09.02.2016
Często komentowane 51 Komentarze

W nowej grze twórców Hatred zabijamy żołnierzy ISIS

W nowej grze twórców Hatred zabijamy żołnierzy ISIS
- Chłopaczki, wzięlibyście się dla odmiany za coś pożytecznego. Gdybym ja ten film, proszę ja was, pokazała w moim Kole Pogodnego Seniora, nikt by się nie zbulwersował. Nikt, proszę mi wierzyć na słowo, nikt! - apeluje do studia Destructive Creations pani Jadwiga Staszczak z Kielc (68 l.).

Gliwickie studio Destructive Creations (znane z niedawnego Hatred) zademonstrowało światu swoje nowe dzieło – IS Defense. Pokazaliśmy zwiastun nowej gry pani Jadwidze i jej mężowi, Władysławowi (71 l.).

– Czy czuje się pani zbulwersowana? Czy chciałaby pani wystosować jakieś ostre słowa do twórców tej gry?

– Ja bym im powiedział, oj, powiedziałbym. Niech pan przekaże tym dżentelmenom to, co następuje: SRAJDKI! ZRÓBCIE CHOĆ RAZ GRĘ, W KTÓREJ COŚ COKOLWIEK WIDAĆ! NAWET W OKULARACH NIE ROZRÓŻNIAM TEŁ I POSTACI! – huknął z kąta pokoju pan Władysław.

– Władku, ale proszę, nie wrzeszcz… – upomniała męża pani Jadwiga.

– Jak mam nie krzyczeć, psiakrew? Jak mam nie krzyczeć? Ja grałem w 1994 roku w Duma, panowie dziennikarze. I powiem panom tyle: ten Dum na stareńkiej czterystaosiemdziesiątceszóstce chodził płynniej, niż to, co mi tu panowie pokazaliście. Ot!

– Proszę nie zwracać na niego uwagi. – westchnęła małżonka pokrzykującego seniora. – Łatwo go wzburzyć, niestety. Co do tego nagrania, to, proszę ja panów, dlaczego powinno mnie bulwersować?

– Na przykład dlatego, że pokazana na nim gra kosztuje 6,66 euro.

– Więc? Proszę pana, właśnie dostałam 666 złotych zasiłku. Może moja świętej pamięci mama powiedziałaby, że to znak szatański, a nie pański. Ale ja? Oj tam, oj tam.

– A co z mordowaniem żołnierzy ISIS?

– Jak mówię: no oj tam, oj tam. Ja widzę, w co gra mój wnuczek, proszę pana. Ja nie jestem ślepa. Tam ciągle strzela się w jakichś żołnierzy niemieckich, rosyjskich, czasem nawet amerykańskich. A że teraz się strzela w tych łotrów, co pokazują ich ciągle w telewizji? Lepiej w nich niż w Polaków, proszę pana. Lepiej w nich niż w Polaków.

– Czyli nie wydaje się państwu, że ta gra jest kontrowersyjna?

– Ani trochę.

– Kontrowersyjne jest to, jak, psia mać, nudno to wygląda. Na srajfonach są już lepsze gry. Przynajmniej można w nich chodzić na lewo i prawo! – warknął pan Władysław.

– Władku! Wyrażaj się! – zbulwersowala się pani Jadwiga.

– Będę mówił, co będę chciał, kobieto! Jak mówi klasyk, nie nazywa się szamba perfumerią. – prychnął jej mąż, po czym schował się za nowym wydaniem „Gazety Polskiej”.

– Ech, ech, ech.

– Jakieś słowa do twórców na koniec?

– Chłopaczki, wzięlibyście się dla odmiany za coś pożytecznego. Gdybym ja ten film, proszę ja was, pokazała w moim Kole Pogodnego Seniora, nikt by się nie zbulwersował. Nikt, proszę mi wierzyć na słowo, nikt!

– Jak pan myśli, kto kupi IS Defense, panie Władysławie?

– Te wszystkie lemingi, co kłapią gębą o „ciapatych” i wyganianiu imigrantów. Papież Franciszek swoje, oni swoje. Ale psia ich mać, jak to kupią, to sami sobie zrobią największą krzywdę.

51 odpowiedzi do “W nowej grze twórców Hatred zabijamy żołnierzy ISIS”

  1. Wreszcie będzie można legalnie postrzelać do islamskich terrorystów. 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *