CD-Action Newsy

15.10.2010

24

Vanquish: Kombinezon o bardzo brzydkiej nazwie [WIDEO]

24 odpowiedzi do “Vanquish: Kombinezon o bardzo brzydkiej nazwie [WIDEO]”

1. 
   Hut 15 października 2010 o 08:45

   Premiera gry Vanquish, jednego z najciekawiej zapowiadających się shooterów tego roku, będzie miała miejsce w przyszłym tygodniu – SEGA pompuje więc w YouTube kolejne filmiki z tej produkcji. Najnowszy przedstawia „głównego bohatera” gry, a raczej jego kombinezon – tzw. A.R.S. Suit.

2. 
   klej7 15 października 2010 o 08:48

   Mnie się zdaje, że to znaczy [beeep] albo tyłek jakoś tak

3. 
   kirud 15 października 2010 o 09:39

   To znaczy tyłek

4. 
   Arkady 15 października 2010 o 09:40

   Wujek google prawdę wam powie.

5. 
   Raszu 15 października 2010 o 09:50

   Arse to odbyt bodajże 😉

6. 
   latouffe 15 października 2010 o 10:05

   to po prostu tylek, tak samo sie wymawia w jezyku niemieckim 😉 |Calkiem fajny ten trailer

7. 
   ShooterBoy 15 października 2010 o 10:09

   Odbyt? Widzę, że przeciwnicy będą mieli anusową niespodziankę. Walczmy w kupie, bo kupy nikt nie dotknie. 😉

8. 
   Xelibri 15 października 2010 o 10:18

   arse może znaczyć i [beeep] i [beeep]… innymi słowy albo strój jest do [beeep] albo dla dupka ;]

9. 
   Xelibri 15 października 2010 o 10:19

   ooo proszę, cenzura ;]

10. 
    Kakashi1994 15 października 2010 o 11:18

    ee do [beeep]

11. 
    BartoszJ 15 października 2010 o 11:41

    Niekoniecznie jest to brzydka nazwa, „ars” po łacinie znaczy „sztuka”.

12. 
    Kerdor 15 października 2010 o 12:40

    Arse to według infobota również uzupełnienie sił desantowych na morzu – ARSE

13. 
    maciek220896 15 października 2010 o 12:52

    A niedługo nadejdzie nowy kombinezon. Fajnie Unikalny Ciężki Kombinezon (co w skrócie daje ****) 😉

14. 
    Xelibri 15 października 2010 o 13:12

    a potem Kryptonitowy Ultranowoczesny Trotylowo Atomowy Strój…. 😛

15. 
    ghost0220 15 października 2010 o 13:19

    gra jest co najwyżej średnia 🙁

16. 
    Thug 15 października 2010 o 13:36

    jaka jest różnica między arse a ass ?

17. 
    Gravedigger15 15 października 2010 o 13:50

    Taa na serio bardzo brzydkie O.o’

18. 
    Spectre12 15 października 2010 o 14:26

    @Thug-w wymowie,a to i tak bardzo subtelna.

19. 
    Sariaen 15 października 2010 o 15:00

    Thug – Ass to forma amerykanska, Arse to forma brytyjska

20. 
    MetalurgPL 15 października 2010 o 16:18

    A.R.S. Suit. Czyżby chodziło o „Asshole Rating Self-Suit?” To jedyna myśl, która przychodzi mi… Czy czy owak i tak nie widzę niczego obelżywego w tej nazwie…

21. 
    Chmielok 15 października 2010 o 17:20

    Gralem w demo tej pokracznej gry. Jest po prostu TANDETNA pod kazdym wzgledem.|Kto nie wierzy, niech sprawdzi.|Najbardziej boli mnie muzyka, bo mysleli, ze techniawa moze byc jakakolwiek. Nie ma kunsztownego, rosnacego napiecia, jak to swietnie robi Frank Klepacki i to wlasnie techniawą.|I oczywiscie mamy super-coolerskie-zaczepiscie wypowiedziane slowo Vanquish na poczatku gry. Troche jak w Bayonecie, ale to pasowalo, a tu sprawia, ze gra jest coraz bardziej komiczna.

22. 
    CSIlluminati 16 października 2010 o 14:16

    czujecie ?? Mi trochę zajeżdża Crysisem i Transformersami.

23. 
    Cherub007 17 października 2010 o 06:34

    Jak dla mnie Crysis i Transformersy były robione w tym samym garnku co Vanquish…

24. 
    Kricz 17 października 2010 o 10:13

    Chmielok – Czepiłeś się akurat najmniej istotnych rzeczy. Ja demo Vanquisha mam na x360 i świetna akcja opatrzona bullet timeami, widowiskowym systemem „podniebnych” ewolucji/walki wręcz zrobiła na mnie duże wrażenie. Stawiam, że Vanquish będzie dla shooterów tym czym Bayoneta była dla bezmyślnych nawalanek. Powiewem świeżości i japońskiego szaleństwa.