jakaś tabela z rocznikami? Przewodnik po tytułach? xD
Zerknij jeszcze na fanowskie produkcje, to się dopiero można pogubić 😉 https://worldofdarkness.itch.io/
Lepsze takie granie niż te flaki z olejem w Coteries of New York