WarCraft III Reforged: Ruszają testy beta trybu wieloosobowego
Aż głupio przyznać, ale z niecierpliwością czekam na remake trzeciego WarCrafta i to mimo tego, iż zawsze byłem „team StarCraft”. Do tego „trójka” wcale się tak źle nie zestarzała, a nawet chętniej przyjąłbym gruntowne odświeżenie drugiej części. Nic to, skoro niezależnie od wszystkiego Reforged ogram od razu po premierze – i jak się domyślam z waszych komentarzy, nie będę jedyny.
Kto wie zresztą, czy nie uda nam się ta sztuka nawet wcześniej. W tym tygodniu ruszają bowiem testy beta trybu multiplayer produkcji. W ich ramach poprowadzimy orków lub ludzi w meczach 1 na 1 lub 2 na 2. Nieumarli oraz nocne elfy trafią do gry w późniejszym czasie (wraz z innymi wariantami rozgrywki), ale nie powinniśmy zbyt długo czekać. Szczególnie, że sam dostęp do bety nie będzie natychmiastowy dla każdego. W pierwszych rzutach wezmą w niej udział ci, którzy zakupili już edycję Spoils of War. W kolejnych tygodniach zaproszenia powinni dostać posiadacze podstawowej wersji remake’u, chociaż testy nie ograniczą się tylko do nich.
Więcej informacji poznamy zapewne na Blizzconie (już 1 listopada), a sam WarCraft III Reforged na rynek ma trafić jeszcze w 2019.
Czytaj dalej
18 odpowiedzi do “WarCraft III Reforged: Ruszają testy beta trybu wieloosobowego”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Zdążyliście przypomnieć sobie wszystkie taktyki?
Bardzo lubię W3, oweszem jest dużo bardziej losowy niż SC i często można mieć po prostu szczęście ale fabularnie i kampanijnie biję na głowę gwiezdne rzemiosło.Poza tym umsy to świetna sprawa
Gdyby to nie był remaster to gra powinna dostać GOTY 2019 za samą kampanię dla jednego gracza.
Wczoraj wieczorem przyszło zaproszenie do bety. Na razie tylko ściągnąłem i na chwilę uruchomiłem, ale wspomnienia wracają i pogram z wielką przyjemnością.
@Darku22 Jest losowy i można mieć szczęście? Możesz rozwinąć? Jestem ciekawy, bo mam inne odczucia 😛
@panslonce pytanko nie do mnie ale odpowiem są losowe itemki z creepów.
@Azaraphiel Zdaje się, że są losowe z pewnej konkretnej puli, czyli, że w danym miejscu zawsze będą mocne itemy, w innym słabsze. Nigdy nie odniosłem wrażenia, że istotnie to wpływa na rozgrywkę (tzn. jak ktoś kiepsko gra, to go nie uratuje). Chociaż do prosa mi daleko, więc może się nie znam 😀
Losowane sa tierowo o ile pamietam z edytora a najlepsza taktyka to tower rush xD pozdro
piochówka
@panslonce Już odpowiadam po pierwsze tak jak napisał Azaraphiel są losowe dropy z potworków. Po drugie i w sumie ważniejsze w SC masz stały dmg tzn. taki np marines zadaje 5dmg zawsze (nie liczę tu rodzaju pancerza czy buffów) w W3 jest inaczej tak Strzelec zadaje (daje przykłady dmg a nie oryginalny) od 5 do 8. Tutaj właśnie wchodzi wcześniej wymienione przeze mnie szczęście Twój strzelec może zadać 3x z rzędu 5 dmg, a Strzelec przeciwnika z takimi samym statami 3x 8dmg. Tutaj skill się mniej liczy
… wychodzi na to, że mój Strzelec może strzelić 100x i zadać 500dmg, a inny strzelając 100x może zadać 600/700/800 itp. To tyczy się każdej jednostki i chyba nawet wieżyczek, stąd tak jak napisałem trzeba mieć poza skillem farta do „rzutów” na obrażenia, gdzie np w takim SC, dmg zawsze jest równy i szczęście nigdy nie przeważy nad bitwą
Premiera przed końcem grudnia ale zostanie przeniesiona.
Plastik robiony w tajwanie z dodatkiem stylu artystycznego z WoW-a. Mało tego kampanie będą zmienione aby BARDZIEJ PASOWAŁY DO WoW-a.
@Darku22 – nie. Dropy są losowe w ramach tieru, tzn. jeśli jest Tier 1, to nie „poleci” przedmiot +50dmg, tylko +3dmg, lub księga +1, itp. Kompletnie bez znaczenia dla balansu. Kwestia obrażeń: rozegrałem kilka tysięcy gier w multi i jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby jakaś jednostka wykonała setki ataków… Jednostki słabsze, typu łuczniczka u NE w toku rozgrywki wykonają kilkanaście ataków (pomińmy Pro-gamerów, bo oni jedną jednostką mogą całą grę wygrać). Ponadto gra skupiała się na walce w skali mikro,
dzięki temu spokojnie można było zarządzać pojedynczymi jednostkami w trakcie walki i odpowiednio je „wspierać”, największe armie w W3 miały po ok 30 jednostek…
Gra ma bardzo duży problem z tonami barw. W trakcie walki bardzo ciężko odróżnić swoje jednostki od wrogich.
Dla mnie osobiscie Warcraft 3 z dodatkiem Frozen Throne i Comand & Conquer:Tiberian Sun z dodatkiem Firestorm,to najlepsze rtsy w jakie grałem. Licze ze Tiberian Sun tez dostanie remake:)
@WBK87 Nie oto chodzi, tak jak pisałem drop to rzecz drugorzędna na to za bardzo nie patrze. Chodzi mi o obrażenia. Jeżeli postawisz dwie takie same jednostki na przeciw siebie, jeżeli mają takie same staty i zaatakują w tym samym czasie to wygra ta jednostka, która miała więcej szczęścia w „rzutach” na obrażenia. Bo z puli 5-8 obrażeń jedna może częsciej trafiać w 8 a druga w 5. To powoduje, że poza skillem trzeba mieć też części. Pro gammerzy w W3 często mówią o lucky strike, chodzi im własnie u dobryDMG